Wczoraj ogłoszono wyniki referendum (Wikipedia), gdzie podjęto pierwszą w historii decyzję o opuszczeniu UE przez (silnego) członka.
Jak się okazuje z TV i prasy leją się łzy (i to na całym globie!), wieszczony jest koniec świata (a co najmniej koniec UE:P), jak się okazuje Anglia jest tak istotnym członkiem, że nawet USA jest zaniepokojone...
Jednak czy jest się czym przejmować??
Absolutnie nie!
Pragnę przypomnieć, że raz już była zastosowana specjalna procedura nowoczesnej demokracji w UE. W normalnej sytuacji głosowanie odbywa się, aby oddać suwerenowi możliwość podjęcia decyzji, jednak ta decyzja może być nieoczekiwanym i niepożądanym zaskoczeniem;) Tak raczej jest i tym razem, bo mam wrażenie, że politycy i celebryci polityczni są zaniepokojeni i niezadowoleni.
Dlatego gdy dochodzi do takiej sytuacji, tak jak to już kiedyś miało miejsce odnośnie Irlandii, zgodnie z zasadami nowoczesnej demokracji UE głosowanie powtarza się tak długo aż skutek, czyli jedynie słuszna decyzja zostanie podjęta przez nieomylnego suwerena (głosowanie pierwsze i drugie - Wikipedia).
Na razie się na to nie zanosi, dlatego warto zadać pytanie dlaczego wyborca w Anglii jest nieomylny i wie jakie decyzje podejmuje (decyzje są wiążące), a tego z Irlandii można pominąć gdy jest to pożądane?
Janusz ZajdelMamy tutaj po prostu doskonale kontrolowany bałagan, stwarzający pozory (...) porządku (...)
sobota, 25 czerwca 2016
piątek, 24 czerwca 2016
Brak zaplaty za fakture - szczeniackie wyłudzenie
Dwa dni temu otrzymałem taki oto e-mail:
Zalegam z fakturą dla biblioteki???;)
Ja tam nigdy nie byłem! Czy ja niby książek nie oddałem??;)
Swoją drogą nieźle sobie liczą 4,035 zł, dla biblioteki??
Jak ktoś z Was coś podobnego otrzyma to niech prędzej zgłosi to na policję niż próbuje płacić!
Update:
Co w tym liście powinno każdego zaniepokoić
- żądanie opłaty za fakturę
- komu? (biblioteka - dobre sobie!)
- Brak podania imienia nazwiska/Firmy. Podkreślmy że wszędzie zwracają się do mnie z nicka! (w Polsce się jeszcze nie wystawia faktur na internetowe nicki, a tym bardziej na fakturze nie jest podany nick!)
- częsty brak polskich liter w tekście (zaznaczyłem słowa pogrubieniem - 17 sztuk)
- duża suma (w połączeniu z absurdalnym wystawcą faktury)
- położenie geograficzne płatnika - u mnie: nie znam takiego, nigdy tam nie byłem, to dość daleko ode mnie
- numer telefonu jest w Polsce, ale początek 122 to dość dziwny jak na telefon komórkowy... (tu ten numer nie jest podany jako niebezpieczny, ale widać znany jest on ludziom...)
- należy też zawsze pamiętać, że widoczny adres e-mail najczęściej nie jest faktycznie tym adresem, z którego ta wiadomość została wysłana (to prosty trik stosowany przez spamerów)
- ciekawe jest to, że biblioteka znajduje się w Wieliczce, a adres jest w Toruniu... (jak się okazuje adres tej biblioteki jest oczywiście zupełnie inny)
Dlatego mam nadzieję, że nikomu nigdy nie przyjdzie do głowy cokolwiek płacić, a nawet dzwonić...
- od: Dariusz P????? (semi-o???????@wp.pl)
data: Śr 2016-06-22 18:33:15
temat: tdc - Brak zaplaty za fakture 10882893
załączniki: tdc.doc (81,26 KB)
Drogi tdc,
Nasz system poinformowal nas, ze faktura numer # VI-616338 nie zostala do tej pory uregulowana. Prosimy o uregulowanie platnosci nie pózniej niz 27-06-2016. Suma platnosci wynosi: 4,035.00 Zl Jesli wplata za fakture zostala juz zrobiona, prosimy zignorowac te wiadomosc.
Pozdrawiam,
Dariusz P?????,
POWIATOWA I MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W WIELICZCE
tel.: +48122600200
ul. Malinowskiego 8b/29 Torun, 87-100
?Email ID.: 457-00846
Zalegam z fakturą dla biblioteki???;)
Ja tam nigdy nie byłem! Czy ja niby książek nie oddałem??;)
Swoją drogą nieźle sobie liczą 4,035 zł, dla biblioteki??
Jak ktoś z Was coś podobnego otrzyma to niech prędzej zgłosi to na policję niż próbuje płacić!
Update:
Co w tym liście powinno każdego zaniepokoić
- żądanie opłaty za fakturę
- komu? (biblioteka - dobre sobie!)
- Brak podania imienia nazwiska/Firmy. Podkreślmy że wszędzie zwracają się do mnie z nicka! (w Polsce się jeszcze nie wystawia faktur na internetowe nicki, a tym bardziej na fakturze nie jest podany nick!)
- częsty brak polskich liter w tekście (zaznaczyłem słowa pogrubieniem - 17 sztuk)
- duża suma (w połączeniu z absurdalnym wystawcą faktury)
- położenie geograficzne płatnika - u mnie: nie znam takiego, nigdy tam nie byłem, to dość daleko ode mnie
- numer telefonu jest w Polsce, ale początek 122 to dość dziwny jak na telefon komórkowy... (tu ten numer nie jest podany jako niebezpieczny, ale widać znany jest on ludziom...)
- należy też zawsze pamiętać, że widoczny adres e-mail najczęściej nie jest faktycznie tym adresem, z którego ta wiadomość została wysłana (to prosty trik stosowany przez spamerów)
- ciekawe jest to, że biblioteka znajduje się w Wieliczce, a adres jest w Toruniu... (jak się okazuje adres tej biblioteki jest oczywiście zupełnie inny)
Dlatego mam nadzieję, że nikomu nigdy nie przyjdzie do głowy cokolwiek płacić, a nawet dzwonić...
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.
Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.
W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...