niedziela, 20 listopada 2022

Ostre języki - u nas?

Ostatnio głośno jest o Polska nie wpuści Ławrowa. Ostra odpowiedź Rosji (www.msn.com).

Te ostre słowa Rosji to:
    (...) Moskwa nazwała w nim polskie przewodnictwo "antyprezydencją" (...)

    "Przez cały rok, zamiast wzmacniać OBWE, Warszawa z oddaniem rujnowała jej fundamenty i robiła wszystko, co możliwe, by podkopać fundamentalną dla organizacji kulturę konsensusu i stymulować niebezpieczne odśrodkowe trendy" - brzmi stanowisko.

    (...) odbywały się w formacie zastępczym z "destrukcyjną agendą".
Powiem szczerze, że to żadne ostre słowa, w stosunku do tego co ja o sobie czytam w internecie od dobrych nastu lat!;))

Różni ludzie, anonimowo (nie raz ten blog przeszedł zmasowany atak anonimowych agresorów), a nawet jeden admin z pewnej stronki to piszą taki jad, że dyplomaci i ministrowie spraw zagranicznych mordoru mogą się od polskich hejterów jeszcze wiele nauczyć!;) :P


Update:
W temacie tego newsa, to mamy jeszcze: Rosjanie ubolewają po decyzji ws. Ławrowa. „Skąd taka bezmyślna nienawiść do nas?” (www.msn.com).

Brak komentarzy:



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...