poniedziałek, 4 maja 2009

Allegro się sypie...

Ostatnio wspominałem w poście pt. "Allegro po nowemu" o jednych z największych zmian jakie wprowadził serwis dla swoich użytkowników. Jednak jeszcze przed wprowadzeniem tych zmian serwis wykazywał wiele problemów, a teraz się one nasilają.

Przykładowo dziś poprawiałem zawartość strony "O mnie" i okazało się, że po zapisaniu, treść stronki znikła z edytora (zarówno w edytorze wizualnym jak w html):

Błąd w Allegro: po zapisaniu treść przepadła...

Zmartwiłem się... dlatego sprawdziłem... ale stronka na razie się otwiera (w aktualnej wersji), ale znając wspomniane problemy to z każdym dniem to może się zminić na gorsze... :(
Dlatego dla pewności, że nic nie stracę zapisałem sobie (w htmlu) tę treść aby w razie czego mieć z czego ją odzyskać ;)


Jednak już wcześniej były problemy, dlatego we wtorek 28 kwietnia napisałem do serwisu, zgłaszając problemy:
    (...) jeśli wystawiam przedmiot w nowej kategorii (w której dawno nic nie wystawiałam) to z zewnątrz widać cenę przy przedmiocie wziętą z opłaty pobraniowej 14 - 15 zł zamiast 6 - 8 za list polecony. Z zewnątrz wygląda to fatalnie, wszystkie oferty w ten sposób wyglądają z zewnątrz na atrakcyjniejsze od mojej. Kilkakrotnie próbowałem zwalczyć problem wykasowałem opcje pobrania co ciekawe koszt opłaty widoczny z zewnątrz wcale nie był widoczny ? Proszę zobaczyć (...) [tu linki]
    a tak to wygląda jak ktoś porównuje oferty [tu linki]
    (...) proszę zauważyć ,że użyłem w ostatnim wypadku opcji wyszukania oferty najtańszej biorąc pod uwagę cenę wysyłki, niestety wyszukiwarka znów przekłamała i moja najatrakcyjniejsza oferta została umieszczona na końcu (...) [przykład link]

    Czy to jest jakaś kara dla niedawnych Super Sprzedawców którzy nie dali się w zagonić do kojca z płatnikami pod atku vat ? ( co jest nieuniknione w wypadku zmienionych kryteriów uczestnictwa w programie ) Tak na poważnie proszę coś z tymi wyszukiwarkami zrobić bo nikt u mnie nie kupi tych przedmiotów.

    Kolejna sprawa to działanie powiadomień e-mailowych. Cały dzień dziś wysyłam powiadomienia ręcznie. Osoby które dostają e-mail automatyczny nie widzą instrukcji obsługi z numerem konta i informacjami (...) to jakaś większa awaria znajomi też
    mają taki "cyrk " Powinni Państwo informować, że mamy sami powiadamiać kupujących, po zakończeni aukcji. Pozdrawiam.

W środę otrzymałem niewiele wartą odpowiedź:
    Dziękuję Panu za wiadomość.

    Uprzejmie Pana informuję, że otrzymaliśmy już od innych Użytkowników sygnały na temat wskazanych problemów.

    Zgłoszenie przekazane zostało do naszego Działu Technicznego, który prowadzi działania mające na celu zweryfikowanie problemu. Przepraszamy za powstałe utrudnienia w korzystaniu z naszych usług, zdajemy sobie sprawę, że są one powodem uzasadnionego niezadowolenia Użytkowników.

    Pozdrawiam serdecznie,

    --
    Kinga W******* [nazwisko usunięte]
    Zespół Allegro
    http://www.allegro.pl


We wcześniejszym (wspominanym) poście pisałem o problemie zbyt radykalnych i nieprzemyślanych zmian. Na serwisie aukcyjnym allegro w ostatnich latach zdecydowanie pod wieloma względami osoby za to odpowiedzialne - tracą kontrolę nad funkcjonowaniem serwisu. Przypomnę, że rozwój i zmiany powinny być zupełnie nieodczuwalne (i niezauważalne) dla użytkowników, szczególnie, że konkurencja rośnie w siłę. A przecież jeszcze niedawno (i to dość długo) na Allegro w opcji "Kup teraz" klikało się raz, a faktycznie kupowało np. 6 przedmiotów ! :-/


Update:
Od czasu zmiany mojej strony „O mnie” minęło już kilkanaście godzin, jednak w edytorze (widocznym na zrzucie ekranu) po ponownym zalogowaniu (a nawet zmianie systemu operacyjnego) nadal nie ma treści ! Co prawda po kilknięciu na moich aukcjach w link do tej stronki to jednak wszystko na szczęście działa, jednak ta pustka w obu edytorach mnie intryguje...

Brak komentarzy:



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...