sobota, 18 maja 2024

Agresywny paczkomat:P

Dwa dni temu, zostałem pobity przez... paczkomat!;)

Nachyliłem się w kierunku paczkomatu, gdy (wręcz) dzieciak zdalnie otworzył swoją własną skrytkę i... oberwałem drzwiczkami po głowie!

Ten mnie grzecznie przeprosił - no ale przecież skąd miał wiedzieć, że paczka znajduje się akurat w tym miejscu??

Przeprosić mnie powinien zupełnie kto inny!

Na marginesie pochwalić muszę, że oprogramowanie paczkomatów InPost już w pierwszych wersjach było bardzo dobre. To było zupełnie co innego niż niemiecka tandeta w kasach samoobsługowych.

Niemniej warto jednak wziąć pod uwagę fakt, gdzie może znajdować się klient (i nie trzeba tego sprawdzać kamerą, która i tak jest zamontowana w paczkomacie). Przykładowo obecnie mamy bardzo słoneczne dni i każdy ma prawo schylić się w kierunku ekranu.

To dość istotny problem, który został ujęty kiedyś w tzw. „trzech prawach robotyki” Isaaca Asimova.

Paczkomaty niestety są takimi stacjonarnymi robotami - które biją:P ...a na pewno potrafią przestraszyć.


Update:
Tutaj prawa Asimova w innym ujęciu: Jedi Fallen Order i robot BD-1.

2 komentarze:

  1. Środowisko Atarowskie jest od dawna zaniepokojone

    OdpowiedzUsuń
  2. To zupełnie niepotrzebnie!;) Bo paczkomaty nie są sterowane Atari tylko zwykłym pecetem:P

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do zabierania głosu na moim blogu !:) Proszę wpisz tu coś ciekawego:

(bardzo proszę o podpisywanie się gdyż nie ma się czego wstydzić ;) oraz nikt tu nie ma zamiaru kogokolwiek obrażać)