niedziela, 16 sierpnia 2009

Staszek szybki jest: grube ryby

Wszyscy czekają na najnowszy pełnometrażowy film Staszka, ten jednak ma wiele kłopotów (jest to pewna zmora, która dopada chyba wszystkich przedsiębiorczych ludzi w PL...). Właśnie o tym między innymi jest ten materiał, z którego dowiemy się jakie są wymagania tzw. grubych ryb polskiego kina: Gwiazdy w Czerni w Teleekspresie (link na YT):


Nic dodać, nic ująć ! ;)

4 komentarze:

  1. Kurczę, może trzeba dać jakąś kampanię reklamową dla tego człowieka. Szkoda, ab się to co już zrobione zmarnowało. Tom pomyślmy coś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to raczej robaczek jestem i niewiele mogę... Jednak oczywiście jestem otwarty i jestem gotów przeznaczyć swój czas oraz tego bloga w dowolnej formie (choć mało kto tu zagląda i małe statystyki mam jak na polski internet).
    Jest niedługo okazja na nadchodzącym Polconie aby wraz ze Staszkiem omówić wszelkie pomysły, jednak nie wiem czy coś się tu da wymyślić, bo przecież był już jeden zwiastun, który pełnił rolę kampanii promującej film. Z tego co wiem dzięki niemu odbywały się jakieś rozmowy, ale nic z tego nie wyszło...

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj(cie),
    Staszku, właśnie dziś rozmawiałam z miejscowym człowiekiem sukcesu (biznesu) w Twojej sprawie, chcę aby ten umoczył sporą gotówkę w Tobie (mówiłem mu, że to mu się zwróci z okładem), dlatego proszę Ciebie, abyś napisał do mnie list (tdc da Ci mail) i opisał w nim taki business plan tego przedsięwzięcia, a ja ze swej strony spróbuję zrobić wszystko, aby Ci pomóc (wiesz jak jest gość chce swoją listę płac na końcu filmu itd, ale myślę że jesteś w stanie na kompromisy. pozdrawiam dak (więcej info o mnie da Ci tdc (jeśli Ci potrzeba), pozdrawiam
    dak

    P.S.
    Sam bym Ci pomógł, gdyby nie recesja na giełdzie, ale jeśli wstrzymasz się ok 2 lat to sam wyłożę gotówkę na te produkcję (wiesz muszę odrobić straty)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, no ciekawe... Zobaczymy co z tego wyniknie ;)
    Oby się coś w końcu udało, bo od lat wielu czeka !;)

    Co się zaś tyczy samych prac nad filmem, to skoro mają się znaleźć pieniądze na jego wykończenie, to zapewne DAK (jak się domyślam) wraz ze mną chętnie dołączy do zespołu techników i grafików. W końcu może obaj nie za wiele się znamy na filmie (tak jak wielu w PL) to jednak znamy się na grafice i szybko uczymy ;)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do zabierania głosu na moim blogu !:) Proszę wpisz tu coś ciekawego:

(bardzo proszę o podpisywanie się gdyż nie ma się czego wstydzić ;) oraz nikt tu nie ma zamiaru kogokolwiek obrażać)