Jak widać film przedstawia wyobrażenie: podróży kosmicznych, nieznanych (wtedy!) ciał niebieskich, a nawet obcych istot!
Film faktycznie można porównywać z Gwiezdnymi Wojnami, gdyż ówcześnie pełnił podobną rolę co GW dla społeczeństwa oraz kinematografii współcześnie.
Widzimy tu:
- bogate dekoracje, a nawet modele w skali 1:1
- stroje
- skomplikowany makijaż (twarz księżyca)
- poklatkowe zmiany dekoracji i zwykłe
- efekty pirotechniczne i inne
- sceny pseudopodwodne
Choć przy tym wszystkim, akcja filmu wyraźnie odbywa się na scenie teatralnej ;)
Efekty poklatkowe są prawie niezauważalne, ze względu na zbyt dużą szybkość odtwarzania filmu oraz brak stałej szybkości (płynności ruchów). Podobne efekty w przyszłości będzie prześmiewczo naśladował Benny Hill.
Jest też wiele zabawnych elementów, które nie były znane lub rozumiane ówcześnie:
- na księżycu mamy atmosferę z powietrzem
- istnieje taka sama grawitacja jak na Ziemi
- grawitacja Ziemi sięga aż do księżyca, więc powrót na Ziemię to swobodne spadanie;)
- księżyc jest bogaty w życie (grzyby oraz obce istoty)
Co ciekawe ten prosty scenariusz niezwykle przypomina mi klasyczne filmy sf z lat 70., gdzie treść filmów niewiele się różniła od tego z 1902 roku (np. planeta małp itp.).
Jednak mimo wszystko film zrobiony z rozmysłem i zapałem godnym Lucasa;) Niewątpliwie ówcześnie wpływał na wyobraźnię widzów w podobnym stopniu budząc marzenia o lotach kosmicznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz