środa, 19 sierpnia 2009

Google do Ciebie napisało !

...taki tekst ostatnio usłyszałem ;) I nie byłoby w tym nic dziwnego, że to list pocztowy !


Jakiś czas temu Google do mnie napisało na konto Gmail, reklamując swoją ofertę AdWords i namawiało do założenia konta. W e-mailu tym znajdował się kod promocyjny, dzięki któremu otrzymywało się 200 zł na reklamy. Stwierdziłem, że założę konto i przetestuję to co jest ostatnio tak sławne (liczyłem, że odnajdę coś wartego opisania na blogu). Okazało się że to co zobaczyłem faktycznie jest bardzo fajne, rozbudowane i profesjonalnie przygotowane. Natomiast kwota bezproblemowo zasiliła moje świeżo utworzone konto.

Jednak z miesiąc później otrzymałem właśnie ten list widoczny na zdjęciu, gdzie otrzymałem kolejny kod promocyjny na następne 200 zł. Tu jednak jest więcej problemów...

W liście czytamy, dużymi literami:
    Zapraszamy do wypróbowania Google AdWors bezpłatnie już dziś (i tu reklama usługi).

    Osobiste zaproszenie (tu moje imię i nazwisko) Google AdWords do 200 zł. Kod promocyjny (...), data ważności 31.08.2009

Jednak na drugiej stronie małym druczkiem czytamy (a to wiemy że trzeba czytać w pierwszej kolejności !:)
    Kod promocyjny może zostać użyty tylko na kontach AdWords w ciągu 14 dni od ich założenia. (...) Każdemu klientowi przysługuje jeden kod promocyjny. (...)
oraz link do stronki z większą ilością szczegółów dotyczących kuponów promocyjnych.

Czyli dopiero po przeczytaniu całego listu i dojściu do drobnego druczku okazywało się, że nie spełniam dwóch podstawowych warunków: konto mam dłużej niż 14 dni oraz jeden kod promocyjny już wykorzystałem. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie wypróbował czy drugi kod promocyjny zadziała – w końcu to jest namacalny kod promocyjny, a nie jakiś tam e-mail ;):)
Zwykle gdy sprawdzam takie rzeczy to wychodzi na jaw wiele ciekawostek (jak np. opisywałem w tym miejscu).

Okazało się że drugi kod promocyjny nie zadziałał, otrzymałem komunikat (16 VIII 2009):
    Google AdWords:
    Na jednego klienta przypada jedna oferta rejestracji.
... czyli jednym słowem przysłano mi kawałek kolorowego papieru do poczytania ;):)

Nawiasem mówiąc, podobne listy rozsyłane do swoich użytkowników, są doskonałym testem wiarygodności danej osoby, gdyż skoro dana osoba otrzymała pod wskazanym adresem list i wpisała kod promocyjny ze swojego konta – to znaczy, że dane się zgadzają ze stanem faktycznym. Jednak nie sądzę aby tylko po to Google rozsyłało podobne listy, które są przecież bezwartościowe...

W takim razie po co Google rozsyła kody promocyjne do osób, które mają już konto i nie mogą skorzystać z tej oferty ??
Znając życie to pewnie może się to zdarzyć tylko w Polsce...

Brak komentarzy:



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...