sobota, 26 grudnia 2009

Srinivasa Ramanujan - genialny samouk

Adam podesłał nam bardzo ciekawy temat, czyli nieprzeciętny życiorys hinduskiego matematyka Srinivasa Ramanujan (Wikipedia). Cały ten tekst polecam do przeczytania bo warto !;)

Oto wybrane najciekawsze fragmenty:
    Ramanujan nie miał wykształcenia matematycznego, był genialnym samoukiem.

    między innymi samodzielnie ustalił tożsamość Eulera.

    Zdobył stypendium do szkoły średniej, ale słabo sobie w niej radził, ponieważ nudziły go zadania domowe i nadal przeprowadzał własne obliczenia. Uciekł z domu, potem wrócił, ale zachorował i znów się nie dostał do szkoły.
Jak widać u największych umysłów świata, szkoła to katorga, w której sobie zwykle nie radzili (przykładem takim może być np. Albert Einstein i inni).

    Z pomocą przyjaciół zdobył posadę niższego urzędnika w Port Trust w Madrasie z niskim wynagrodzeniem, w wysokości 20 funtów na rok.

    Spragniony kontaktu z innymi matematykami wysłał listy ze 120 twierdzeniami do trzech znanych brytyjskich matematyków, z których dwóch zignorowało tę korespondencję.

    (...) potem zachorował, między innymi z powodu ścisłej diety wegetariańskiej (przy braku odpowiednich warunków) oraz zimna w mieszkaniu, co było powodem, że często bywał w sanatoriach. Do Indii powrócił po I wojnie światowej w 1919 r., gdzie zmarł rok później, w wieku zaledwie 33 lat.

    W 1976 r. w Trinity College znaleziono pudełko z 130-stronicowym zbiorem kartek, zwanym potem "Zaginionym notatnikiem". Jego spuścizna matematyczna to ok. 4000 wzorów. Niektórych z jego liczbowych zależności, będących najczęściej zaczątkiem nowych teorii, nikt dotąd nie jest w stanie udowodnić.

    Jego funkcje modularne, a zwłaszcza tzw. funkcja Ramanujana, są wykorzystywane w teorii superstrun. Ich właściwości narzucają hiperprzestrzeni liczbę 10 lub 26 wymiarów.

Z osobą tego hinduskiego matematyka kojarzy mi się znany cytat:
    Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.

    Albert Einstein (Wikicytaty)

Adam podsyła nam też warte przeczytania stronki: 1 i 2, są problemy z otwarciem pierwszego linku więc dodatkowo zamieszczam:



Dzięki Adam - fajny temat !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do zabierania głosu na moim blogu !:) Proszę wpisz tu coś ciekawego:

(bardzo proszę o podpisywanie się gdyż nie ma się czego wstydzić ;) oraz nikt tu nie ma zamiaru kogokolwiek obrażać)