Wczoraj obiegła media informacja (pisłem te słowa na początku miesiaca), że:
-
Przewodniczący PO skomentował też słowa Ursuli von der Leyen pod jego adresem, które padły w przemówieniu, gdy ustępował ze stanowiska przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej.. „Gdy znów się spotkamy, zobaczę cię, jak powiedziałeś, jako premiera” – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej. Z kolei na Twitterze napisała, że Tusk „uosabia nasze wartości”, a „teraz wraca do swojego kraju, aby ich bronić”.
źr. Słowa von der Leyen z Rotterdamu wywołały poruszenie. Tusk: Nic o premierowaniu nie mówiłem (www.wprost.pl 3 VI 2022)
Pisałem o tym niedawno w poście: Jak wróci to będzie cyrk!
Ta determinacja w wysyłaniu różnych dziwnych ludzi do Polski w ciągu ostatnich dziesięcioleci pokazuje jednoznacznie, jak bardzo Niemcy boją się niezależnej i silnej Polski, a obecnie potencjalnej unii polsko-ukraińskiej. Odnośnie dziesięcioletnich zapędów w tym kierunku przeczytać możemy tutaj: Niemiecki rząd chciał rozbić polskie partie. Ujawniono meldunek wywiadu RP (www.tvp.info, 21.05.2022)
Shrek Forever (2010) Rumpel królem Zasiedmiogórogrodu
Dziś rumpelstiltskina obawiać się nie ma co, ale upór naszych wrogów jest już bardzo groźny.
Update:
O tym, że Niemcy "nie grają z nami", mówił generał już w styczniu - o czym wspominałem w poście: Spełnione przepowiednie wojenne cz. 5 Generał .
Update:
O potencjalnej unii polsko-ukraińskiej pisałem chyba jako pierwszy, bo już 3 marca: Jesteśmy w przededniu nieoczekiwanego.
Update:
W ostatnich tygodniach w internecie aż huczy od nagrania zawierającego:
-
To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział... na tej Wiejskiej
Internet teraz, a ja o tym pisałem już 25 czerwca! Chyba warto mnie czytać, skoro wyprzedzam wydarzenia, o których cała Polska obecnie mówi?;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz