W poście pt. "Kryzys w Yahoo?", opisywałem ostatnie nieciekawe zmiany w kontach tzw. "My Yahoo!". Zastanawiałem się czy wprowadzane zmiany są związane z kryzysem, czyli cięciem wszelkich kosztów. Jednak pojawiła się zupełnie nowa funkcja w serwisie Yahoo więc chyba jednak się myliłem.
Nową opcją jest zrobiony niemal na wzór Gmaila - czat, z którego można w podobny sposób korzystać jak w koncie Google.
Oto co się pojawiało w dniu wprowadzenia nowej usługi:
Czat na Yahoo jest dostępny od marca, czyli jakby nie mówić jest to spore opóźnienie w stosunku do rozwiązań firmy Google, co w przypadku konta Yahoo jest normą. Ponadto widać wyraźnie kto z kogo i jak bierze sobie wzór, jest to o tyle dziwne, że przecież Yahoo, ma znacznie dłuższe i bogatsze doświadczenie w tej dziedzinie od Google - jednak jak widać po raz kolejny pionierem jest tu nowszy gracz na rynku.
Janusz ZajdelMamy tutaj po prostu doskonale kontrolowany bałagan, stwarzający pozory (...) porządku (...)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.
Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.
W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz