Zgodnie z testami jakie przeprowadziłem w systemie linuks rdzeń karty przy braku obciążenia osiąga około 80 stopni C. Aż strach pomyśleć co to by było jakbym sobie przez np. 10 godzin grał w jakąś bardzo zaawansowaną grę 3D !
Mój uczeń Paweł, kupił sobie taką kartę graficzną (też z pasywnym chłodzeniem) kilka miesięcy temu i ostrzegł mnie, że jego karta się bardzo przegrzewa i że już coś poszło (może pamięć) bo pojawiają mu się na ekranie jakieś artefakty...
Dlatego wczoraj kupiłem sobie akasa air extractor, czyli właśnie rozwiązanie, które służy do takich problemów, a wygląda to tak:
Jak widać jest to taka konstrukcja, którą się montuje obok karty graficznej, a ta kieruje strumień rozgrzanego powietrza za komputer.
Wydałem na giełdzie komputerowej 35 zł i jestem zadowolony z tego rozwiązania. Z tyłu faktycznie wydobywa się mocny strumień powietrza i jest on dość ciepły. Ów wiatraczek nie jest zbudowany z typowych „śmigieł” lecz z żeberek tworzących okrąg.
Co ciekawe nic takiego (żadnej z firm) nie jest obecnie dostępne na allegro... (choć nie szukałem bardzo uparcie).
Oto osiągi tego rozwiązania:
Czyli widoczny jest tu skok z ~80 do 62 przy komputerze właściwie nieobciążonym (choć działającym w x.org 3D). Te 20 stopni jest dla mnie wartościowym wynikiem ale zbyt małym, zastanawiam się jeszcze nad zamontowaniem wiatraczka, który będzie kierował mocny strumień powietrza w kierunku karty, a ten będzie (mam taką nadzieję) wysysany przez rozwiązanie akasa'y.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz