Na całe szczęście przy podpisach nie trzeba było uiszczać opłaty tak jak w serialu Alternatywy 4:P
Jednak podobnie jak w serialu, jest to zdecydowanie jakiś przekręt, a z takich administracje w całym kraju są znane. Fakty są takie że na pierwszą listę można było się dopisywać przez dłuższy okres czasu, natomiast z nową listą dozorczyni przyszła w piątek i powiedziała że do poniedziałku w administracji jest nowa lista udostępniona do podpisów. Tak się składało, że do poniedziałku nie było wielu osób bo to był koniec wakacji i ludzie korzystali z okazji...
Update:
Dla miłośników serialu Alternatywy 4, jest dobra wiadomość, za TVP jakoś nie przepadam (nie oglądam), ale teraz odwalili kawał dobrej roboty, oto co czytamy na Wikipedii:
- Alternatywy 4 – polski serial telewizyjny z 1983 w reż. Stanisława Barei, na skutek działań cenzury emitowany po raz pierwszy w 1986.
Cenzura wycięła z serialu całe sceny oraz fragmenty scen. Po trzydziestu latach serial został poddany cyfrowej rekonstrukcji oraz uzupełniony o sceny usunięte przez cenzurę, które udało się odnaleźć w archiwach Telewizji Polskiej (Dziennik.pl)
Update:
Po kilku miesiącach okazało się, że oddać głos można ponownie. W obwieszczeniu dla lokatorów, zapewniano że można głosować, że głosy są ważne, że jest jeszcze czas itp. brzmiało to zupełnie jakby się ktoś tłumaczył z podejrzanej działalności, a nie (ponownie!) zapraszał do oddawania głosów... czyżby czytano to co tutaj napisałem??
2 komentarze:
A mogłeś obejrzeć na Wapniaku ;P
Wiem, i pluję sobie w brodę... No ale nie byłem, bo nie mogłem, gdybym mógł to bym był:P
Prześlij komentarz