Ostatnio wyjechałem sobie do Gdańska na RK&LE i wraz z kolegami wybraliśmy się coś zjeść, trafiliśmy do jakiejś restauracji z azjatyckimi potrawami. Rozpoczęły się tradycyjne komentarze: fastfoodów, posiłków w marketach itp.
Jeden kolega powiedział, że jego siostra pracowała w pewnej spotykanej w całym kraju sieci fastfoodów. Pewnego dnia wyrzuciła do śmieci zgniłe warzywa. Niestety szefowa kazała jej wyjąć te śmieci z kosza i połączyć wraz z innymi dostępnymi dla klientów...
Ktoś powiedział: dlaczego to jedzenie jest takie drogie?!?
Odpowiedziałem: bo pracownicy nie chcą grzebać w śmieciach! ;):)
Janusz ZajdelMamy tutaj po prostu doskonale kontrolowany bałagan, stwarzający pozory (...) porządku (...)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.
Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.
W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz