poniedziałek, 22 października 2018

Niszczyciele światów!

To o nas!;)

Naszła mnie taka refleksja odnośnie dłubania w nowych technologiach, w momencie gdy się na nich (początkowo) nie znamy: od zamierzchłych czasów naukowcy ryzykowali bo pracując nad swoimi odkryciami nie mieli pojęcia, że to co robią jest piekielnie niebezpieczne np. Maria Skłodowska-Curie (Wikipedia).

Może to jednak zadziałać w innym kierunku. Przykładowo w 2010 roku pisałem w poście pt. Sąd wie, że Ziemia przetrwa ??, że wiele osób obawiało się tego, że po uruchomieniu Wielkiego Zderzacza Hadronów, tzw. LHC (ang. Large Hadron Collider) może powstać np. czarna dziura i nas wessie...

Widok z lotu ptaka na kołowy akcelerator w Fermilab

Takie sytuacje zwykle nie powinny mieć miejsca, ale im bardziej przekraczamy granice poznanej nauki tym bardziej możemy się zbliżać do jakiejś katastrofy, której nie znamy...
Przykładowo dziś naukowcy analizują teoretyczne modele podróży w czasie, miedzy dużymi odległościami kosmosu, czy też do równoległych wymiarów.

Co się stanie jeśli np. przypadkowo uda się nam np. w takim LHC otworzyć wrota do np. innego/innych wymiarów? Wtedy naprawdę może dojść to jakiejś apokalipsy! :-/

Problem może być znacznie większy niż się wydaje, bo przecież nie mówimy o obecnie znanych fizyce zależnościach czy zasadach, brniemy w kompletnie nieznany teren i wielkości zniszczeń mogą być niewyobrażalnie ogromne, nawet na skalę galaktyk!

Przykładowo otwieramy coś nowego - możemy sobie to wyobrazić tak jak to pokazują dziś filmy i kreskówki, że pojawia się obracający obłok energii i tam po drugiej stronie coś się znajduje...

Ale oni krzyczą!

Co krzyczą?

Krzyczą: nie niszczcie naszych światów!

Bo po ich stronie zniszczenia mogą być dużo większe!

Niestety nie wiemy na czym polega przejście miedzy wymiarami i nie wiemy jak otworzyć coś takiego bezpiecznie, tym bardziej nie wiemy jak coś przesłać bezpiecznie przez taki portal...


Jak historia długa i szeroka, zawsze naukowcy ryzykowali - włącznie z życiem! (np. specjalnie się zatruwali czymś, aby prowadzić badania, np. udowodnić że potrafimy coś uleczyć itp.).

Jedynym ratunkiem jest to, że cywilizacja znająca taką technologię otworzy taki portal u nas i przez niego (bezpiecznie!) prześle instrukcje (koniecznie w zrozumiałym języku!:P), bo w przeciwnym wypadku wygląda na to, że nim będziemy się posługiwać taką technologią to jeszcze parę istnień utraci życie, oby nie wszyscy!:/:P

1 komentarz:

Mary Cybulska pisze...

Wrota do innych wymiarów, brzmią zachęcająco! Ja bym się chętnie wybrała w taką podróż, tylko, że w innym wymiarze (wymiarach) moja postać - ciało - czyli zbudowana z atomów i cząstek elementarnych materia oraz energia mogłyby się przeistoczyć w zupełnie nową formę. W mechanice kwantowej, na przestrzeni już w tej chwili dwóch wieków, wielu naukowców zastanawia się nad prawdziwością teorii zapoczątkowanej przez A.Einsteina i N.Rosena - dot. tunelu czasoprzestrzennego, tzw. mostu Einsteina-Rosena. Most ten jest rodzajem skrótu, łączącym dwa punkty we Wszechświecie albo też w różnych wszechświatach. Prawdopodobieństwo, iż teoria ta jest prawdziwa, jest bardzo wysokie, szczególnie że naukowcy-teoretycy (w tym ś.p. S.Hawking oraz R.Penrose) od ponad dekady próbują odnaleźć źródła pojawiających się w kosmosie rozbłysków gamma, bardzo krótkich i intensywnych. Udało się to dopiero niedawno, kiedy to w 2014 r. dwaj fizycy - Carlo Rovelli oraz Hal Haggard z Uniwersytetu Aix-Marseille we Francji, opublikowali pracę, pokazującą model kwantowego odbicia wewnątrz czarnej dziury w białą dziurę. Ponieważ zasada działania czarnej dziury jest już w miarę dobrze poznana, dzięki pracom S.Hawkinga oraz ostatnim odkryciom fal grawitacyjnych, wywołanych zderzeniem supermasywnych czarnych dziur, teraz czas na dalszy ciąg poszukiwań.
Druga zasada termodynamiki stwierdza, że ilość entropii we wszechświecie może być stała lub wzrastać. Rosnąca entropia czarnych dziur wpasowuje się więc idealnie. Natomiast entropia białych dziur spada - co jest sprzeczne z prawami fizyki obowiązującymi w naszym Wszechświecie. Ale, w innym wszechświecie, mogą obowiązywać inne prawa fizyki! Zatem czy istnienie białych dziur a co za tym idzie multiwszechświat, jest możliwy? Niektórzy naukowcy uważają, że białe dziury - będące niejako konsekwencją i "drugą stroną" czarnych dziur - pojawiają się także w naszym Wszechświecie. Model hipotetycznej białej dziury został oparty o istnienie tunelu czasoprzestrzennego, który łączyłby ją z czarną dziurą. Co wpada do czarnej dziury, przechodzi przez most Einsteina-Rosena i wypada w innym miejscu Wszechświata (naszego bądź nowego) przez białą dziurę. Można spekulować dalej - jest wysoko prawdopodobne, że biała dziura z przeszłości łączy się z teraźniejszą czarną dziurą, co może prowadzić do powstania wehikułu czasu ;) Jednakże hipoteza taka prowadzi do przykrych konsekwencji takiej podróży: materia, która wniknęłaby do czarnej dziury, zostałaby wyrzucona na drugim końcu tunelu, z białej dziury, tylko i wyłącznie w strzępkach, gdyż siły, prądy i jonizacja zamieniłyby materię w pył oraz molekuły.
Wracając do badań Carlo Rovelli oraz Hal Haggard, kwantowe odbicie trwa zaledwie kilka milisekund, jednak nie jesteśmy w stanie zobaczyć białych dziur, ze względu na efekty grawitacyjne, takie jak rozciąganie fal świetlnych czy wydłużanie czasu przez czarne dziury. Dlatego jest to tylko teoria!
Ciekawą koncepcję przedstawił także polski fizyk - Nikodem Popławski, pracujący na Uniwersytecie stanu Indiana. Opublikował teorię, zgodnie z którą czarne oraz białe dziury mogą być odpowiedzialne za powstawanie nowych wszechświatów. A co za tym idzie, Wielki Wybuch był w rzeczywistości efektem odwrócenia zjawisk kompresji wewnątrz czarnej dziury istniejącej w innym wszechświecie.
Widzimy zatem, że science - fiction przeradza się powoli w science by następnie stać się reality ;)



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...