sobota, 24 maja 2008

Polak pionierem komputeryzacji !

Kolega DAK podesłał nam jak zwykle coś ciekawego, z serwisu www.pb.pl: "Polski Bill Gates żyje w biedzie".

Tytuł może trochę mylący, ale zawartość tego tekstu wg mnie bardzo ciekawa! Ja np. nigdy nie słyszałem o kimś takim jak inż. Jacek Karpiński:

(ilustracja DAK)

Bardzo ciekawe i rozbudowane wspomnienia, wiele niezwykłych osiągnięć oraz klęsk, które były normą w tamtych czasach (o czym pisałem np. w tym miejscu: Anoda w TVP). Jednak w tym przypadku to trudno tu nie powiedzieć, że była to klęska całego kraju – bo w tak szerokich ramach należy rozważać ten szczególny przykład.

Na marginesie dodam, że kilka lat temu pracowałem naukowo w Akademii Medycznej. Okazało się że mój szef jest byłym wojskowym z WAT i powiedział mi że mimo że trzymano to w tajemnicy, Polska w czasach socjalistycznych na WATcie wybudowała swoją bombę atomową ! Początkowo ZSRR się tym nie interesowała, bo zakładali że to jest tak trudne że prace nad bombą możemy sobie prowadzić (a i tak nie zagrozi to militarnie związkowi radzieckiemu). Gdy jednak prace były prawie gotowe pojawili się smutni panowie o zaciągającej wymowie i cały projekt zamknęli... Po tej lekturze nikt nie będzie miał wątpliwości co do tego czy faktycznie mogli coś takiego w Polsce zrobić...

Choć właściwie, prawdę mówiąc nigdzie na świecie nie żyje się dobrze takim wynalazcom. W wielu krajach (choć w Polsce chyba nie), jest szereg stowarzyszeń i innych, których zadaniem jest wspieranie wynalazców. Cały problem polega na tym że duże korporacje boją się takich ludzi i ich wynalazków (co jest zrozumiałe) bardziej niż trzęsienia ziemi ;-)

Ich broń głównie się opiera o:
- „Pański np. komputer, magnetofon itp. jest bardzo słaby, nikt go nie kupi.”
- „Wie Pan ja się na tym nie znam, ale może mi Pan powiedzieć jak to cacko działa ?”...
- Zwykle kupuje się firmę czyli dokonuje wrogiego przejęcia.

Jednak mimo to Pan Jacek w każdych bardziej normalnych okolicznościach odniósłby mniejszy lub większy sukces i na pewno nie żyłby w owej biedzie. Jest to tym bardziej jasne, że jego koledzy w innych (niepodległych) krajach odnieśli niemały sukces.

AKAT-1 (ilustracja z pl.wikipedii)

Ciekawostki


Z racji tego że udało mi się dotrzeć do ciekawych faktów, pragnę rozwinąć (i tak szeroką) wiedzę związaną z owym tekstem (z pl.wikipedii):

1. Okazało się że po wymuszonym zarzuceniu produkcji komputerów K-202 (i po zdyskredytowaniu i wykluczeniu autora), próbowano skopiować jego konstrukcję. Jednak próby te nie powiodły się zarówno w naszym kraju jak i w (oczywiście !) ZSRR.

Jest to ciekawa wiadomość, bo przecież ZSRR było ówcześnie najlepszym kserografem technologicznym świata: wszelkie np. amerykańskie samoloty (MIG), komputery, samochody itp. były w mig (samolot MIG :-) ) kopiowane i często masowo produkowane w tym kraju.

Był ówcześnie taki dowcip: gdzie Sasza wynalazł swoją golarkę ? Na śmietniku ambasady USA.

I proszę bardzo – ZSRR nie potrafiła skopiować komputera Pana Jacka Karpińskiego ?? Przecież ZSRR skopiowało nawet amerykańską bombę atomową !!

2. Komputer K-202 był małym modularnym komputerem o uniwersalnym zastosowaniu. Składał się z 16-bitowych układów scalonych (w latach 1970-1973 !) - ówcześnie były jeszcze tylko dwa takie komputery na świecie. Komputer posiadał pamięć stałą i operacyjną, które można było rozszerzać. Powstał też pionierski system operacyjny tzw. SOK - System Operacyjny Karpińskiego 8-O

3. Inż. Jacek Karpiński przy konstruowaniu komputera K-202, jako pierwszy w historii rozwiązał problem adresowania większej ilości pamięci poprzez stronicowanie. Inne porównywalne ówczesne komputery 16-bitowe dostępne na świecie mogły zaadresować jedynie 64 kilobajty (czyli były to Super-Nova i Modular One). Dzięki owemu mechanizmowi komputer K-202 adresował do 8 megabajtów pamięci operacyjnej.

4. Według opinii dr hab. Piotra J. Durki K-202 przewyższał pod względem szybkości pierwsze IBM PC (które powstały 10 lat później) oraz umożliwiał wielozadaniowość, wielodostępność i wieloprocesorowość.

Mogę jedynie wyrazić swój wielki podziw !! 8-O

Update:
Więcej ciekawych informacji można znaleźć na forum internetowym AtariArea.


Update 2010:
Niestety we wrocławskim szpitalu zmarł Jacek Karpiński, mając 83 lata. Tu więcej (kopalniawiedzy.pl).


Update:
Inne materiały:
    - Polski Bill Gates i świnie.
    - Film Co się stało z polskim Billem Gatesem? (tylko Windows)

Brak komentarzy:



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...