Sekretariat generalny Rady Unii Europejskiej zlecił raport nt. zalet "bardziej ekologicznych" sił zbrojnych, o czym czytamy np. UE chce "ekologicznej armii"? Zaskakujący raport (dorzeczy.pl). Jak czytamy:
- – Nie możemy wybierać pomiędzy zielonymi lub silnymi siłami zbrojnymi, potrzebujemy silnych i jednocześnie zielonych – stwierdził Jens Stoltenberg. Słowa szefa NATO są punktem wyjścia raportu Rady UE.
-
Jakby ta armia miała wyglądać?
Musiałaby być zielona, ale zielona do kwadratu! (...)
-
(...) dwa wątki: pierwszy to korupcja UE (...), która spowodowałaby zarabianie na tej armii, drugi to działania szpiegów mordoru, którzy wymuszaliby na kolejnych państwach (...), aby rezygnowały ze swoich sił zbrojnych (...) (bez tego i tak rezygnowały, co dziś widać szczególnie wyraźnie...).
To są zbyt poważne argumenty, aby tak dobry pomysł w sposób wielce lekkomyślny odsyłać do lamusa! Dlatego pewnie będą jeszcze próbować forsować ten pomysł.