Jak poinformował mnie mój brat w TVP wznowiono emisję Dr Who !:) Już jutro w TVP1 o godzinie 1:50 będą wyemitowane dwa kolejne odcinki serialu z drugiego sezonu (licząc od najnowszych serii). W pierwszym z nich poznamy jednych z tych wrogów Doktora, których zalicza się w całej serii (najdłuższej serii SF na świecie !) do tych najbardziej klasycznych, których nie może zabraknąć (tu poznamy genezę i powód ich powstania itp.). W pierwszym moim poście o tym serialu na tym blogu wspominałem o Dalekach, którzy również darzą Doktora wielką... trwogą ;)
Wcześniejsza emisja Doktora w TVP miała miejsce około rok temu pisałem o tym w poście: Doctor Who w TVP1.
Emisja ciekawych seriali SF na TVP to kilkunastoletnia tradycja, która niestety zmusza co bardziej ambitnych i myślących widzów do oglądania o tak późnych porach (niestety zabili go i uciekł oraz wszelkiej maści seriale... możemy oglądać w dzień i do bólu ! :-/ ). Nie wiem kto za to odpowiada, ale powinno się to zmienić. Pamiętam, że już chyba z 5 lat temu widzowie protestowali, twierdząc że nic niewarta telewizyjna papka jest wciąż nadawana, a co bardziej wartościowe materiały trafiają na późne godziny nocne... a mnie szczególnie bolą dokumenty historyczne oraz dobrej jakości SF.
Pamiętam jak w tej wakacyjnej serii emitowane były przez kilka lat najwcześniejsze sezony serialu „The outer limits”, który osobiście uważam za jeden z najfajniejszych i najbardziej wartościowych na świecie. Chętnie bym je sobie obejrzał – choćby nawet te najstarsze.
Wracając do Doktora to na kanale BBC Entertainment, są obecnie emitowane najnowsze odcinki, w tę niedzielę o godznie 18:45 będzie to odcinek 9. Natomiast w późnych godzinach nocnych są często emitowane wcześniejsze sezony – w tym tygodniu wyemitowano sporą liczbę nowszych odcinków od tych, które są obecnie w TVP.
Zapraszam wszystkich tych, którzy nie mają kanału BBC Entertainment (czyli np. abonenci UPC) do zapoznania się z tą serią – nie jest to może SF jakiś wysokich lotów, ale jak na tę telewizyjną pustkę, to jest to rewelacyjna i obowiązkowa pozycja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz