niedziela, 26 lutego 2023

Wojenny humor - podsumowanie roku

Ostatnio podsumowałem rok walk na Ukrainie na zupełnie serio - dziś czas na dawkę humoru. Przypomnę z czego się śmialiśmy odnośnie wojny, w ciągu ostatniego roku;)

Nie jest żadną tajemnicą, że w czasie tragicznego, mrocznego czasu wojny - humor staje się jedną z najistotniejszych rzeczy. Zarówno pomaga przetrwać hekatombę cywilom, którzy starają się przeżyć (często zmagają z głodem itp.), ale też pomaga w równie silny sposób walczącym na froncie żołnierzom.

We wspomnieniach wojennych z mojej rodziny, często wiele osób podkreślało jak to wesołe piosenki czy aktualne żarty dodawały ducha uciskanym cywilom. Przykładowo moja mama mając kilka lat, powiedziała w tramwaju patrząc na przednią część odgrodzoną z tabliczkami "Nur für deutsche", że "ona nie lubi niemców, bo nie może spotkać się z tatą" itp. Na to cała polska część tramwaju wybuchła śmiechem;)
źr. Nur für Deutsche - Wikipedia (zdjęcie)

Niemcy tymczasem obracali się z niezadowoleniem. Z pewnością zdawali sobie sprawę, że o nich mowa - na całe szczęście nikt z nich nie chciał wtedy przeistoczyć się w mordercę - czyli bestię...

Niestety, żarty z niemieckich oprawców zwykle kończyły się właśnie śmiercią - zapewne widzieliście to nie raz w różnych filmach np. fabularnych (w dokumentach to można zobaczyć naprawdę przerażające relacje i obrazy). Czyli podczas okupacji niemieckiej nie było wolno się śmiać - w ogóle!

Może nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, więc warto to podkreślić, że skoro ktoś kto się śmieje, był natychmiast zabijany przez np. niemców w czasie II wojny światowej, to należy postawić znak równości pomiędzy walką zbrojną = humorem!

Jak czytamy w Wikipedii w haśle Nur für Deutsche:
    W okupowanej Polsce narodowa segregacja była ściśle przestrzegana. (...)

    Członkowie organizacji konspiracyjnych dokonywali akcji małego sabotażu polegających między innymi na pisaniu hasła Nur für Deutsche na murach cmentarzy i latarniach ulicznych.
Ubogaceni (uzbrojeni;) ) tą świadomością, możecie teraz doceniać obecną walkę zbrojną za pomocą humoru jaką dostarcza nam Ukraina. Oto posty z minionego roku:
  1. Ukraińscy cyganie ukradli czołg Rosjanom (YT) linkowałem w poście Ukraińskie drony w akcji!
  2. Jakich informacji pogodowych oczekujemy? Odpowiedź w historycznym poście: Wyłączona telewizja
  3. To czym ich nakarmiła?
  4. Komicy w UE u steru...
  5. Wczoraj po raz pierwszy w życiu kupiłem....
  6. Nie jest to przesadą!;)
  7. Czy Bronia posiada broń? - choć to post w większości na serio
  8. Wojenne czasy sołdata
  9. KaPutin operowany na raka?
  10. Wesołe rozmowy: Ukrainka uczy Polaków polskiego. Poznajcie Ulę
  11. ONZ - Ogarnięci Natarczywym Ziewem - choć to post na serio
  12. Tanki armatnie - post na serio
  13. Uwolnić Leopardy!;)
  14. Jej świetlistość Urszula
To właściwie nie jest na wesoło, ale może warto przypomnieć jak to wyglądało w maju ubiegłego roku: Ukraina na szóstym miejscu.

W ostatnim roku nie brakowało humoru też w innych tematach tego bloga, np. Połówki nie są równe! Gdzie? lub Cudostwórca z Shreka.

Brak komentarzy:



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...