wtorek, 28 marca 2023

Spełnione przepowiednie wojenne cz. 16 Bicz potwierdzony

W odcinku 8 tej serii Rosja biczem, prezentowałem Wam unikalne i powszechnie nieznane przepowiednie, które mówią o tym, że:
    Rosja po raz drugi stanie się biczem dla świata
W obliczu wojny na Ukrainie, gdy mowa była o tym, że mordor będzie biczem nie tylko dla Ukrainy, ale znacznie, znacznie szerzej - to było to co najmniej dziwne (w czasie gry pisałem tamten post). Szczególnie trudno w to uwierzyć, gdy ich bandyckie wojska słabo sobie radzą w ciągu ostatniego roku - co powoduje wysyp setek tysięcy memów, które w naszej świadomości budują obraz, że oni nie są dla nas żadnym zagrożeniem.

Tymczasem ostatnio wypłynęły dokumenty, jeszcze sprzed frontalnego ataku na Ukrainę, o których donoszą wszystkie media (ja wspominałem o tym w poście UE w rozgrywkach wojennych) np. Strefa zakazu lotów nad Polską. Tak Rosja chciała zacząć atak na nasz kraj? (natemat.pl), gdzie czytamy:
    Prezydent Rosji chciał też doprowadzić do tego, żeby nad Polską i krajami bałtyckimi został ogłoszona strefa zakazu lotów
Warto wyjaśnić, że strefa zakazu lotów nad danym państwem wiąże się nierozłącznie z strefą działań wojennych(!)

Jeśli takie plany miał mordor od samego początku tej wojny (co może przez te memy nie jest dla wszystkich takie oczywiste), to jasne jest, że plany takie potwierdzają już dziś tę przepowiednię z odcinka 8.

Oczywiście wiele osób podejrzewało tego typu knowania (w tym ja pisząc masę postów o tym od ponad roku, np. Scenariusz Sacharowa JUŻ OFICJALNIE w Telewizji! Rosja Grozi Jego Użyciem!), jednak dziś mamy potwierdzenie w dokumentach - teraz to już nie gdybania i teorie spiskowe (choć to jest powszechnie niewłaściwie używany zwrot).

Ponadto liczne nuklearne groźby mordoru, z jakimi się spotkaliśmy w ostatnim roku (np. te linkowane wyżej) potwierdzają, że straszak nuklearny jest konsekwentnie realizowany od początku frontalnego ataku. Czyli wygląda to tak, jakby te plany cały czas były skrupulatnie wypełniane przez odpowiednie osoby, które jak widać są świetnie do takich działań przygotowane.

Oby przepowiednia ta nie stała się jeszcze bardziej dosłowna... OBY!!!


Update:
Pozostałe posty z tego cyklu:
  1. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 1
  2. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 2 Aida
  3. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 3
  4. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 4 Książka
  5. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 5 Generał
  6. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 6 - To nie takie proste
  7. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 7 Jackowski
  8. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 8 Rosja biczem
  9. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 9 Co znaczą "2" + Koncepcja
  10. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 10 Kaputin?
  11. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 11 Fiasko
  12. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 12 Straszna wizja generała
  13. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 13 Komentarz Atora
  14. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 14 Ojciec Klimuszko
  15. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 15 Radio ZET

poniedziałek, 27 marca 2023

Przejęcia firm w warunkach wojennych

Jak czytamy w Kto dobrze zarabia na rosyjskiej wojnie? Przejęcia biznesów „na musiku” (www.rp.pl):
    Kilka firm zostało sprzedanych (..) czasami z klauzulami wykupu, np. Renaulta i AvtoVAZ Rosjanie kupili z ewentualną opcją francuskiego powrotu. Renault musiałby za odzyskanie rosyjskich aktywów zapłacić jednego rubla.

niedziela, 26 marca 2023

Wojna cybernetyczna dotarła do tego bloga

W ostatnich dniach otrzymałem ostrzeżenie od zespołu Bloggera. Ostrzegano mnie, że dzieje się coś bardzo niedobrego. Byłem zaskoczony, bo dotyczyło to posta, który ma 15 lat!

Każdy by chyba zadał sobie pytanie o co tutaj chodzi?? A do tego co to ma wspólnego z obecną wojną??

Oto ten post z nową treścią:

Dawno, dawno temu w latach 70.

Ufff...

Bardzo dziękuję zespołowi Bloggera za czujność, bo niestety obecnie internet robi się coraz bardziej niebezpieczny. Gdy wojna jeszcze nie wybuchła na dobre to i tak odbywały się cyberataki na masową skalę, jednak teraz to już nikt się kryć nie będzie.

Nie podano mi szczegółów technicznych, więc nie wiem czy otrzymałem to ostrzeżenie dlatego, że z automatu takie linki są oznaczane jako niebezpieczne, czy rzeczywiście obecnie znajdują się na tym serwerze jakieś niebezpieczne programy i adres ten trafił na czarną listę.

Co by to nie było - uważajcie!

czwartek, 23 marca 2023

Holandia stanęła na wysokości zadania!

Jak ostatnio podaje wiele serwisów na całym świecie, Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina z podejrzeniem(??) o zbrodnie wojenne, czyli głównie chodzi o bezprawne i bestialskie deportacje dzieci z okupowanych terenów Ukrainy. Czytamy o tym np. Nakaz aresztowania wydany przez Trybunał w Hadze. "Putin w jednym szeregu z afrykańskimi watażkami" (www.pap.pl).

Wielokrotnie wspominałem na tym blogu, że kluczowe międzynarodowe, pokojowe instytucje nie wykonują swoich obowiązków, a nawet statutowych celów. Ostatnio o tym pisałem w poście podsumowującym miniony rok wojny: Upłynął rok barbarzyńskiego bestialstwa mordoru...

Dlatego przy okazji działań trybunału w Hadze - warto nadmienić, że pierwsza międzynarodowa instytucja zrobiła swoją robotę całkiem szybko i wzorowo!

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 3 marca 2022 roku na wniosek kilkudziesięciu państw, natomiast prokuratura MTK przesłała wniosek o wydanie nakazów aresztowania 22 lutego b.r.


Oczywiście nie ma pobłażania dla: barbarzyńców, ludobójców, zbrodniarzy wojennych, awanturników wojennych i prześladowców dzieci.
To dlatego z boku tego posta znajduje się ukraińskie dziecko skrzywdzone w pierwszych dniach ataku frontalnego na to państwo. Wara bandziorom od dzieci!!!

Brawo Holandia! Brawo Haga!!

poniedziałek, 20 marca 2023

Spełnione przepowiednie wojenne cz. 15 Radio ZET

W tym cyklu poruszaliśmy już wiele aspektów przepowiedni, te z szklanej kuli, te zdroworozsądkowe, analityczne, różnego rodzaju pomyłki. W tym odcinku czas na marny warsztat (nie sprawdzanie o czym się pisze) i bzdury, którymi niestety chce nas wprowadzić w błąd bez zająknięcia.

Dziś pojawił się w necie tekst pt. Niepokojąca przepowiednia Nostradamusa na wiosnę 2023 roku. "7 miesięcy, wielka wojna" (stylzycia.radiozet.pl/Magia/Wrozby/), gdzie w pierwszych słowach czytamy:
    Najsłynniejszy jasnowidz na świecie przedstawił w swoich pismach prawdę na temat losów ludzkości. Przepowiednie Nostradamusa spełniają się od wieków i nikt nie jest w stanie temu zapobiec. Czy w 2023 roku cywilizacja upadnie, jak wieszczył profeta? Jeśli tak, może się to rozpocząć już tej wiosny.
To ciekawe, że marni dziennikarze, na których psioczę od nastu lat na tym blogu - w przypadku najbardziej niejasnych oraz niekonkretnych (np. czasowo) przepowiedni - wciskają nam że to "prawda"...

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ci sami dziennikarze, gdy dziś cytują obecnie żyjących ludzi, którzy mówią całkowitą prawdę, z pełnym sensem czy też nawet mowa jest o najwybitniejszych umysłach naszej cywilizacji to są oni przedstawiani jako "kontrowersyjni" lub dopowiada się im, że wielokrotnie się pomylili itp.

Natomiast w przypadku przepowiedni Nostradamusa wmawia się nam wprost, że to jest z całą pewnością "prawda" na temat losów ludzkości...
Tymczasem nawet dziecko wie, że różni przepowiadacze się po prostu często mylą i wypisywanie podobnych rzeczy jest wysoce nierozsądne.

Pani redaktor Magdaleno P. (bo chyba ta osoba jest faktycznym autorem tych słów - nie wiem bo w internecie nie można być niczego pewnym), wystarczyło dodać: rzekomo "na wiosnę", być może "prawdę", wielu domniemywać może, że "się spełniają od wieków"... i wszystko byłoby na swoim miejscu;))

Najważniejszym faktem, który tutaj kompletnie gdzieś zaginął w odmętach redakcji - choć nie tylko tej redakcji - niestety na masową skalę całego internetu realizowane (tytuły mają mieć klikalność więc są w masowej skali oderwane od treści samego postu, czyli tzw. Clickbait (Wikipedia)) - jest wprowadzanie w błąd, że Nostradamus przepowiedział cokolwiek na "wiosnę 2023 roku".

Niestety dla nich, prawda jest taka, że w przepowiedniach "Les Prophéties" nie ma żadnych dat ani żadnych innych informacji, które pomogłyby ustalić konkretne miejsce w przyszłości, w których wydarzą się mgliście opisywane kwestie (podobno Nostradamus specjalnie opisał w taki sposób swoje przepowiednie, jednak grubo przesadził i dla przeciętego czytelnika są prawie nieczytelne, wymagające bardzo dużej dozy cierpliwości).

Czasami jest tak, że same fakty nie wystarczają, więc posłużę się nowoczesnym wykładnikiem prawdy, oto co czytamy w internetowej skarbnicy wiedzy:
    Większość centurii opisuje katastrofy, takie jak plagi, trzęsienia ziemi, wojny, (...) – wszystkie niedatowane.

    Źr. Nostradamus - Przepowiednie (Wikipedia)
Jeżeli te przepowiednie nie zawierają żadnych dat, natomiast zawierają wydarzenia, które są doskonale znane z wcześniejszej historii świata - to może to kompletnie nie są żadne przepowiednie?
Dziś w epoce fake newsów (Wikipedia) nie powinno nikogo dziwić, że dzieło zatytułowane "Proroctwa" wcale nie zawiera żadnych wizji przyszłości. Jak czytamy w Wikipedii:
    Fake news – nieprawdziwa lub częściowo nieprawdziwa wiadomość, często o charakterze sensacyjnym, publikowana w mediach z intencją wprowadzenia odbiorców w błąd w celu osiągnięcia korzyści finansowych, politycznych lub prestiżowych.
Nostradamus z pewnością osiągnął prestiż i ponadczasową pamięć - co jest niebagatelne i trudne do osiągnięcia. Zawiłość jego tekstu spowodowała, że posiada obecnie prestiż wybitnego myśliciela, analityka cywilizacji oraz osoby potrafiącej pisać zawiłe i skomplikowane treści (co jest umiejętnością!).

Skoro to tak niekonkretne, zagmatwane "proroctwa" - to może jest to jedynie szczególna forma literacka? Może autor jedynie chciał zadrwić z naszego świata sugerując nam, że jego historia się składała z wojen, plag, trzęsień ziemi itp. więc z pewnością będzie się z nich składać w przyszłości??

Kwestia proroctw Nostradamusa nie została rozstrzygnięta w tej materii i nawet wybuch III wojny światowej nic nie zmieni, gdyż Nostradamus nie mówił, że ta wojna wybuchnie - czyli jej faktyczny wybuch potwierdzi (w pewnym stopniu), że to proroctwa. Nostradamus sugerował, że ta wojna nie tyle wybuchnie, co może wybuchnąć - następnie snuje wizje jaka by ona miała wyglądać o ile wybuchnie.


Wracając do omawianego artykułu i jego mylącego tytułu to jeśli ktoś podaje informacje całkowicie sprzeczne z ogólnie dostępną wiedzą i faktami to przecież to jeszcze go nie przekreśla. Może ma w tym jakiś cel, może jest w stanie to podeprzeć jakimiś faktami, czy źródłami. Jeśli zostałoby to zrobione to nie miałbym nic przeciwko - jednak tutaj nie zostały podane ŻADNE materiały źródłowe - kompletnie nie wiemy na podstawie czego zostały akurat takie słowa i treści nam sprzedawane jako "prawda". To jakaś zmora obecnego internetu, że w największych portalach nie są podawane źródła... Obłęd!
...a ja nie mogę się w żaden sposób odnieść do tego o co autorce właściwie chodziło...

...choć jest pewien trop (choć pewnie nie o ten chodzi, gdyby chodziło o ten konkretnie to autorka nie miałaby żadnego powodu, aby tego wprost nie napisać i wyjaśnić).

Fakt tego, że proroctwa Nostradamusa nie są datowane, nie powstrzymuje wielu badaczy!;)

Faktem (kolejnym) jest to, że niektórzy wnikliwi badacze uznają, że odnaleźli klucz do dat, które rzekomo (Pani Magdo - bardo dobre słowo!) w tym tekście zostały ukryte. Czyli odszyfrowują oni, że niby dany fragment (ich zdaniem! a nie zdaniem Nostradamusa) dotyczy danego okresu itp.

Oczywiście gdyby to prześledzić to te ich domniemania się ciągle nie sprawdzają i gdy dana analiza/teoria upada to wyznaczają oni kolejną datę, albo w nowym momencie mówią, że to z pewnością jest teraz...
...to jakoś w internecie nie jest nam wyjaśniane. W newsach mówi się ciągle że Nostradamus ma przepowiednie na 2020 rok, 2021, 2022, a obecnie 2023...

Wróżenie z fusów to mało powiedziane, a prezentuje się to nam jak "prawdę" objawioną i z całą pewnością potwierdzoną....
    (może wyjaśnię, że nie przesądzam tutaj tego czy w przepowiedniach tych są zaszyfrowane daty czy nie. Zwracam jedynie uwagę, że dotychczasowe próby dawały bardzo słabe rezultaty. To jednak nie znaczy, że nie ma tam zaszyfrowanych dat.
    Problem ten jest tak skomplikowany matematycznie, że odgadując liczby popełniamy sporo błędów (można wyznaczyć prawdopodobieństwo), wymyślając klucz i na jego podstawie wyznaczając daty, jeśli otrzymamy ten sam poziom trafień - to nadal nic nie wiemy, nie wiemy czy odgadujemy już czy nadal wróżymy, a może wyznaczamy, ale jeszcze ze zbyt dużym błędem??

    Problem numerologii (Wikipedia) pokazuje nam naocznie, że gdy będziemy przypisywać liczby do czegoś tam, to tak naprawdę zawsze może nam wyjść cokolwiek. Przykładowo przypisując kolejne liczby do liter alfabetu możemy wyznaczyć ciągi związane z moim imieniem i nazwiskiem. Następnie te liczby możemy dodać, odjąć, podzielić itp. Do tego możemy dodać ilości znaków w imieniu, nazwisku a nawet w dacie urodzenia. Potem możemy sobie robić co się nam żywnie podoba z tymi liczbami, możemy je: mnożyć, dzielić, potęgować, odejmować, sumować słowami itp. Z takich obliczeń może wyjść wszystko co tylko chcemy, może wyjść data śmierci, data ślubu, jakieś słowo np. imię matki osiągnięte z operowania na wcześniejszych liczbach itp.
    Nabijałem się z problemu tzw. triskaidekafobii w poście Biurowe średniowiecze w Microsofcie ? (2010 rok).

    Problemem jest tutaj to czy poszukujemy konkretnej liczby w imieniu i nazwisku, czy odwrotnie, z tych znaków osiągnęliśmy jakieś liczby i zastanawiamy się czy wyjdzie nam z nich coś sensownego.
    To między innymi dlatego jest ekstremalnie trudno odczytać potencjalną wiadomość od cywilizacji pozaziemskiej, bo może z niej wyjść cokolwiek lub właśnie kompletnie nic co by się nadawało do odczytania... (to bitmapa, tekst, rysunek wektorowy (2D, 3D, 4D, 5D, 18372D?), dźwięk?? (jakie są parametry tego dźwięku? ile ma kanałów itp.)).

    Zatem nie wiemy czy badacze faktycznie są na właściwym tropie odszyfrowywania tych dat - być może naprawdę są, a może nie...)


Ja muszę przyznać, że sam jestem zafascynowany niektórymi "przepowiedniami" Nostradamusa, bo są absolutnie niezwykłe, pisałem o tym w poście Skynet - wypowie nam wojnę?, ale no BEZ JAJ!

Innym zagadnieniem jest wysnuwanie domysłów co do konkretnych dat, za pomocą wnikliwych analiz przepowiedni. Czyli mówimy tutaj nie tyle o zawartych w niej datach, co o wydarzeniach. Dokładnie przeanalizowanie przepowiedni może nam sugerować, że dane wydarzenia wydarzą się między jednym a drugim, a skoro np. jedno się już wydarzyło to znaczy, że czeka nas drugie i trzecie.

Jednak nadal nie ma tu mowy o konkretnych datach, drugie i trzecie może się wydarzyć w ciągu miesięcy, lat, dziesięcioleci, czy stuleci.

Jest to tym bardziej kłopotliwe w przypadku Nostradamusa, bo jego przepowiednie są ogromne objętościowo, bardzo zawiłe i niejednoznaczne oraz omawiają nie kilka lat, ani nie kilka stuleci, nie wiadomo jak bardzo opisują naszą przyszłość i nie wiadomo czy całą naszą przyszłość czy nie (a ta cała to stulecia, tysiąclecia czy miliony??).
Nie wiadomo też kiedy Nostradamus w swoich wizjach skacze po przyszłości, ponieważ stwierdzenia, że po czymś coś nastąpi, albo zapowiada nadejście czegoś tam - kompletnie nic nam nie mówi o konkretnych datach - nic!


Podobnie było w przypadku części 14. Ojciec Klimuszko , gdzie na zasadzie analizy przepowiedni jedynie domyślam się (ale jedynie Pani Magdo!), że dane wydarzenia mogą się wydarzyć w tym czy innym czasie. Jednak droga Pani Magdo - nigdzie nie napisałem, że to z pewnością się wydarzy w tym czy innym roku, sugeruję jedynie że może się to wydarzyć w najbliższych latach - jedynie zakładając, że w ogóle był taki zamysł autora przepowiedni bo nie mam żadnej pewności, że jego zamysł taki był...


Proroctwo wojny


Co ciekawe w tekście Pani Magdy pojawia się pierwszy cytat takiej przepowiedni Nostradamusa:
    7 miesięcy, wielka wojna, ludzie zabici przez zło - brzmiała przepowiednia.
...gdzie wyraźnie widać, że nie ma podanej żadnej daty, ani żadnej informacji o tym że to się wydarzy w 2023 roku. Ciekawe jest to że pojawia się informacja o 7 miesiącach, no ale którego roku? którego wieku? To informacja o długości a nie o dacie.
W mojej ocenie ta informacja o 7 miesiącach jest kompletnie dla nas nieużyteczna.


Wracając do samej przepowiedni to robi się tam coraz ciekawiej - warto to odnotować bo to w końcu jest cykl dotyczący przepowiedni zapowiadających tę konkretną wojnę, która obecnie trwa:
    bestialstwo i okrucieństwo mają w tych czasach sięgnąć zenitu. Zginą niewinni ludzie, a sposoby prowadzenia walk będą o wiele bardziej przerażające niż podczas I i II wojny światowej. Może dojść do użycia broni biologicznej, co wywoła katastrofalne skutki. Ludzie zaczną cierpieć głód, wielu zbankrutuje. Globalne ocieplenie doprowadzi wówczas do tak poważnych zmian klimatu, że ekstremalne zjawiska pozbawią niejedną osobę dachu nad głową. Jeśli wybuchnie III wojna światowa, będzie niezwykle ciężka. Przyjdzie nam bowiem walczyć także z żywiołami - suszą, powodziami i wiatrem, który osiągnie rekordową prędkość.
Już wcześniej w naszym cyklu podkreślałem, że wielu wróżbitów przepowiadało, że III wojna światowa będzie się wiązała z dużymi problemami żywiołów natury. Tu mamy jeden z najbardziej czytelnych przykładów, sugerujących że ta wojna będzie nierozłącznie związana z zupełnie innymi problemami niż wcześniejsze.

Kolejną kwestią jest to, że Nostradamus pisze wprost, że będzie to wielka wojna (zakładając że faktycznie chodzi o 2023 rok). To co obecnie dzieje się na Ukrainie z pewnością dużą wojną nie jest (co do rozmiarów to takich wojen ostatnio było kilka). Dlatego dobrym pytaniem jest o jak dużym rozmiarze wojny jest tutaj mowa? "Wielka" to kilka krajów jednego kontynentu? Może coś o zasięgu światowym? No ale wojna o zasięgu światowym to chyba wojna nuklearna?!?

Oby nie!!!

Niemniej nic o tym nie wiemy, naprawdę bardzo trudno określić moment, w którym daną wojnę będzie można określić mianem "wielkiej". Mówię o obecnych wydarzeniach, znacznie łatwiej jest to ocenić z perspektywy historycznej.


Następnie w owym tekście wspominany jest jeszcze bardziej interesujący fragment, który mówi:
    Nostradamus twierdził, że papież ustąpi, a jego miejsce zajmie skandalista, który wywoła w Watykanie ogromny wstrząs. Kościół czeka kryzys, jakiego dotąd nie widziano. Wierni odwrócą się od tej instytucji i przestaną darzyć ją zaufaniem.
Słowa te nie przedstawiają dosłownej przepowiedni Nostradamusa, ale jedynie interpretację jego słów i w mojej ocenie są one bardzo interesujące.

Czyli, że mają nastąpić po sobie:
  1. ustąpienie papieża
  2. następca skandalista - wstrząs
  3. kościół czeka kryzys
  4. wierni odwrócą się od kościoła i utraci on zaufanie wiernych
W mojej ocenie to już się wydarzyło, poprzedni papież nie umarł tylko ustąpił - co jest ewenementem. A kolejny bije rekordy skandalizowania np. że Jezus był komunistą itp. (tu setki przykładów można przytoczyć np. wpisując słowo szokuje).
(oczywiście to że obecne wydarzenia pasują do tej przepowiedni nie znaczy że przepowiednia mówi właśnie o tych wydarzeniach!)

W mojej ocenie 4. punkt obserwujemy obecnie, czyli że oczywistą konsekwencją tych wydarzeń będzie odwrócenie się od takiego skandalizującego kościoła oraz o utracie zaufania.

...no ale nie ma to wiele wspólnego z obecną wojną. Niemniej jest to ciekawy wątek.


Wracając do meritum, nie wiemy czy Nostradamus mówił o wojnie 7-mio miesięcznej w 2023 roku. Nie wiemy czy to ta okrutna wojna, która się teraz rozgrywa. Nie wiemy, więc czy to już trwa III wojna światowa czy nie.

Może być np. tak, że obecna wojna jest preludium do tej właściwej wojny (o której pisze Nostradamus), która może po jakimś czasie rozgorzeć na dobre w zupełnie innej części świata. Z drugiej strony może ona się płynnie przeistoczyć w naprawdę duży i niebezpieczny konflikt, np. po tym gdy barbarzyńskie hordy mordoru przegrają walkę, która właśnie trwa i zgodnie z zapowiedzią Nostradamusa:
    (...) Może dojść do użycia broni biologicznej, co wywoła katastrofalne skutki. (...)
Tego nie wiemy... i oby się tak obecnie nie stało!!!

Niech pocieszeniem w tych przepowiedniach będzie "jeśli wybuchnie III wojna światowa"...


Update:
Pozostałe posty z tego cyklu:
  1. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 1
  2. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 2 Aida
  3. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 3
  4. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 4 Książka
  5. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 5 Generał
  6. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 6 - To nie takie proste
  7. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 7 Jackowski
  8. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 8 Rosja biczem
  9. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 9 Co znaczą "2" + Koncepcja
  10. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 10 Kaputin?
  11. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 11 Fiasko
  12. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 12 Straszna wizja generała
  13. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 13 Komentarz Atora
  14. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 14 Ojciec Klimuszko

poniedziałek, 6 marca 2023

UE w rozgrywkach wojennych

Dziś wszystkie serwisy mówią o ujawnieniu tajnych akt mordoru (jeszcze sprzed ataku w zeszłym roku). Jest w tych cytatach zawarta bardzo ciekawa informacja geopolityczna co do roli UE w tej wojnie - co jest obecnie (jeszcze) przemilczane, ale w mojej ocenie niezwykle ważne:
    Triada nuklearna

    Źródło ujawnia, że "aktywowana została triada nuklearna", czyli broń jądrowa wystrzeliwana z lądu, powietrza i okrętów podwodnych, co doprowadziłoby do "wycofania się kilku krajów z NATO" i być może z Unii Europejskiej, a w efekcie do "fundamentalnego załamania Zachodu w czasie wyznaczonym (przez Putina) po postawieniu ultimatum". Przerażone kraje zachodnie miały, według założeń dyktatora, wysyłać "oddzielne apele do Rosji, zapewniając, że nie prowadzą agresywnych działań wobec Rosji i nie będą uczestnikami ewentualnej wojny".


    źr. Wyciekły tajne dokumenty FSB. Przerażające plany Putina wobec Polski (wiadomosci.dziennik.pl; 6 III 2023)
Jasno z tych słów wynika, że UE (przy wszystkich jej słabościach i głupotach) pełni niezwykle istotną rolę na tej wojnie (światowej? pytam po raz kolejny na tym blogu...).

Z zacytowanych słów wynika, że w przedwojennych planach mordoru, było to że kraje takie jak np. Polska (a może myśleli o Niemcach lub Francji?? Tego nie wiemy...) opuszczałyby UE na znak braku agresywnych zachowań względem mordoru...

Czyli, gdy dany kraj jest w UE to jest w świecie wolnym i zachodnim, gdy z niej wychodzi to już siłą rzeczy wpada w sidła bestialskiego mordoru...

Co ciekawe ja już w maju pisałem w poście Bestialstwo, nieludzkie okrucieństwo i ...milczenie:
    Dodatkowo UE powinna w góra dwa dni przyjąć Ukrainę, a nie w 2024 roku!
    I CO TAM ROBICIE W UE??? NAD CZYM MYŚLICIE???
To oznacza, że przyjęcie Ukrainy w błyskawicznym trybie do UE jest świetnym posunięciem geopolitycznym wobec militarno-imperialnych poczynań mordoru (nawet pomimo braku własnej armii itp.).

Tymczasem działania opóźniające, czyli właśnie takie jakie obecnie obserwujemy, że dopiero w 2024 roku, a nie w dwa dni - to są działania ewidentnie prokremlowskie!

Czyli są to działania, które po stronie państw europejskich, realizują plany mordoru(!!!) jeszcze sprzed pełnoskalowej wojny!

...tymczasem jak czytamy w tych doniesieniach, takie działania mają doprowadzić:
    (...) w efekcie do "fundamentalnego załamania Zachodu (...)"

    (źr. to samo co na początku)

sobota, 4 marca 2023

Bohaterska armia europejska!

Ostatnio pisałem o bezprzykładnym bohaterstwie Unii Europejskiej Jej świetlistość Urszula. Jednak pamiętacie, że w czasie największego otumanienia działań UE ciągle powracał temat, że UE powinno mieć swoją armię??

Dziś już tego nie powiedzą, bo doświadczenie Ukrainy pokazuje, że jednak każdy kraj musi mieć swoją supersprawną armię. Pojawiają się tutaj dwa wątki: pierwszy to korupcja UE (UE "psuje się od góry"), która spowodowałaby zarabianie na tej armii, drugi to działania szpiegów mordoru, którzy wymuszaliby na kolejnych państwach, aby rezygnowały ze swoich sił zbrojnych na rzecz tych unijnych (bez tego i tak rezygnowały, co dziś widać szczególnie wyraźnie...).

To są zbyt poważne argumenty, aby tak dobry pomysł w sposób wielce lekkomyślny odsyłać do lamusa! Dlatego pewnie będą jeszcze próbować forsować ten pomysł. Bo w dobrych interesach trzeba wyczekać właściwego momentu, jak się coś spektakularnego wydarzy, to wtedy obudzą się stare dinozaury i zaczną nawoływać do powołania takiej armii...

Jakby ta armia miała wyglądać?


Musiałaby być zielona, ale zielona do kwadratu! Ze względu na to, że na zieleninie trzaska się kokosy, to jednym z głównych celów armii UE byłoby właściwe jej wyposażenie.

Zalegające w magazynach niemieckie hełmy, zostałby od nich wykupione za DOBRĄ cenę. Zostałby one wyposażone w fotowoltaikę, tak aby przejść wyśrubowane standardy UE.

Jak wiemy Urszula fon der jeleń dur... dumna była z przekazania 35 mln żarówek ledowych, więc z całą pewnością interes musiałby się kręcić dalej. Dlatego każdy żołnierz miałby obowiązek posiadania w kieszeni jednej zielonej żarówki, a obok pocisków i armat (propagandowych) jeździłoby zaopatrzenie na wypadek, gdyby jakiemuś żołnierzowi się taka żarówka stłukła + transport recyclingu.

Obecnie struktura funduszy europejskich jest tak skonstruowana, że co prawda kolejne kraje (bo nie wszystkie - bo bez Polski) mogą co prawa wydawać je, ale muszą inwestować w niemieckie wiatraki. Jawnie pokazuje to, że niemieckie firmy nie radzą sobie na tym rynku, skoro trzeba je odgórnie "wspierać".

Z tego powodu każdy żołnierz UE nosiłby w plecaku kawałek unijnego wiatraka. Obok rozkładania namiotów, żołnierze rozkładaliby również wiatraki.

Myślę, że unijni komisarze byli ZACHWYCENI pomysłem nowatorskich zakupów w polskiej armii: Audyt MON: kupili m.in. 10 tys. tablic Mendelejewa (www.polsatnews.pl).

Być może zamysł był taki, aby używać ich jako plakatów maskujących budynki i koszary - ale nie wdrożono tego planu. Pewnie nastąpiło to po testach rosyjskich satelitów szpiegowskich, które nie były w stanie wykryć takich miejsc na mapie. W końcu wojsko nie powinno przesadzać z praktycznością wykorzystania zasobów - na czymś trzeba oszczędzać.

Dlatego korzystając z dobrych wzorów oraz krzewienia europejskich wartości:
    (...) Ursuli von der Leyen (...) na Twitterze napisała, że Tusk „uosabia nasze wartości” (...).

    źr. Słowa von der Leyen z Rotterdamu wywołały poruszenie. Tusk: Nic o premierowaniu nie mówiłem (www.wprost.pl 3 VI 2022)
Wojska UE powinny zawierać również produkty z francuskiego przemysłu.

Zgodnie z dyrektywami UE każdy żołnierz powinien być wyposażony w zestaw krytyczny oraz szminkę (aby nie musiał pożyczać).

Jeśli na froncie wszystko poszłoby nie tak i nie byłoby już nadziei, wtedy każdy żołnierz może wyciągnąć z plecaka francuskie kredki - o ile oczywiście obok zachowają się jeszcze jakieś całe ulice. Tego jednak nie precyzuje unijna dyrektywa zbrojna, żołnierz na polu walki powinien być samodzielny i radzić sobie w najtrudniejszych warunkach.

W skład zestawu krytycznego, wchodziłby również:
  1. Szczegółowe unijne przepisy, rozporządzenia i dyrektywy dotyczące zasad korzystania oraz utylizowania fotowoltaiki i kredek
  2. Pięciotomowy instruktarz odległości w jakich można składać niemieckie wiatraki.
  3. Dziesięć przykazań unijnego żołnierza precyzowałby rozmiary i kształty dopuszczonych na terenie UE ogórków i bananów (Dobrze wykształcone... ogórki !;)), wraz z rozszerzeniami, wytycznymi lokalnymi, dyrektywami przeciwdziałającymi wykluczeniu dyrektywowemu oraz dyskryminacji rasowej + 534536626 załączników.
  4. Skrócona treść Konstytucji UE, precyzująca zasady praw podstawowych Unii Europejskiej oraz praw człowieka.
  5. Pierwsza Poprawka do Konstytucji UE zawierająca specjalne wytyczne dotyczące relacji UE - Katar.
  6. Zeszyt przeznaczony na osobiste refleksje dotyczące: Zmiany klimatu w świetle prawa Unii Europejskiej oraz pomysłów na dekarbonizację UE.
  7. Tablicę Mendelejewa wraz z kopią bezpieczeństwa, instrukcją recyclingu oraz zestawem dyrektyw unijnych dotyczących ochrony środowiska i szczegółowego zestawienia europejskiego prawa klimatycznego - co ma zapewnić neutralność klimatyczną UE do 2050 roku.
  8. Kwestionariusz personalny rejestrujący codzienną walkę ze śladem węglowym.
    Za każde wykonane zadanie żołnierz otrzymuje 1 punkt. Jest też specjalne zadanie, za które można otrzymać miliard punktów: gdy żołnierz polegnie - całkowicie zatrzymuje produkcję gazów oraz swój ślad węglowy. Dzięki temu staje się bohaterskim czempionem UE.
    Polegli żołnierze z najwyższą ilością punktów pretendują do orderu "Fit 4 55" (Fituti Militari).
Tak przygotowanemu żołnierzowi nie będzie można zarzucić bezprawnego działania oraz nieznajomości prawa UE.


Można odetchnąć z ulgą, bo z taką armią Europa byłby wreszcie bezpieczna!


Update:
Stało się! Nie upłynął jeszcze rok, a moje słowa się sprawdziły! Ekologiczna armia wg szaleńców z UE.


Update 2024:
Temat nabiera tempa: Wicepremier Włoch Antonio Tajani: musimy utworzyć wspólną europejską armię (PAP 7 I 2024).

Nie jest to jedynie zdanie jednego z polityków, bo powstanie armii UE jest wpisane w plany reformy UE zwane powszechnie federalizacją UE (to listopadaowa rezolucja PE ds. głębokich zmian traktatowych), które to obecnie gładko przechodzą przez kolejne etapy głosowań i zatwierdzeń biurokracji UE.

Po co oni nam to robią???
    Europa powinna dziękować USA i wzmacniać sojusz NATO. Nie ma, po co tworzyć struktur, które osłabiłyby sojusz.

    Przejawia się myśl, by budować coś w kontrze do USA. To niebezpieczne. Rozumiem zgrywanie struktur państw UE, ale w ramach NATO


    Źr. Armia europejska? Gen. Polko: Europa powinna dziękować USA i wzmacniać NATO (dorzeczy.pl; 22 XI 2023).

czwartek, 2 marca 2023

Spełnione przepowiednie wojenne cz. 14 Ojciec Klimuszko

    Andrzej Klimuszko OFMConv., właśc. Czesław Klimuszko (ur. 23 sierpnia 1905 w Nierośnie, zm. 25 sierpnia 1980 w Elblągu) – polski duchowny rzymskokatolicki, franciszkanin. Był zielarzem, wizjonerem, jasnowidzem, medium i parapsychologiem.

    źr. Czesław Klimuszko (Wikipedia)
Tzw. ojciec Klimuszko jest chyba najbardziej znanym polskim jasnowidzem. Zdaje się, że jeszcze nigdy nie było o nim mowy na moim blogu, ale warto o nim wspomnieć, gdyż jego przepowiednie są zastanawiające, zadziwiająco dobre dla nas oraz mam też dla Was kilka moich własnych ciekawostek, które mam nadzieję Was zainteresują;)

Usiądźcie i trzymajcie się mocno, bo dziś ostra jazda bez trzymanki!


W pierwszej kolejności należy podkreślić, że przepowiednie te (o ile wiem) nie uściślają jakich czasów dotyczą, bardziej skupiają się na dramatycznych wydarzeniach, które (oczywiście) z pewnością w przyszłości nas spotkają. To bardzo ważne, bo w tej serii skupiamy się na wojnie z Ukrainą, więc warto podkreślić, że nie wiemy, czy przepowiednie ojca Klimuszki dotyczą tego co właśnie obserwujemy - OBY NIE!!!

Przykładem tego może być to, że pod koniec życia zapowiedział on, że Polska wydostanie się z okupacji ZSRR (czyli taki był stan rzeczy w czasie kiedy żył). Zapowiedział jego upadek i w następstwie odrodzenie ojczyzny.

Ta przepowiednia spełniła się na moich oczach, ale podkreślić należy, że właśnie przepowiednia ta nie podawała konkretnie kiedy to nastąpi. Dziś wiemy, dlatego można uznać, że nastąpiło to w około 9 lat po jego śmierci. Można więc przyjąć - bez żadnej pewności - że skoro przepowiednia ta pochodziła z końca jego życia, to właśnie zapowiadała wydarzenia, które niebawem się ziszczą.

Następnie po tych wydarzeniach, zapowiedział nastanie mrocznych czasów dla całego kontynentu (czyli to MOŻE wskazywać, na następstwa zdarzeń w niewielkim odstępie czasu). Pominę tutaj szczegółowe przepowiednie i skupię się na czymś bardzo ciekawym.

Wg niego będą miały miejsce konflikty i wojny na tle religijnym, których się w tej części świata nie spodziewaliśmy. Szczególnie interesujący jest opis, że zamachowcy wmieszają się w tłum uchodźców nadciągających do Europy w łodziach. Pada stwierdzenie "atak niewiernych na Europę". Trudno nie uznać tej przepowiedni jako opisu zamachów terrorystycznych nazywanych niedawno przez marne media "incydentami".

Potem nastąpi wiele kataklizmów itp. które teraz pominę. Ojciec Klimuszko ocenia konsekwencje tych wydarzeń jako straszne.

Następnie zapowiada wybuch wielkiej wojny oraz fatalnych konsekwencji, gdyż natura zacznie się z tego powodu buntować (co już omawialiśmy w tej serii, bo inni wizjonerzy podobne rzeczy opisywali, zobacz cz. 13 Ator):
    Wojna wybuchnie na południu wtedy, kiedy zawarte będą wszystkie traktaty i będzie otrąbiony trwał pokój.
Od biedy można to połączyć z obecnymi wydarzeniami, choć kompletnie pewności nie mamy. Nim wybuchła wojna na Ukrainie, faktycznie można uznać, że otrąbiony był pokój oraz że mieliśmy wiążące traktaty pokojowe i że faktycznie one funkcjonowały (jedyną aberracją były zielone ludziki na Krymie... ale świat się tym nie zajmował...). Jest to o tyle istotne, że obecnie już byśmy nie powiedzieli, że owe traktaty są coś warte... (jest o tym mowa w update'ach)

Jeszcze "ciekawiej" robi się w następnym zdaniu:
    Rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza (...)
To naprawdę szokujące, gdyż opisuje to dosłownie technologię jakiej się dziś używa na wojnach, czyli z jednej strony agresor wystrzeliwuje jakieś rakiety dalekiego zasięgu przez ocean (czyli np. Rosja, Korea Północna, Chiny itp.), a następnie system obronny wystrzeli w ich kierunku rakiety, które mają za zadanie zestrzelić te wcześniejsze.

Podobnie dziś na Ukrainie, strach mieszkańców miast wzbudzały huki, ale to były odgłosy ich własnego systemu przeciwrakietowego, który zestrzeliwał rakiety orków lecące na ich miasto. Ponieważ co innego odgłos lecącej już rakiety, co innego odgłos wystrzeliwanej rakiety obrony oraz ew. eksplozja zestrzelonej rakiety. Czyli były to odgłosy, z których należało się cieszyć;)

Jeśli dziś jakiś agresor chciałby wystrzelić rakiety przez ocean to możemy się spodziewać, że USA by migiem zareagowało i to znacznie lepszymi systemami obronnymi niż ma to obecnie miejsce na Ukrainie [Co więcej obecnie Ameryka, żyje aferą zestrzeliwanych obiektów latających - balonów itp.]. Czyli dokładnie o czymś takim mamy mowę w tej przepowiedni.

Dalej czytamy:
    (...) [[rakiety spadające do morza - przyp. red.]] obudzą bestię. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromne fale. (...) Ta góra wodna stanie ku Europie. Nowy potop!
Następnie znajduje się opis: gdzie się fala zatrzyma i co zatopi, gdzie padają opisy konkretnych państw i stolic.

Nie ulega wątpliwości, że opis ten pasuje w 100% do tego co wiemy o tzw. fali tsunami (Wikipedia).

Animacja przedstawiająca tsunami po trzęsieniu ziemi na Oceanie Indyjskim w 2004
(źr. Wikipedia)

Trudno powiedzieć, czy przepowiednia ta opisuje wyłącznie falę tsunami, czy dosłownie opisuje przebudzenie się czegoś na kształt dinozaura czy też godzilli. Ciekawostką jest fakt, że takie wydarzenie było fabułą amerykańskiego filmu z 1953 roku pt. Bestia z głębokości 20 000 sążni (Wikipedia), a ten z kolei był inspiracją do pierwszego filmu pt. Godzilla z 1954 roku (Wikipedia).

Być może owa bestia to jedynie metafora, która ma uzmysłowić ogromne rozmiary tego co się wydarzy bo w czasach ojca Klimuszki nie były tak dobrze znane katastrofy naturalne tych rozmiarów (dziś mamy szereg filmów pokazujących takie zagłady).

Z drugiej strony O ZGROZO! można oba te opisy połączyć (i są one w przepowiedni razem w tym samym akapicie!), czyli rakiety lecące nad oceanem, spadają do niego i te wywołują falę tsunami!

Pasuje to idealnie do opisu tzw. scenariusza Sacharowa, o którym była mowa w poście Scenariusz Sacharowa JUŻ OFICJALNIE w Telewizji! Rosja Grozi Jego Użyciem!

Przerażające!

Zgodny jest tutaj też opis ogromnej fali (który w tych przepowiedniach jest szczegółowo opisywany pod względem rozmiaru), ponieważ fala tsunami po wybuchu bomby, również będzie mieć dużą wysokość, konkretnie szacowana jest na ponad kilometr wysokości.

...choć cały czas - jak podkreślam - nie wiemy choćby którego wieku dotyczą te przepowiednie.


Następnie ma miejsce opis bardzo dla nas pozytywny:
    Nasz naród powinien z tego wyjść nie najgorzej. Może pięć, może dziesięć procent jest skazane. Wiem że to dużo, że to już miliony, ale Francja i Niemcy utracą więcej. (...) To Europę naprawdę zjednoczy. Ubóstwo zbliża.
Czyli mamy bardzo pozytywny opis - choć cały czas nie wiemy, czy chodzi o obecne wydarzenia.

Dalej w opisie znajdują się pozostałe szczegóły dotyczące innych krajów itp. Najciekawsze jest jednak dalej:
    Widziałem tragiczne losy trzech narodów. Jeśli chodzi o nasz, to mogę nadmienić, że gdybym miał żyć jeszcze 50 lat i miał do wyboru pobyt w dowolnym kraju na świecie, wybrałbym bez wahania Polskę.
No proszę! Bardzo ciekawe!
Wszyscy, którzy wyjechaliście z Polski - wracajcie!;)

Następnie dodaje:
    Mało ucierpimy z powodu kataklizmów i wojen (...)
Czyli nic tylko się cieszyć;)


Pragnę jednak zwrócić Waszą uwagę na pewien bardzo ciekawy fakt, przypomnę:
    (...) gdybym miał żyć jeszcze 50 lat (...)
...może w tych słowach znajduje się klucz. Jak wiemy ojciec Klimuszko zmarł w 1980 roku, więc jakby dodać do tej daty 50 lat, to wychodzi nam 2030 rok!

To oznacza, że jeśli moje przypuszczenia są trafne, że jednak opis tych wszystkich wydarzeń dotyczy nie tylko naszej epoki, ale właśnie tego co obecnie obserwujemy tzn. to co dziś się dzieje jest właśnie zapowiedzią tego co znajduje się w tak wielu przepowiedniach!

Oczywiście nie możemy być pewni tego, że udało się nam namierzyć moment w dziejach, który miał na myśli w tych przepowiedniach znany franciszkanin, ale kto wie!
Biorąc pod uwagę niezwykłą zgodność opisu ataku rakietowego z niedawnym wystąpieniem telewizyjnym orków, to mamy już kilka elementów, które za tym przemawiają.

Co Wy na to?


          W tym poście posiłkowałem się publikacją z około początku 2018 roku (wyd. Super Express), która była powszechnie dostępna w kioskach. Z tego źródła pochodzą opisy przepowiedni, które zostały tutaj bardzo skrócone - w celu podkreślenia wybranych fragmentów. Nie weryfikowałem cytatów szczegółowo, ale ogólnie raczej były zgodne z tym co wiemy o nich i przy tym pozostałem. Dociekliwych zachęcam do samodzielnego sprawdzenia.


Update:
Post ten powstał ponad pół roku temu, lecz obecnie byliśmy świadkami trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii (6 lutego br.). Co niestety pasuje do słów owej przepowiedni, że wraz z wybuchem wielkiej wojny zacznie się buntować natura. Co warto podkreślić w przepowiedni jest mowa o tym, że będzie to miało miejsce "z tego powodu".

Wojnę już mamy (wielu komentatorów od roku nazywa ją światową), pierwsze bunty natury już mamy i co gorsze zgadza się miejsce, w którym do tego doszło.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to właśnie Turcja sypie piach w tryby NATO... Czyli siły cywilizowanego świata, które walczą o pokój na Ukrainie - są podstępnie atakowane i spowalniane. To już idealnie pasuje do tej przepowiedni.

Czyli gdyby to naprawdę dotyczyło tych wydarzeń, to wtedy będzie to oznaczało, że obecne trzęsienie ziemi to tylko preludium do kolejnych wydarzeń - OBY NIE!!!

Wg. przepowiedni następne w kolejności są: ogromna eskalacja wojny na cały kontynent (i dalej, bo rakiety mkną nad oceanem) oraz w odpowiedzi na to jeszcze więcej i jeszcze silniejszych buntów natury.

Oczywiście cały czas gdybamy i nie ma żadnej pewności, że to właśnie są wydarzenia opisane w tej przepowiedni. Jednak kilka istotnych kwestii się zgadza, więc - NIESTETY - ale to może być ten przepowiadany początek wielkiej wojny.

Życzę Wam i sobie pokoju na świecie!!!


Update:
Pozostałe posty z tego cyklu:
  1. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 1
  2. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 2 Aida
  3. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 3
  4. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 4 Książka
  5. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 5 Generał
  6. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 6 - To nie takie proste
  7. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 7 Jackowski
  8. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 8 Rosja biczem
  9. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 9 Co znaczą "2" + Koncepcja
  10. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 10 Kaputin?
  11. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 11 Fiasko
  12. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 12 Straszna wizja generała
  13. Spełnione przepowiednie wojenne cz. 13 Komentarz Atora


Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...