wtorek, 30 maja 2023

Cześć Tinie Turner

Niestety obecnie obiegła świat bardzo smutna wiadomość o śmierci Tiny Turner (Wikipedia) (po długiej i ciężkiej chorobie). Jak to robiłem na tym blogu nie raz - czas oddać cześć tej wspaniałej artystce.

Może nie wszyscy wiecie, ale nim Tina stała się gwiazdą gigantycznego formatu, miała w PRL-u koncert w sali kongresowej. Sąsiad mi powiedział, że wtedy mało kto wiedział kto to jest, ale jeśli ktoś miał nosa to mógł wtedy być na koncercie, który się wspomina do końca życia.
...choć wtedy jeszcze nie istniały jej największe przeboje.

To co tu napisze będzie wyjątkowo - głównie z moich wspomnień.

Światową sławę Tina rozpoczęła wchodząc na rynek popu, który kompletnie nie był jej dziedziną. Można marudzić, ale od tej pory powstało wiele niezwykłych utworów, z których ja np. bardzo cenię ten - 40 mil. wyświetleń przez 14 lat:

Tina Turner - Private Dancer (Official Music Video)

Utwór ten wyróżniał się całkowicie wśród tego co wtedy powstawało, a do tego miał bardzo dojrzały przekaz - co było nowością w jej twórczości (branża chyba też nie bardzo chciała sięgać po taką tematykę).

Kolejnym z tego okresu, który uważam za naprawdę niezwykły jest:

Tina Turner - What's Love Got To Do With It (Official Music Video)

Dla mnie Tina Turner nie była niczym nadzwyczajnym w tym okresie, jednak stawała się już gwiazdą światowego formatu, więc oczywiście jej sława dotarła do socjalistycznej Polski.

Ja byłem wtedy smarkaczem - i pytałem sam siebie - o co chodzi z tą Tiną Turner??
Widziałem, że jest przebojowa, silna i kusząca, rozumiałem to, ale nie kupowałem.

Dziś wiem, że Tina Turner również bardzo źle się czuła w takim repertuarze, który nie miał nic wspólnego z jej wcześniejszą działalnością artystyczną.

To ciekawe bo ja będąc brzdącem wyczułem jakiś fałsz w tej muzyce i artystce.

Tina przyznała, że z tego powodu pewnie by zaprzestała tej kariery. Jednak taka muzyka przyniosła jej niesamowitą sławę i... pieniądze.

Niestety (dla wszystkich facetów, którzy muszą znosić takie rzeczy), Tina poczuła pieniądz i uznała, że będzie to kontynuować, czyli była to kobieta wyrachowana i pragmatyczna.

Ale kto by nie postąpił tak samo gdyby niechcący osiągnął coś o czym inni artyści mogą jedynie marzyć??;))

My tu w PRL-u nie mieliśmy bladego pojęcia, co to znaczy kariera Tiny Turner. Wiadomo było, że to wspaniała gwiazda, ale wiedza o tym co tam się naprawdę działo - docierała do krajów bloku wschodniego, z dużymi oporami...

A jak było?

W latach osiemdziesiątych koncerty Tiny Turner to były tak gigantyczne wydarzenia, że ja dziś chylę czoło - to jest niesamowite!
    Według Księgi Rekordów Guinnessa zysk ze sprzedaży biletów na jej koncerty, osiągnął najwyższą wartość zanotowaną dotychczas w historii
Tina Turner w Barcelonie, pobiła rekord świata we frekwencji na koncercie, wyprzedzając wcześniejszy rekord Franka Sinatry. Znalazłem filmik z tego koncertu - ogrom robi gigantyczne wrażenie!

Tina Turner - The Best (Live in Barcelona, 1990)

Pragnę podkreślić, że ilość ludzi robi wrażenie, jednak zwróćcie uwagę na to, że po środku (największego stadionu na świecie!) znajduje się oświetlenie, które powoduje, że nie widać drugiej części tego stadionu!

Dziś w epoce dronów - można by to niezwykłe, epokowe wydarzenie zupełnie inaczej transmitować - tu niestety zawsze widać tylko 1/3 czy 1/2 tego stadionu!

My w socjalistycznej Polsce nie mieliśmy pojęcia o skali tego zamieszania, które robiła ta fantastyczna artystka.

Drugą kwestią jest to, że na jej koncertach było pełno nie ciemnoskórych, tak jak w jej wcześniejszej karierze, ale okazało się że biali nie mają najmniejszego problemu, aby walić na jej koncerty jak szaleni!

W tamtych czasach to był naprawdę niezwykły fakt, przypomnę że epokowy teledysk Thriller Michaela Jacksona, nie był dopuszczony do MTV - bo uznano, że czarny nie zasługuje na emisję (!) Naprawdę, rasizm w USA jest ogromny, wprost niepojęty dla nas tu w Polsce.

Tymczasem Tina Turner przełamała te granice z łatwością, bo np. Michael Jackson czy Diana Ross (YT) - musieli o swoją twórczość walczyć jak lwy!

W PRL-u poznałem dość szybko Tinę Turner od zupełnie innej strony. Rozpoczął się bum na kasety VHS, które pokazywały nam wszystko to co było zakazane przez system komunistyczny. To czego nie można było zobaczyć w TV, tu było dostępne, choć były to kopie z kopii z fatalnym tłumaczeniem i lektorami nagrywanymi gdzieś pokątnie.

Taką drogą dotarł do mnie film Mad Max, z którego pochodzi w mojej ocenie naprawdę wielki hit:

Mad Max: Beyond Thunderdome • We Don't Need Another Hero • Tina Turner (HD Film Tributes)

Jeszcze z trasy koncertowej związanej z albumem Private Dancer, pochodzi w mojej ocenie fantastyczny utwór, który świetnie został rozegrany - 22 miliony wyświetleń przez 11 lat:

Tina Turner & David Bowie -Tonight (Private Dancer Tour 1985)

Mimo, że na początku Tina Turner była dla mnie pewnym rozczarowaniem, dziś jej największe utwory są w mojej ocenie jedyne w swoim rodzaju, czyli genialne. Wśród, których oczywiście najbardziej olśniewająco wypadła - 173 miliony wyświetleń przez 14 lat:

Tina Turner - The Best (Official Music Video)

Znalazłem też teraz taki utwór, którego chyba wcześniej nie znałem - pokazuje on między innymi jak świetnie się czuła na scenie:

Tina Turner, Cher & Elton John - Proud Mary (Divas Live 99) [4K]

Droga Tino (YT), bez Twojej muzyki świat nie byłby tym czym jest!

Brak komentarzy:



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...