W ostatnich dniach przygotowuję się do kompotów na nadchodzące party, jednak ostatnie dni (weekend) były bardzo ciężkie, po napisaniu nowej części kodu (bardzo istotnej i ostro zoptymalizowanej – przez co mało czytelnej) – wszystko zaczęło się sypać... :(
Kod się stał na tyle długi, że objawił się błąd kompilatora (choć najpierw przez bardzo długi czas sprawdzałem najnowszy kod w poszukiwaniu mojego błędu !:(
Na szczęście udało mi się błąd namierzyć (na szczęście to nie był mój błąd) i z powodzeniem zastosować metody omijające ten problem, czyli obecnie uruchamiam kod, który nie ma prawa działać ;):)
Dzięki opracowanej technice omijania błędu, możliwe stanie się ukończenie wcześniejszych moich programów (bo wcześniejsze nieukończone, też się dziwnie zachowywały – teraz wiem, że na 99% to właśnie był znaleziony błąd kompilatora !)
Cały temat jest dość obszerny i ciekawy, więc pewnie któregoś dnia skończy się to większym artykułem opisującym problem (z przykładami) oraz metodę ominięcia go ;)
Od 2009 roku upłynęło tyle czasu, że kompletnie nie pamiętam co ja takiego wymyśliłem!;):) Mam jedynie nadzieję, że gdzieś sobie zrobiłem notatki... Na szczęście zwykle robię bardzo dokładne notatki, a znalezionych błędów i innych ciekawostek sporo nazbierałem, tu z pewnością będzie artykuł;)
OdpowiedzUsuń