niedziela, 23 sierpnia 2009

Porównanie TV cyfrowych: n i Multimedia

Jak ostatnio pisałem (np. w tym miejscu) od jakiegoś czasu jestem abonentem Multimediów (TV analogowa oraz cyfrowa – opis na Wikipedii), natomiast przed kilkoma dniami miałem możliwość pobawienia się świeżozainstalowanym dekoderem telewizji cyfrowej „n” (tzw. platforma n – opis na Wikipedii). Postaram się pokrótce opisać, różnice w ofercie obu firm oraz cechy wspólne.

Spis treści:
    1. Różnice w ofertach
    2. Wspólne cechy
    3. Dekoder
    4. Ceny i oferta programowa
    5. Pilot
    6. Szybkość reakcji na działania użytkownika
    7. Czy warto TV cyfrową bez HD i kina domowego ?
    8. Wypożyczalnia filmów na życzenie - VOD
      Lista kategorii filmów VOD w Multimediach i wybrane przykłady
    9. Dodatkowe kanały
    10. Podsumowanie
    11. Miejsca w sieci

1. Różnice w ofertach

Telewizja cyfrowa w Multimediach:
    - opcja VOD dostępna zaraz po zainstalowaniu
    - kanały przełączają się znacznie wolniej
    - podczas dodatkowych funkcji całoekranowych (np. program na kanałach TV - tzw. EPG) widoczna jest miniaturka obrazu aktualnie oglądanego programu oraz słychać dźwięk.
    - w dekoderze jest dostępna pomoc (Wystarczy nacisnąć „menu” i na końcu listy znajduje się „Pomoc” omawiająca 5 tematów)

Telewizja „n”:
    - opcja VOD jest nieaktywna (dalej jest szerszy opis)
    - brak opcji pomocy w dekoderze
    - szybciej przełączają się kanały
    - podczas dodatkowych funkcji całoekranowych nie jest widoczna miniaturka obrazu

2. Wspólne cechy:
    - są te same dwa kody PIN (uaktywniające kanały np. adult itp.)
    - możliwość stworzenia własnej listy kanałów (bardzo praktyczne). Jest to tzw. „Lista Użytkownika 1” (taka nazwa jest w Multimediach).

3. Dekoder

Jak wcześniej wspominałem (w tym miejscu), dekoder telewizji cyfrowej jest zaawansowanym komputerem (wbudowanym). Samoczynnie ściąga sobie z internetu wiele informacji, przykładowo był pierwszym urządzeniem z jakim miałem styczność, w którym nie trzeba było ustawiać aktualnego czasu i daty.

Dekoder TV cyfrowej (Multimedia). Na przednim panelu widoczna jest jeszcze folia ochronna

Jakość obrazu w obu firmach się na oko niczym nie różni (jest wyśmienita). Jednak oprogramowanie się zdecydowanie różni (co widać po dostępnych opcjach, szybkości działania itp.), choć oba urządzenia wydają się być identyczne (oraz wyprodukowane w tej samej firmie – mają identyczną obudowę, konstrukcję itp.).

Jedyną różnicą jest typ wyświetlacza na przednim panelu, który różni się kolorem i wielkością czcionki (być może są to dwa różne modele tego samego urządzenia). W przypadku Multimediów wyświetlacz ma niewiele znaków, ale ma bardzo duże czcionki, dzięki czemu świetnie sprawdza się jako zegarek (po wyłączeniu dekodera – widoczny jest czas). W dekoderze „n” czcionka jest znacznie mniejsza, z gorszą widocznością, lecz wyświetla większą ilość znaków, która jest wystarczająca, aby podczas pracy wyświetlać nazwę aktualnie oglądanego kanału TV (co nie ma miejsca w przypadku Multimediów, gdzie podawany jest jedynie numer kanału).

Dekoder platformy n

W multimediach, oprogramowanie oparte jest o język Java (Wikipedia), co ujawnione zostało podczas pierwszego uruchomienia dekodera, który na ekranie wyświetlił charakterystyczny obrazek filiżanki (o czym wcześniej pisałem w tym miejscu). W następnym kroku oprogramowanie zupgrede'owało się (i kilka razy zresetowało), a następnie urządzenie było gotowe do pracy.

Nie mam jednak żadnych informacji o oprogramowaniu i systemie stosowanym w rozwiązaniu „n”.


Więcej o funkcjonalności i problemach z dekoderami jest w punkcie „6. Szybkość reakcji na działania użytkownika” oraz innych.


4. Ceny i oferta programowa

Telewizja cyfrowa w Multimediach, jest niezwykle tania (kilka złotych), jednak dostępna lista kanałów TV jest bardzo mała (kilkadziesiąt najbardziej znanych kanałów) w tym niewielka liczba w wersji HD. Za dodatkowe kanały trzeba dopłacać, np. za kilka kanałów filmowych muszę dopłacić 10 zł miesięcznie. Jednak trzeba przyznać, że zarówno płatna jak i bezpłatna oferta kanałów jest bardzo dobrze dobrana i znajdują się tam najciekawsze programy TV (przykładowo w „n” jest ich tak dużo, że trudno jest się w nich połapać, ale reprezentują bardzo często zerową wartość i jakość).

Za telewizję „n” płaci się kilkadziesiąt złotych miesięcznie, ale dostępnych jest kilkaset programów TV (oraz reklamowane zapisywanie (zatrzymywanie czyli tzw. Timeshift) emitowanych programów czyli tzw. PVR (Wikipedia)). W zdecydowanej większości kanały te są bezwartościowe (np. około 200 kanałów arabskich itp.). Jeśli chodzi o współczynnik jakości kanałów to wypada on marnie, gdyż ja zaliczyłbym 100 kanałów do tych, które przeciętny Polak zechce (od biedy) obejrzeć. Jednak w stosunku do najtańszej oferty Multimediów (jaką tu testowałem) dostępnych jest wiele kanałów, których tam nie ma (np. kanały Discovery, filmowe są dodatkowo płatne itp.), jednak odpowiednio droższa oferta „n” zapewne się zrównuje w momencie dopłacenia za wybrane pakiety kanałów w Multimediach.

Trzeba jednak przyznać, że w ofercie „n” (pomimo ceny) znalazłem wiele kanałów, które nie są dostępne, a o dziwo są to kanały dość istotne. Przykładowo nie ma kanału Viasat History (w multimediach jest dostępny w TV analogowej) oraz kanałów National Geographic:
    - National Geographic Channel
    - National Geographic HD
    - Nat Geo Wild
    - National Geo Music (brak opisu na Wikipedii).

Być może jest też kilka mniej istotnych (znanych) kanałów, których nie zauważyłem.

Jednak „n” współpracuje z Discovery i jako (chyba) jedyna na rynku udostępnia kanał Discovery TVN Historia (Wikipedia). Jest to jedyny kanał jakiego brakuje w ofercie Multimediów.

Oczywiście w ofercie obu firm znajduje się bogaty wybór kanałów dodatkowych (płatnych, pogrupowanych w pakiety). Programy te są widoczne w dekoderze (widoczny jest też ich program w Multimediach), choć są odłączone (wizja i dźwięk), po wykupieniu pakietu stają się dostępne.


5. Pilot

Pilot TV cyfrowej - Multimedia

Ułożenie przycisków na obu pilotach jest różne, przykładowo ja w Multimediach mam przycisk VOD znajdujący się na samym dole, natomiast w „n” przycisk ten znajduje się u góry. Ogólnie przyciski się pokrywają w funkcjonalności i są bez problemu rozpoznawalne, z wyjątkiem „EPG” (n), określanym „Guide” (Multimedia). Tu opis EPG na Wikipedii.


6. Szybkość reakcji na działania użytkownika

Funkcjonalność obu urządzeń jest bardzo podobna, jednak w „n” w wielu wypadkach oprogramowanie działa nieco szybciej niż w Multimediach. Przykładowo, gdy włączymy przegląd programów to w multimediach przesuwanie się po liście kanałów w pionie jest normalne, ale po przekroczeniu wielkości jednego ekranu przy przesuwaniu się w czasie (tył przód) trzeba odczekać na reakcję (około 1 sekundy, ale nie dłużej). Coś podobnego w „n” nie zostało zaobserwowane, przesuwanie obrazu w każdym kierunku jest tak samo szybkie. Podobnie w „n” przełączanie kanałów jest powolne (w stosunku do analogowej TV), ale i tak szybsze niż w Multimediach. Być może owo spowolnienie ma jakiś konkretny powód, ale nie wiem o co chodzi (np. uszkodzenie dekodera, zakłócenia transmisji, problemy niezależne od Multimediów itp.).
Zaraz po zainstalowaniu telewizji w Multimediach zadzwoniłem do nich i powiedziałem, że np. przełączanie kanałów działa bardzo wolno (dźwięk pojawia się na niektórych kanałach – tak jest taka zależność(!) - dopiero po 6 sekundach!). Odpowiedziano mi, że to nic złego i że inne dekodery (konkurencji) działają tak samo. Jednak teraz wiem, że w „n” jednak działają nieco szybciej, więc chyba jeszcze raz zadzwonię do serwisu Multimediów.

Podsumuję to w ten sposób: zarówno w Multimediach jak i w „n” (w której jest więcej dostępnych programów – przy wyższej opłacie), przebrnięcie przez wszystkie kanały TV trwa wiele minut, gdyż szybciej się nie da! Gdy przyciskamy za szybko kanały to po przerwaniu naciskania przycisku dekoder pamięta te naciśnięcia i opóźnieniem na nie reaguje (w swoim czasie). Jak wiemy zarówno zwykłe odbiorniki TV (analogowe) jak i magnetowidy mogą przełączyć kilkaset kanałów w ciągu jednej minuty (o ile ktoś potrafi tak szybko naciskać przycisk), jednak tu nie jest to możliwe.

W mojej ocenie takie opóźnienia są KOMPLETNIE NIE DO ZAAKCEPTOWANIA !!

Bardzo praktycznym rozwiązaniem tego problemu okazuje się być lista wybranych przez użytkownika kanałów TV (w Multimediach jest to tzw. "Lista Użytkownika 1"). Ja zrobiłem sobie własną listę kilkunastu kanałów, które mnie interesują i czas przebrnięcia przez nie jest do zaakceptowania, choć z wyrozumiałością dla niedopracowanego rozwiązania...
Jedną z zalet takiej listy jest to, że kanały faktycznie zmieniają numer i naciśnięcie np. 2 nie pokazuje TVP2, ale kanał mój, np. Discovery itp. (co gorsze w Multimediach w pierwszej dziesiątce znajdują się tylko 3 kanały, dlatego bardziej praktycznym rozwiązaniem jest owa lista).

Jeszcze innym problemem, mogą tu być inni domownicy, którzy albo będą chcieli wydłużyć tę listę
(co wydłuży też czas przełączania), albo nie będą wiedzieli jak się przełączać między listami (a tego typu problemy są raczej często na co dzień spotykane ;)


7. Czy warto TV cyfrową bez HD i kina domowego ?

Na koniec informacja dla osób, które nie posiadają kina domowego oraz telewizorów HD (pełne i niepełne). Obraz z dekodera można odbierać za pomocą złącza HDMI - High Definition Multimedia Interface (cyfrowego) oraz eurozłącza (SCART – analogowe). Dzięki temu ostatniemu możliwe jest podłączenie dekodera telewizji cyfrowej do zwykłego odbiornika TV lub magnetowidu. Dlatego zdecydowanie polecam to rozwiązanie, jako ciekawa opcja, szczególnie gdy koszt jest niewielki (w Multimediach kilka złotych na miesiąc). Nawet na zwykłym odbiorniku TV, obraz z dekodera jest dużo lepszy (stabilny, nie mrowi itp.), jest to szczególnie widoczne w małej odległości od ekranu (np. 2 metry), natomiast w większych odległościach (np. 6 metrów) różnice są już prawie niewidoczne – ale na pewno docenią je wszelcy miłośnicy kina lub pedanci;)

Dodatkowo oczywiście jeśli posiadamy jakiś system nagłośnienia, to również istnieje możliwość podłączenia do niego wszystkich kanałów dźwięku.


8. Wypożyczalnia filmów na życzenie - VOD

Jak już wcześniej wspominałem, wypożyczanie filmów VOD (Wikipedia) jest dostępne od razu w Multimediach, na platformie „n” wymaga to zadzwonienia i aktywowania usługi (mam nadzieję, że operacja jest darmowa).

Koszt pojedynczych filmów w wypożyczalni VOD – obie firmy:
- w Multimediach płacimy od 4 do 9 zł za jeden film dostępny przez 24 h.
- w „n” koszt jest stały (chyba dla wszystkich filmów) i wynosi 14 zł za 48 h.

Pomimo dłuższego czasu możliwości oglądania wypożyczonego filmu, jestem bardziej zadowolony z oferty Multimediów, gdyż jest tańsza, a ten czas nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Inna sprawa, że chyba oferta filmów w „n” jest znacznie skromniejsza niż w Multimediach (jednak nie jestem tego pewien, gdyż funkcja ta (jak pisałem) nie była jeszcze dostępna).

Podobnie jeśli chodzi o ilość filmów bezpłatnych, w multimediach dostępna jest pokaźna ilość filmów w różnych kategoriach, choć nie to jest tu najistotniejsze.


Lista kategorii filmów VOD w Multimediach i wybrane przykłady:
    Premiery (24)
        Przykładowo znajduje się tu film: HD "Transporter3" za 12 zł
    Multimedia Poleca (16)
    Polskie Kino (131)
      Nowości (23) [to jest podkatalog]
    TOP 10
    Bajki (17)
    Demo (54)
      Zbiór darmowych filmów, przeznaczonych do wypróbowania usługi VOD. Zawiera podkatalogi:

      multimediaOFF (36)
      multimediaOFF-Festiwal(9)
    Dramat (63)
    Familijne (16)
    Fantastyka (16)
        Ze względu na profil bloga podam pełną listę filmów:

        Autostopem przez galaktykę (6 zł)
        Ella zaklęta (5 zł)
        Fruwający wirus (4 zł)
        Godzilla vs Megaguirus (4 zł)
        Godzilla & Mothra (4 zł)
        Godzilla vs Biollante (4 zł)
        Godzilla vs king ghidorah (4 zł)
        Godzilla vs Mechagodzilla II (4 zł)
        Jak we śnie (6 zł)
        King Kong (2005) (7 zł)
        Niebezpieczna kraina (5 zł)
        Kroniki Riddicka (7 zł)
        Minorrr (2007) (5 zł)
        Powrót Godzilli (1999) (4 zł)
        Wirtualny Świat (2004) (4 zł)
        Zabójczy wirus (1991) (4 zł)
    Horror (24)
    Inne (42)
      Biograficzne (7)
      Dokumentalne (18)
      Melodramat (12)
      Pozostałe (5)
    Komedie (50)
        Np. Gwiezdne jaja 5 zł
    Komedie Romantyczne (15)
    Podróże Turystyka (18)
      Egipt-Hurghada (13)
      Egipt-Sharm (5)
    Przygoda i akcja (24)
        Np. Park Jurajski, Powrót do przyszłości, Taxi: 1,2,3,4, Piraci z Karaibów (klątwa cz.), Latający smok, przyczajony tygrys itp.
    Romans (16)
    Sensacje (29)
    Thriller (37)
        Np. Cube: 1, 2, Zero (5 zł), Sin City (6 zł), Szczęki 1 i 2, Teksańska masakra piłą mech. itp.
    Erotyczne (130)
      Akcja (20)
      Klasyka (23)
      Nowości (3)
      Ostre (31)
      Sex&Fun (24)
      The best of (22)
      Tropiki (7)
W sumie: 722 filmy. Opis opracowany 16 VIII 2009. W tym momencie dostępna była nowsza wersja oprogramowania VOD oznaczona jako "build: 1.15.13", w tej wersji pojawiło się na początku menu proponujące 4 filmy, dopiero z niego przechodzimy (strzałkami) do właściwej listy wszystkich pozycji.


9. Dodatkowe kanały

Jak wspominałem wcześniej dodatkowe kanały mogą być dostepne po zakupieniu wybranego pakietu – opłata miesięczna np. 10 zł. Dostępne są np. pakiety kanałów dla: dzieci, dla dorosłych (w Multimediach oferta jest naprawdę gorąca), informacyjnych, filmowych itp.

Jednak istnieje możliwość wejścia na dany kanał pomimo tego, że jest niedostępny. W okienku na dole wyświetlana jest wtedy informacja co w tej chwili jest emitowane (na danym kanale) oraz po naciśnięciu strzałki pojawia się co będzie następne. Cały program (również dla kanałów niewykupionych) dostępny jest po uaktywnieniu odpowiedniej opcji (EPG/Guide).
Dzięki temu można się szczegółowo zapoznać, z tematyką wybranych kanałów, które nas najbardziej interesują (planujemy zakup).


10. Podsumowanie

Podczas możliwości przetestowania obu rozwiązań w praktyce, często okazywało się, że widoczne różnice były dość znaczne, a tego się nie spodziewałem. Z jednej strony okazało się, że oba dekodery są fizycznie niemal identyczne, z drugiej strony posiadają różne oprogramowanie, które działa z różną prędkością i różni się możliwościami.

Oferty udostępniane przez obie firmy – się dość mocno różnią, zarówno jeśli chodzi o możliwości dekodera (jego funkcjonalność), dostępne kanały TV oraz koszt. Dlatego starałem się je z grubsza opisać, tak aby każdy mógł zdecydować, która oferta jest dla niego odpowiednia.

Ciekawą rolę ekonomiczną pełni usługa VOD, która pozwala na znaczne zmniejszenie kosztu korzystania z telewizji cyfrowej. Jeśli ktoś się zastanawia dlaczego za drobną opłatą można już mieć telewizję cyfrową (np. z kablówki UPC dzwonią do swoich abonentów i namawiają na dopłacenie 10 zł za tę opcję), to odpowiedzią jest VOD. Rozwiązanie to jest tak tanie, łatwe i po prostu sprawdzające się w praktyce, że z jednej strony mamy zadowolonego kinomana (choć na pewno oferta ta powinna się jeszcze powiększyć), a z drugiej mamy firmę, która (zapewne) zarabia na tym krocie. Kto wie czy pewnego dnia dochody z VODa nie staną się wyższe niż z samej TV...

Nie przeprowadzałem precyzyjnych testów jakości obrazu oraz dźwięku jednak zakładam, że zapewne jest to identyczna jakość, w końcu wprowadzenie różnicy jakości jest trudniejsze w przypadku strumienia danych cyfrowych (skompresowanych).

Ogólnie funkcjonowanie TV cyfrowej pomimo wielu zalet (wyświetlanie informacji o aktualnym programie, dostępny dokładny program dla każdego kanału TV itp.), uważam za niedopracowane i zasługujące jedynie na ocenę dostateczną.

Jeśli ktoś w cyfrowej TV poszukuje jakości obrazu HD i wielokanałowego dźwięku to będzie w 100% zadowolony. Jeśli jednak ma jakieś dodatkowe wymagania to może się rozczarować. Przykładowo ja kompletnie nie mogę się pogodzić z tym, że kanały przełączają się tak wolno (szczególnie w Multimediach, ale w „n” również nie jest dobrze). W moim przypadku jest to powodem tego, że TV cyfrową nie oglądam na co dzień (sprawdzam co jest ciekawego w programie – to wygodna opcja – i włączam dekoder tylko w tym momencie), no bo jak korzystać na co dzień z czegoś co działa TAAAK wolno – przecież wszyscy są przyzwyczajeni do szybkiej reakcji w TV analogowej. Z tego powodu za nic w świecie nie chciałbym się zamienić z TV analogowej na TYLKO TV cyfrową (w połączeniu może być, ale oddzielnie już nie).

Z mojego punktu widzenia, najważniejsze są: oferta filmowa oraz funkcjonalność. Pod względem oferty filmowej typu VOD, znacznie bardziej odpowiada mi rozwiązanie Multimediów. Ze względu na funkcjonalność, znacznie szybciej (ale niedostatecznie) funkcjonuje dekoder „n”, z czego właściwie mógłbym powiedzieć, że jest to jedyna oferta dla mnie (gdyż jest to dla mnie tak ważne), jednak nie jest to takie proste... Przykładowo dlatego, że w ofercie „n” brakuje ważnych dla mnie kanałów TV, w tym głównie National Geographic. Myślę, że wynika to z tego, że platforma „n” ściśle współpracuje z Discovery Channel (wygląda na to, że DC zdecydowanie czuje się konkurencją dla kanałów NG).


Tyle udało mi się opisać po stałym dostępie do oferty Multimediów oraz jednorazowym do „n”. Być może, że następne opisy się jeszcze będą pojawiać, natomiast na razie mam nadzieję, że opis ten stał się Tobie drogi internauto choć trochę pomocny. W razie czego służę pomocą – proszę pytać w komentarzach.


11. Miejsca w sieci
    - Pobieżny opis pozostałych polskich platform cyfrowych znajduje się w Wikipedii.
    - Opis i lista kanałów telewizji cyfrowej Multimedia (Wikipedia)

        (tekst powstał na początku maja br. + nowsze fragmenty)

Update 2014:
Garść praktycznych porad odnośnie awarii dekoderów oraz opcji w obecnych urządzeniach: Padł mi dekoder TV cyfrowej.

1 komentarz:

Ewelina2621 pisze...

Myślę że te najlepsze kamery znajdziecie na stronie - https://ivel.pl/k150,systemy-alarmowe-nadzor-systemu.html , jest to firma, która oferuje zestawy monitoringu, systemy alarmowe. Posiadają świetne oferty. warto się nimi zainteresować. Zwłaszcza teraz gdy trwają jeszcze promocje.



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...