W 1996 roku dla systemu DOS powstała gra
Duke Nukem 3D (Wikipedia), która nie będę ukrywał podbiła moje atarowe serce ;) Z początku gra się słabo zapowiadała, ale gdy zacząłem w nią grać, okazało się że jest wciągająca, ma właściwie wszystko co trzeba (więcej od konkurencji), a przede wszystkim ma niezwykły klimat - to właśnie on spowodował, że całymi latami żałowałem, że nie ma choćby jej wznowienia. Co prawda następca
Duke Nukem Forever (Wikipedia) był zapowiadany bardzo szybko jednak nic z tego nie wychodziło, jak czytamy w Wikipedii:
Gra znana jest przede wszystkim z tego, iż jest najdłużej produkowaną grą komputerową w historii, bo prace rozpoczęto już w 1997 roku (!).
No i wreszcie się doczekaliśmy ! Za około 100 zł można sobie sprawić nowiuteńką grę, która prezentuje się następująco:
Duke Nukem Forever: Official HD Debut TrailerNie wynika z tego filmu czy gra jest równie miodna jak wcześniejsza, w mojej ocenie podobnie prezentują się zwiastuny kompletnych klap.
ALEEEE ! jeśli gra faktycznie ma sporą dawkę klimatu poprzedniej, to faktycznie jest tym na co czekałem tyle lat !
Czyli jest to obowiązkowa lektura i dla mnie i dla Ciebie ;)
No i mam jeszcze nadzieję, że jako gra opracowywana przez tyle lat będzie prawdziwą perełką, która podobnie jak poprzedniczka będzie miała 3 gigantyczne epizody, czyli przeciwnie do obecnej tendencji, zgodnie z którą grę kończy się w parę godzin.
Duke Nukem Forever został wydany w trzech wersjach dla pecetów oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3. Nie odkrywam tu niczego nowego, rynek się zmienia, pierwsza część wydana została tylko na pecety, a wersja dla (jednej!) konsoli pojawiła się z rocznym opóźnieniem.
W grze zastosowano silnik Unreal Engine 2.5, który rewelacją nie jest, ale nada się;)
Dostępna jest też wersja kolekcjonerska gry za około 200 zł, która zawiera: popiersie Duke'a, talię kart ozdobioną motywami z gry, kości do gry, żetony do pokera, 100 stronicowy artbook w twardej oprawie, certyfikat autentyczności, komiks, radioaktywną naklejkę i duże, metalowe pudełko.
Życzę nam wszystkim aby
Duke Nukem Forever narobił w dziedzinie gier takiego zamętu jak jego pierwsza DOSowa część! :P
A przypomnę, że w tamtym czasie świat podbijała pierwsza część Quake (ID Software), jednak okazało się, że Duke Nukem 3D ma mocne zalety: nowe możliwości gracza, niezwykły klimat, świetną rozgrywkę sieciową. To było bardzo trudne, ale się udało, gracze podzielili się na dwa obozy, jedni byli zagorzałymi fanami Quake, a drudzy nie chcieli słyszeć o niczym innym jak o prostolinijnym Duke;)
Muszę przyznać, że zdecydowanie należę do tych drugich, nie jestem jakimś szurniętym fanem (wyniki też mam nie te mistrzowskie) jednak gdy gram w Quake to gram, ale nie wywołuje ta gra we mnie nic poza tym, że wiem że jak nacisnę klawisz to strzelę. Duke ma w sobie coś takiego, że naprawdę wiele czasu poświęciłem tej grze, jej enginowi, edytorowi plansz itp.
I jak sprawdzamy
Forevera ?;)
Update:
Niedawno pisałem o ciekawostce zawartej w grze
Duke Nukem 3D:
Duke Nukem dzwoni do Jenny.