Pokazywanie postów oznaczonych etykietą charytatywne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą charytatywne. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 10 grudnia 2023

Kameleon - czyli nikt?

Jedną z najgłośniejszych postaci w świecie informatyki od lat 80. jest niejaki Bill Gates, twórca Microsoftu.

Postaram się w wielkim skrócie przedstawić to kim się stawał w ostatnich dziesięcioleciach, bo myślę że to interesujące - i nikt, absolutnie nikt o tym nie mówi.

Jego legenda rozpoczęła się po tym, gdy zaczął się promować jako genialny programista - nastolatek, przy współudziale swojej mamy i jej kolegi z firmy IBM, z którą (przypadkiem!) potem rozpoczął współpracę :P

Właściwie przez całe lata 80. i początek lat 90. Postać ta w mediach głównego nurtu była przedstawiana jako genialny programista, z drugiej strony dzieciak, który założył firmę i osiągnął sukces - jako genialny programista.
No bo przecież jak jest genialnym programistą to jego firma odnosi sukces - coś tu się nie zgadza??

Faktycznie było tak, że zaprogramował język programowania komputera, który był tak stary i przestarzały z dzisiejszej perspektywy, że nie miał nawet klawiatury - o myszce nawet nie wspominając:P
Sam rozwiązał ten problem (jak podaje internet), że używał emulatora tego komputera, no bo w końcu ciężko jest programować na komputerze bez klawiatury;)

Jednak na tym jego objawy geniuszu programistycznego się skończyły, więc właściwie należy przy tym geniuszu programistycznym postawić znak zapytania.

W latach 90. nastąpiła nagła zmiana. Po pierwsze rzeczywistość zweryfikowała, że żadnym programistą nie jest i nie ma bladego pojęcia nawet o swoim kluczowym systemie, który sprzedaje jego firma, czyli Microsoft Windows (wtedy wersje: 1,0 2,0 3,x itp.). Wyszło to na jaw w pewnej szanowanej społeczności naukowej, której przekonać do siebie z tego powodu nie mógł - więc ich kupił...

W tych okolicznościach prasa zaczęła się rozpisywać, że Bill Gates nie jest już genialnym programistą, ale... wizjonerem.

W obliczu rozwijającego się internetu Bill Gates promował "własny internet", czyli “The Information Superhighway” (pol. “Autostrada Informacyjna”), która to autostrada miała zastąpić: zacofany i bezsensowny internet (taki jaki dziś znamy).

Problem w tym, że internet już się dynamicznie rozwijał, a wybujałe wizje spowodowały, że Microsoft całkowicie wypadł z rynku - co próbowano bezpardonowo nadrobić, gdy mleko było już rozlane, więc wprowadzono na rynek przeglądarkę internetową Internet Explorer, która kompletnie nie nadawała się do korzystania z WWW, ale każdy posiadacz Windows był do tego zmuszony - tak Microsoft widział rozwiązanie problemu...
(dopiero kilka wersji później IE osiągnął podstawową funkcjonalność, która jest niezbędna do korzystania z internetu).

W jednym z memów czytamy: "Captain! I can't stop him from uploading Windows98 with that damn Internet Explorer 4.0 arrachment!" (źr. Resistance IS Futile!)

Co cikeawe po raz pierwszy pojawił się taki mem w latach 90, w którym czytamy "We are Microsoft, resistance is futile...". Mem ten obiegł świat w tym zacofanym przecież internecie, prezentując Billa Gatesa jako Borga (Wikipedia), czyli zło najgorsze. Co ciekawe jest to przedstawiciel pierwszych memów (chyba najbardziej znany i najbardziej rozpowszechniony), które dopiero się rodziły.


W latach 2000 okazało się, że nie jest to geniusz programowania, nie jest to geniusz-wizjoner...

Od teraz pisano już o nim wyłącznie jako o wielkim filantropie - "wielkim" pewnie dlatego, że "geniusz" i "filantrop" nie pasowały do siebie...

Dawny geniusz programowania oraz wizjoner - jednym ruchem opuścił firmę Microsoft (który geniusz programowania tak robi?), po problemach prawnych Microsoftu w USA, które mocno odcisnęły się (ponownie!) na jego wizerunku prawego Amerykanina - faktycznie zajął się filantropią...

W 2000 roku założył Bill & Melinda Gates Foundation, która jest obecnie jedną z największych prywatnych fundacji "charytatywnych na świecie" - jak czytamy w en.Wikipedii.

...przy okazji określenie "bogacz-filantrop" miało jeszcze jedną ważną funkcję - ocieplało jego wizerunek, bo zdążył się dorobić wizerunku bardzo złego, szkodliwego człowieka (właśnie w owym internecie co to miał nie przetrwać bo był zbyt prymitywny itp.), który używał swojej firmy w niecny sposób.
Pewnie przyczyniło się do tego również to jak traktował swoich pracowników, zapewne prawdziwych geniuszy programowania :P

Jakieś fatum ciąży nad tym człowiekiem, czym nie chciał się stać w swoim życiu to ciągle to jakoś źle wychodziło. Z człowieka, który miał teraz być (przecież!) dobry, który cały swój czas wraz z żoną spędza na filantropii - obecnie okazało się że...

...dziś już nie jest filantropem, ale właścicielem wielu patentów - rozwiązań technologicznych związanych z pandemiami. Obecnie już nie występuje w mediach jako geniusz czy filantrop, ale ekspert od koronawirusa i innych pandemii.

Ponownie przez internet przelewa się fala ostrej krytyki, że (znów??) zabrał się za coś co ukazuje go jako bardzo złego człowieka, który zamiast filantropii ma wiele na sumieniu (kontrowersje w Afryce itp.). Przykładowo czytamy: Jak Bill Gates i jego partnerzy kontrolowali reakcję świata na pandemię COVID-19. Śledztwo dziennikarskie (wiadomosci.onet.pl; 16 XI 2022).


O co tu właściwie chodzi? Czy ci "dziennikarze" nie widzą, że tu jest brak spójności, jak piszą to co on chce aby pisali?? ...tak naprawdę mu szkodzą?? Mijają dziesięciolecia i nikt nie wyciąga wniosków, że może jednak przed publikacją zastanowić się co o nim piszemy - bo to zbyt szybko się przeterminowuje??


Kim jest człowiek, który średnio co 10 lat - jest kimś innym?

W ogłupiałym i płytkim świecie biznesu mówi się, że "nie ważne jak mówią, ważne że mówią"...

Nie bierzcie z niego przykładu - nie bądźcie kameleonami!

poniedziałek, 2 maja 2022

Bestialstwo, nieludzkie okrucieństwo i ...milczenie

Wczoraj przyszła kolejna dramatyczna wiadomość, która co prawda już nie dziwi, ale nadal szokuje:
    Ukraińska rzeczniczka praw człowieka informuje (...), że Ukraińcy powracający z niewoli rosyjskiej w drodze wymiany mówią o nieludzkich warunkach, w jakich ich przetrzymywano, o poniżaniu i maltretowaniu.

    Denisowa przekazała, że mężczyznom wziętym do niewoli wojskowi rosyjscy kazali stać w wodzie, potem leżeć na ziemi na mrozie. "Mężczyzn z odmrożonymi nogami, po zawiązaniu im oczu, przewożono do obozów rosyjskich, a potem do aresztu śledczego nr 1 do więzienia w Kursku. Nie okazywano im tam żadnej pomocy lekarskiej"

    Podkreśliła, że jeńcy byli też maltretowani: "przesłuchania odbywały się dwa, trzy razy dziennie, po czym mężczyźni byli brutalnie bici. Potem zmuszano ich do podpisywania dokumentów poświadczających, że obchodzono się z nimi dobrze".

    "Biorąc na zakładników ludność cywilną, okupanci rosyjscy naruszają normy prawa międzynarodowego" - podkreśliła rzeczniczka.


    Więcej np. na Denisowa: Jeńcy trzymani byli w Rosji w nieludzkich warunkach (wydarzenia.interia.pl)
Sporo się dzisiaj mówi o ogromnych zmianach jakie zaszły po wybuchu tej okrutnej i haniebnej wojny. Ja 8 marca pisałem:
    (...) obecnie mamy do czynienia z nowym porządkiem świata
Wielu komentatorów podkreśla, że z hukiem runęła długoletnia polityka Niemiec względem Europy, Putina itp. (abstrahując od tego czy to jest do końca prawdą). Ja chcę dziś Wam zwrócić uwagę na zupełnie inny aspekt tej elementarnej i jakże ważnej kwestii - jak to wygląda z punku widzenia całego świata, całej naszej cywilizacji.

Coś tu poszło bardzo nie tak, skoro udało się doprowadzić do tak okrutnej wojny, która dotknęła bardzo duży europejski kraj!

Przypomnę, że mamy NATO, mamy OBWE, mamy ONZ, mamy też UE oraz masę różnego rodzaju fundacji, stowarzyszeń i think tanków na całym świecie, które stoją na pieczy tego, aby właśnie żadna wojna nie mogła wybuchnąć...

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że wybuchła właśnie III wojna światowa i gdzie oni wszyscy byli w ostatnich dziesięcioleciach?!?!?!?!?!?

Kto pilnował wschodu???

Kto pilnował spekulacji na rynku energetycznym??

UE wydaje się po wybuchu kryzysu energetycznego, kompletnie zaskoczona oraz bezradna!

Podobnie bezradny jest cały świat dziś patrząc z przerażeniem na Ukrainę i podobne doniesienia...

Nie można powiedzieć, że nikt się tej wojny nie spodziewał (być może zabiegani, zapracowani ludzie nie mieli tej świadomości, ale) oto co można dziś znaleźć w internecie:
    Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, nikt z nas nie będzie mógł powiedzieć, że tego nie przewidział. A konsekwencje będą przerażające - mówiła podczas posiedzenia RB ONZ Linda Thomas-Greenfield. Obradom sprzeciwiały się Chiny i Rosja.

    (...)

    (...) rosnąca siła militarna Rosji, licząca ponad 100 000 żołnierzy wzdłuż granic Ukrainy, jest „największą mobilizacją militarną” w Europie od dziesięcioleci, a towarzyszy jej wzrost liczby cyberataków i dezinformacji.

    To artykuł z 31 I 2022:
    Gorąca sesja RB ONZ. Ambasador Rosji demonstracyjnie opuścił obrady (www.rp.pl)
Mamy wiele krajów, które głosują przeciw pokojowi lub wstrzymują się od głosu (o czym pisałem 8 marca: World's fog of war).

Podkreślić należy, że już 17 II 2022 wiedza świata o tym co się zaraz wydarzy była niezwykle precyzyjna: Skąd zaatakuje Rosja? Wlk. Brytania publikuje mapę możliwych kierunków inwazji (www.polskieradio24.pl)

Nic nie zrobiono mimo, że:
    Ambasadorka USA powiedziała (...) nie możemy po prostu patrzeć i czekać - mówiła.

    Niezwykle ważne jest, aby Rada Bezpieczeństwa zajęła się ryzykiem, jakie niesie dla całego świata agresywne i destabilizujące działanie Moskwy. Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, nikt z nas nie będzie mógł powiedzieć, że tego nie przewidział. A konsekwencje będą przerażające.


    źr. ten sam artykuł z 31 I 2022
A jednak...

Dziś już nie trzeba przewidywać, dziś widać w telewizorach całego świata co się dzieje i nadal nic nie robi się, aby natychmiast tę hekatombę zakończyć!!!!;((((


Jak do tego doszło, mimo wszystkich ostrzeżeń???


Pragnę przypomnieć, że mamy przeogromną wiedzę historyczną, politologiczną, socjologiczną i militarną o tym co się działo podczas I i II wojny światowej. Kolejne powoływane organizacje miały skutecznie przeciwdziałać, tak aby to się nigdy nie powtórzyło (źr. info PAP). Więc jak to możliwe, że nikt nie działał już 20 lat temu??? Dlaczego nie wdrożono jakiś procedur i działań np. rozjemczych wojsk pokojowych, które nie powstrzymały tego ataku - zawczasu???

Przypomnę, że międzynarodowe organizacje przez ostatnie dziesięciolecia nagłaśniały np. kwestię Holokaustu (Wikipedia) itp. co właśnie miało zwiększać świadomość np. historyczną i przez to uchronić nas przed pojawiającymi się podobnymi symptomami - zapowiedziami wybuchu wojny i ludobójstwa...

Niektóre organizacje międzynarodowe wręcz urządzały polowania na: nieprawomocne rządy (choć inne znacznie bardziej barbarzyńskie - jakoś mogły spać baaardzo spokojnie!), na antysemickie działania, na bezprawie, na oznaki jakiegoś nierządu np. brak demokracji (choć braku demokracji w Rosji - jakoś nikt nie widział!), nasilający się nacjonalizm, brak zasad takich czy owakich, na brak czułości na krzywdę ludzką itp. na krzywdę zwierząt, robaczków itd.

I co???

W kwestii wybuchu wojny na Ukrainie - nic nie zauważyli??? Że szykuje się kolejna duża wojna, ludobójstwo, gigantyczny głód, może nawet gigantyczny konflikt międzynarodowy??? Nagle nabrali wody w usta?!?!?!?!?

Może to nie są tzw. organizacje pożytku publicznego, tylko organizacje braku pożytku publicznego... albo organizacje przemielania publicznej mamony???

Można założyć, że wszystkie te polowania na czarownice, miały być właśnie odwołaniem się do dramatycznych momentów naszych dziejów, właśnie w tym celu, aby zapobiec powtórce tragicznej historii!

Jednak ja mam coraz większe przekonanie, że to był pretekst, bo skoro ktoś milczy od dziesięcioleci, w momencie, gdy można było bez problemu wskazać wiele krajów, gdzie naprawdę mordowano i więziono swoich obywateli pod byle pretekstem (choćby Korea Północna - masa dowodów, relacji itp. oraz wielu innych krajów) to znaczy, że to wszystko całkowicie śmierdzi: obłudą, walkami politycznymi, czyli cynicznym wyrachowaniem.

Tacy międzynarodowi eksperci... a Rosji nie zauważyli??? Nie zauważyli tam: biedy, problemów kobiet ((...) w Rosji (...) kobiety to obywatelki gorszego sortu (www.polityka.pl), eskalacji konfliktów i przygranicznych wojen??? Rozwoju dyktatury, bezdusznego zamordyzmu, braku wolności słowa i dziennikarstwa, brutalności, zbrodni i zabójstw????

Pokrzyczeć można i poprotestować wobec małych - a wielkich nie ruszamy???

Hipokryci!

Może nie ruszali Rosji bo ich kraje, czy sponsorzy robili wielkie interesy z Rosją???? Może kupowali surowce albo sprzedawali broń, np.
    (...) Francja i Niemcy mimo embarga uzbroiły Rosję w sprzęt wojskowy o wartości 273 mln euro.

    Nawet w ub.r., kiedy jasne stawało się, że Rosja napadnie zbrojnie na Ukrainę, z krajów UE napłynęło do Rosji uzbrojenie za 39 mln euro (...)

    Poprzez luki w embargu przedostał się z Unii sprzęt o wartości 350 mln euro z czego 78 proc. dostarczyły Niemcy i Francja

    (...) aż do 8 kwietnia można było legalnie wysyłać broń do Rosji, choć już od półtora miesiąca toczyły się walki na terenie Ukrainy.

    Wykorzystywanie luk prawnych w celu uniknięcia embarga UE na broń w Rosji po inwazji na Krym jest w rzeczywistości przestępstwem i zapierającą dech w piersiach głupotą (...) (admirał lord Alan West)


    źr.
    "The Te legraph": oto jak Niemcy i Francja omijały embargo na sprzedaż broni do Rosji (businessinsider.com.pl; 23 kwietnia 2022).
Może fundacje uprawiały swoją małą politykę - ale przecież tu chodzi o nas wszystkich! Nie można sobie takimi wielkimi słowami wycierać ust i to na arenie międzynarodowej!

Odrażająca manipulacja i karygodne lekceważenie faktycznych zagrożeń dla całego świata!

Jak się nic nie działo to wrzaski było słychać we wszystkich mediach - teraz jakoś cicho, a chętnych do powstrzymywania putina jakoś nie widać ani na Ukrainie, ani w Rosji... wszyscy siedzą sobie bezpiecznie we własnych krajach i własnych domach...

...to zbyt wiele... bo tam przecież bomby lecą, więc można zostać kaleką albo gorzej...


Mogę tak długo wymieniać przykłady, cytaty i linki... Bardzo wiele rzeczy na świecie poszło bardzo źle...
...już kończę bo szkoda czasu - tego się już nie cofnie (o czym pisałem w tym miejscu) i normalności nie przywróci...

Wielka szkoda, że zabierali się za walkę o pokój, o prawa człowieka - ludzie kompletnie do tego nieprzygotowani (niewystarczająca edukacja i brak rozumu), a kierowani byli przez ludzi, którzy nie rozumieli tych mechanizmów! Popełniono wiele błędów systemowych!
UE ma nawet kartę praw człowieka (Wikipedia) - i wszystko w błoto! Czy ta karta praw z UE uchroniła europejskie i ukraińskie kobiety przed gwałtem, cichym konaniem gdzieś w piwnicy?????

Dodatkowo UE powinna w góra dwa dni przyjąć Ukrainę, a nie w 2024 roku!
I CO TAM ROBICIE W UE??? NAD CZYM MYŚLICIE???

Może nad tym jak zarobić na kryzysie energetycznym??? Albo jak upchnąć komuś broń w dużej ilości???

Eeech...

To wszystko to prawdziwa bierność! To jest prawdziwa znieczulica i okrucieństwo! To jest prawdziwy powód wojen!


Update:
Oto bardzo ciekawy w tym kontekście materiał, który jest w tym samym duchu co mój post. Filmik z 14 IV 2022 w poście pl. Jedenaście prawd o agresji zbrojnej - Wolność w Remoncie.


Update:
W poście z 6 marca 2023 roku, napisałem odnośnie roli jaką obecnie pełni członkostwo lub brak Ukrainy w UE (w świetle ujawnionych tajnych akt).

To bardzo ciekawe bo w tym poście mówiłem, że przyjęcie Ukrainy ma nastąpić w góra dwa dni, tymczasem przeciwne działania są opisane jako zaplanowane przez mordor jeszcze przed wybuchem pełnoskalowej wojny!

Kiedy UE się opamięta?!? Wyminęli się z rozsądkiem już dawno temu??

sobota, 12 marca 2022

Wczoraj po raz pierwszy w życiu kupiłem....

...podpaski!;)

Potem wrzuciłem je do wielkiego pojemnika, gdzie była prowadzona zbiórka dla uchodźców wojennych. A że są to głownie samotne matki - to tego typu środki higieniczne się bardzo przydadzą;)

Zbiórka w moim hipermarkecie jest prowadzona od pierwszych dni wojny. Na pojemniku jest informacja, że najbardziej potrzebne są środki: higieniczne, leki, żywność i ubrania. Wczoraj przy nim stała jakaś młoda Ukrainka, która nieco mówiła po Polsku. Bardzo sympatyczna i urocza dziewczyna!

czwartek, 3 marca 2022

Pomagam Ukrainie

Powstała specjalna strona państwowa, na której można otrzymać pomoc oraz jej udzielić. Co ważne można wesprzeć organizacje zajmujące się pomocą, a ich lista jest na bieżąco aktualizowana. Ważne też jest, że są to sprawdzone formy pomocy, kompetentne i zweryfikowane organizacje itp.
Bardzo proszę o zapoznanie się z jej treścią i wsparcie wyniszczanej Ukrainy:

pomagamukrainie.gov.pl


Ukrainiec dziękuje Polakom w poruszającym nagraniu. Nagle wybucha, gdy mówi o Rosji


Update:
Za Wikipedią:
    Inwazja Rosji na Ukrainę stanowi naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych. Zgodnie z prawem międzynarodowym stanowi zbrodnię agresji, która może być ścigana na mocy jurysdykcji uniwersalnej. 25 lutego organizacja Amnesty International oświadczyła, że posiada niezbite dowody na to, że Rosja naruszyła międzynarodowe prawo humanitarne, a niektóre z jej ataków mogą być uznane za zbrodnie wojenne. (...) Po ostrzelaniu przez Rosjan (w piątek 25 lutego, około południa), przedszkola w Ochtyrce – ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych zapowiedziało, że dotychczasowe i przyszłe ataki na ludność cywilną posłużą jako materiał dowodowy w postępowaniu przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze, mającym na celu zbadanie aktów ludobójstwa i zbrodni wojennych popełnionych w Ukrainie

    27 lutego Ukraina skierowała do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ w Hadze oficjalny pozew przeciwko Rosji i następnego dnia naczelny prokurator Trybunału Karim Khan rozpoczął śledztwo w tej sprawie

    ***

    ONZ

    25 lutego Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych głosowała nad rezolucją potępiającą agresję Rosji na Ukrainę przygotowaną przez Stany Zjednoczone i Albanię. Większość krajów głosowała za rezolucją, ale weto Rosji uniemożliwiło jej przyjęcie. Od głosu wstrzymały się: Chiny, Indie i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

    Rada Europy

    25 lutego z inicjatywy Polski i Ukrainy Rosja została zawieszona w prawach członka Rady Europy.

    NATO

    Na wniosek Polski, Rumunii, Litwy, Łotwy i Estonii na podstawie art. 4 Traktatu północnoatlantyckiego rozpoczęły się konsultacje Rady Północnoatlantyckiej. Premier Estonii Kaja Kallas wydała oświadczenie: „Szeroko zakrojona agresja Rosji jest zagrożeniem dla całego świata i wszystkich państw NATO (...)

    Po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ 25 lutego Stoltenberg zapowiedział, że po raz pierwszy część NATO Response Force zostanie rozmieszczona wśród członków NATO wzdłuż wschodniej granicy Sojuszu. Stwierdził, że będą to siły zdolne do szybkiego reagowania (ang. Very High Readiness Joint Task Force, VJTF) (...) Pod dowództwo NATO, po raz pierwszy od czasów zimnej wojny, trafiła także grupa uderzeniowa lotniskowców z USS Harry S. Truman, która weszła na Morze Śródziemne w poprzednim tygodniu w ramach planowanych ćwiczeń.


Update:
Misza mi podesłał: Pomagamy znaleźć schronienie ofiarom wojny w Ukrainie.

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Walka o wolność słowa i internetu 2012

Pierwszy miesiąc nowego roku upływa pod znakiem społecznych protestów internautów w obronie wolności, która do tej pory działała całkiem dobrze. Jak widać niektórym to bardzo zawadza i od lat planowane jest na całym świecie wprowadzanie prawa, które ma dawać preteksty do tego aby można było kneblować usta komukolwiek, co niezwykle utrudnia zupełnie naturalne funkcjonowanie internetu.

Głos zabrała społeczność angielskiej Wikipedii (również jej założyciel), gdyż w USA o dziwo od czasu ataków z 11 września wolność u nich tak upadła, że nawet chcą wprowadzać jakieś absurdalne prawa. Skończyło się to protestem:

Sopa wikipediaWyobraź sobie świat bez wolnego dostępu do wiedzy
(Sopa wikipedia)

Mi się ta strona słabo otwierała (właśnie chciałem uczniowi coś pokazać, a tu niespodzianka;) z czego wnioskuję, że ilość wejść na anglojęzyczną Wikipedię była znacznie większa niż zwykle, widocznie cały świat chciał zobaczyć... że Wikipedia nie działa;)

████████████████████████████████████████
███▓███████▓▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓███▓▓▓▓█▓╬╬╬▓█
███████▓█████▓▓╬╬╬╬╬╬╬╬▓███▓╬╬╬╬╬╬╬▓╬╬▓█
████▓▓▓▓╬╬▓█████╬╬╬╬╬╬███▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬█
███▓▓▓▓╬╬╬╬╬╬▓██╬╬╬╬╬╬▓▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓█
████▓▓▓╬╬╬╬╬╬╬▓█▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓█
███▓█▓███████▓▓███▓╬╬╬╬╬╬▓███████▓╬╬╬╬▓█
████████████████▓█▓╬╬╬╬╬▓▓▓▓▓▓▓▓╬╬╬╬╬╬╬█
███▓▓▓▓▓▓▓╬╬▓▓▓▓▓█▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓█
████▓▓▓╬╬╬╬▓▓▓▓▓▓█▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓█
███▓█▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓█
█████▓▓▓▓▓▓▓▓█▓▓▓█▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓█
█████▓▓▓▓▓▓▓██▓▓▓█▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬██
█████▓▓▓▓▓████▓▓▓█▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬██
████▓█▓▓▓▓██▓▓▓▓██╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬██
████▓▓███▓▓▓▓▓▓▓██▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬█▓╬▓╬╬▓██
█████▓███▓▓▓▓▓▓▓▓████▓▓╬╬╬╬╬╬╬█▓╬╬╬╬╬▓██
█████▓▓█▓███▓▓▓████╬▓█▓▓╬╬╬▓▓█▓╬╬╬╬╬╬███
██████▓██▓███████▓╬╬╬▓▓╬▓▓██▓╬╬╬╬╬╬╬▓███
███████▓██▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬████
███████▓▓██▓▓▓▓▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓████
████████▓▓▓█████▓▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓█████
█████████▓▓▓█▓▓▓▓▓███▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓██████
██████████▓▓▓█▓▓▓╬▓██╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓███████
███████████▓▓█▓▓▓▓███▓╬╬╬╬╬╬╬╬╬▓████████
██████████████▓▓▓███▓▓╬╬╬╬╬╬╬╬██████████
███████████████▓▓▓██▓▓╬╬╬╬╬╬▓███████████
████████████████████████████████████████

Istota tego protestu wiąże się z typowym problemem prawnym, mianowicie wprowadzeniem takiego prawa, które umożliwia wplątanie niewinnego/podejrzanego/przeciętnego obywatela w absurdalne procedury sądowe (i inne), co gwałci wiele fundamentów wolności i bezpieczeństwa obywateli (tu Amerykanów, a oni są na tym punkcie dość czuli).

Niestety my w Polsce od 2007 roku jesteśmy pod ostrzałem takiego właśnie prawa (a ACTA tylko to ułatwi) o czym pisałem w poście Uważaj: dwa lata odsiadki za aukcję ! (z marca 2010), gdzie czytamy:
    Czy to możliwe, że przeciętny Kowalski wystawi sobie aukcję w internecie i zostanie za to skazany w tak perfidny sposób, że nie będzie mógł się w żaden sposób bronić ?

    Oczywiście w Polsce wszystko jest możliwe ! :-(
    Również taki fakt, że zupełnie nieświadomy obywatel, zostanie namierzony i skazany, tak naprawdę za nic i do tego z pogwałceniem wszelkich jego praw (np. do skutecznej obrony, zachowania jego prywatności itp.).

W tym poście chodzi właśnie o wprowadzenie prawa, które umożliwia bezprawne działania (które faktycznie mają miejsce!) wymierzone w przeciętnych obywateli. Zacytowałem nawet w tym newsie Pana Rafała Parczewskiego Dyrektora Generalnego Stowarzyszenia ProMarka, który na stronie WWW otwarcie cieszy się z takiego prawa, słowami:
    Z wielkim zadowoleniem przyjęliśmy pozytywny odbiór przez Rząd naszej propozycji zmiany ustawy PWP. (...).
Jak widać takich CIEKAWYCH ludzi nie ma w angielskiej Wikipedii, bo tam się nie cieszą tylko protestują...

W poście Ofiary ataków internetowych – bójcie się ! opisuję jeszcze inny przykład bzdurnego postępowania wobec przypadkowych ofiar ataków.

W Polsce mamy swoją ACTA'ę



Z wprowadzaniem ograniczeń w wolności internetu w Polsce jest podobnie, bezgranicznie bezmyślni, ograniczeni i niekompetentni politycy i urzędnicy zastanawiają się od dawna jakby tu wprowadzić tzw. ACTA, jak czytamy w Wikipedii:
    W Polsce zaniepokojenie porozumieniem ACTA wyraziły w styczniu 2011 niektóre organizacje pozarządowe[38], jednak zdaniem polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego obawy są bezpodstawne[39].
Znak A-27 ACTAZnak A-27 ACTA

Dziś jest o tym głośno w mediach, ze względu na ataki DDOS (Wikipedia) na rządowe strony WWW, ja jednak o tym już wspominałem w poście z czerwca 2011 pt. Rząd zmierzy się z ACTA lub ACTA z nim. Wtedy podawałem za newsem Minister Boni: rząd zmierzy się z ACTA, blokowaniem sieci i retencją (www.dobreprogramy.pl), jednak dziś w styczniu 2012 czytamy np. "To prawo do totalnej inwigilacji tego, co się robi w internecie" (tvn24) lub Przeprasza za brak konsultacji ws. ACTA. "Przeprowadzimy je" (tvn24) - co świadczy o tym że Minister Michał Boni stracił cały ten czas, bo tylko niekompetentny i niezwykle zły rząd może się tak długo zastanawiać nad tak oczywistą kwestią. Właściwie robią wrażenie jakby się obudzili z ręką w nocniku...

Oczywiście zła wola rządzących nie jest niczym nowym, pisałem o tym wielokrotnie np. w poście Rząd usilnie chce kontrolować nas, internautów :( (styczeń 2010 !), a w 2009 roku też była o tym mowa. W poście z 2010 roku, znalazł się nawet jakiś internauta (który mnie nawet obrażał), który dość nieudolnie, ale jednak próbował wybielić obecną ekipę, aż dziw bierze, że są ludzie którzy naiwnie wierzą rządzącym i urzędnikom. Gdyby taki głos był sensowny, to wtedy bezsensownym byłby protest przeprowadzony przez np. Wikipedię - bo po co krytykować skoro "Sąd Okręgowy (...) na wniosek Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, wywiadu skarbowego lub Służby Celnej" działają bez zarzutu i widocznie wg. perfekcyjnego prawa.

Na szczęście internauci, tak łatwowierni nie są (co widać w głosach sprzeciwu na wielu poczytnych serwisach) i już od zeszłego roku są konsekwentnie przeciwni takim posunięciom rządów. Co ciekawe dziś nawet odezwała się opozycja i wydają się również rozumieć o co w tym wszystkim chodzi (choć opozycji z oczywistych powodów nie należy do końca wierzyć, w końcu obecny rząd też niedawno był opozycją i też wtedy oni wszytko wiedzieli lepiej, a teraz...).


Obecnie nabrzmiały temat ACTA, jest taki ze względu na nieporadne działania polityków i urzędników, którzy mogli ten temat zakończyć szybko, a nie tak nieumiejętnie i dopiero teraz. Poza tym od początku np. premier mógł nas zapewniać, że stoi na straży naszej wolności i na pewno nic nam nie grozi. Tu jednak mamy kompromitujące wypowiedzi Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego powyżej cytowane. Na przestrzeni roku premier się wypowiadał, że się tym zajmie, ale ani się nie zajął ani nawet nie próbował zapewniać, że dopilnuje tej sprawy i zapewni nam zupełnie naturalną i elementarną wolność.


Przy tych wszystkich narzekaniach na faktyczne postępowania polskich polityków, może dla niektórych pocieszające będzie to, że jak widać walka z wolnością małych umysłów (np. była ostatnio o tym mowa w tym miejscu oraz innym razem w tym) to nie tylko nasza domena, kwestia SOPA ukazuje, że w USA też mają podobne problemy.

Jednak dla mnie pensje polityków i urzędników, które przecież pochodzą z naszych zarobków są wyrzucone w błoto. Problem tylko w tym, że jak pracownik danej firmy nic nie robi miesiącami lub coś zawali to można go dyscyplinarnie zwolnić, a politycy i urzędnicy mają ciepłe posadki i nic im nie grozi.


Na zakończenie internetowa galeria:

R.I.P. InternetR.I.P. Internet


Sopa WiredSopa Wired


Sopa-rSopa-red


DOJSOPAimagineDOJSOPAimagine



Update:
Przykładowe newsy:
- ACTA niebezpieczna dla praw i wolności (niezalezna.pl)
- Protest przeciw ACTA trwa. Strona premiera zablokowana (onet.pl)
- Politycy PiS i SP przyznali się do błędu ws. ACTA
- Haker o atakach na serwery. "Muszą klęknąć"


Update:
Warte przeczytania:
- ACTA odbiera nadzieję na zmiany (wyborcza.biz), gdzie czytamy:
    To oznacza, że (...) wojna z piractwem - na którą właśnie rusza premier - jest wojną z elitą tego kraju.
    (...)
    chodzi o zbudowanie takiego systemu, który będzie po pierwsze skuteczny ekonomicznie, po drugie będzie prosty i zrozumiały dla obywateli, a po trzecie nie będzie ograniczał wolności słowa i praw obywatelskich.
    (...)
    Jesteśmy suwerennym krajem. Mamy prawo do swobodnego kształtowania naszego porządku prawnego, w warunkach demokratycznej kontroli nad władzą ustawodawczą. Prawo powinno być stanowione przez wybranych w powszechnych wyborach przedstawicieli, a nie nieznanych z nazwiska urzędników negocjujących tajne traktaty.
    (...)
    Jednocześnie odbieramy sobie suwerenność w istotnej sferze kształtowania norm społecznych, a w czasach społeczeństwa informacyjnego bodaj czy nie najważniejszej - sferze komunikacji zapośredniczonej przez media. W mojej opinii jest to po prostu sprzeczne z polską racją stanu.
    (...)
    jeśli premier chce zabetonować nasz system własności intelektualnej, to wcale nie potrzebuje ratyfikować umowy. Wystarczy że ją podpisze.

- ACTA - błąd w tłumaczeniu, głupie tłumaczenia (trubro.salon24.pl)
- 10 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o ACTA
    Jeden z internautów skomentował to (z przekleństwem), że jak można ukrywać przed opinią publiczną prawo jakie jest przygotowywane, poprzez publikowanie ACTA w materiałach o rybołóstwie ?
- Nam też nie podoba się ACTA, od północy protest (dobreprogramy.pl)


Update 24 stycznia 2012:
Dziś sytuacja uległa zmianie: wczoraj nie było wiadomo co rząd zamierza, jedni mówili tak inni inaczej, a Minister Michał Boni przepraszał, co było dobrym znakiem. Dziś premier zabrał głos (Tusk w sprawie ACTA: nie ustąpimy wobec szantażu, a przecież jak podkreślają dziś komentatorzy nie o szantaż tu chodzi) i okazało się, że to co powyżej pisałem jest już nieaktualne, bo rząd ma zamiar ACTA podpisać. Czyli premier nas nie uspokajał w zeszłym roku bo w żadnym wypadku nie myślał o tym abyśmy choć trochę czuli się bezpiecznie.

Można jeszcze dodać, że sugestywna grafika prezentująca cenzurowanie internetu pt. "Sopa Wired" (zaprezentowana w galerii powyżej) została dziś usunięta z serwera.


Update:
Wideorelacje z dzisiejszego protestu młodzieży.


Update:
Przedwczoraj wspominałem o tym, że ostatnio w mass mediach mówi się o atakach na strony WWW, jednak dzień wcześniej nie było to takie oczywiste, większość osób być może nie wiedząc co się dzieje, raczej pytała niż stwierdzała, że doszło do spektakularnych ataków. I tu kwiatek wart opisania, nie pamiętam kto to powiedział w TV (może ktoś z rządu), ale ktoś zapewniał, że nie doszło do ataku na strony WWW lecz ruch na nich jest zbyt duży (i serwery tego nie wytrzymują). Tak się dziwnie składa, że każdy może sobie przeczytać na czym polega atak DDOS (Wikipedia). Czyli innymi słowy deszczu nie było, spadały jedynie krople wody z chmur...

Skąd oni biorą taką ilość myślicieli ??? Naprawdę rzadko który rząd mógł się pochwalić takim poziomem swoich ludzi (np. tu dobry przykład). To przykłady zdecydowanie zbyt liczne, bo mnie nie cieszy to że w rządzie, w urzędach i na świecie reprezentują mnie osoby, które nie pasują do mojego poziomu inteligencji. Innymi słowy wybierając takich ludzi na istotne stanowiska jestem obrażany.


Update:
Do protestu przeciw ACTA wciąż przyłączają się nowe serwisy internetowe (te największe), głównie te które widzą zagrożenie swoich interesów (w sensie ekonomicznym), np.


Updade 26 stycznia:
Rząd za namową premiera podpisał jednak w Tokio ACTA, o czym czytamy:
- Polska ambasador w Tokio podpisała umowę ACTA (widaomości onet.pl
- ACTA: za czy przeciw? Zagłosuj!

Dziwne w tym jest, że ostatnie wypowiedzi premiera zapewniały, że Polska musi podpisać ACTA (choć w innych przypadkach ten sam człowiek twierdzi, że Polska nie będzie podpisywać). To jeśli MUSI to dlaczego te kraje (cytat za powyższym newsem): Cypr, Estonia, Słowacja, Niemcy i Holandia, dziś nie podpisały? (dwa ostatnie kraje zasłaniają się powodami proceduralnymi).

Jak to się mówi dla chcącego nic trudnego.

Tu cytat premiera:
    Ekstrawagancją byłoby, gdyby Polska tej umowy nie podpisała i była jedynym krajem, który w Europie nie przestrzega praw autorskich - mówił wczoraj premier. (źr. Gazeta wyborcza)
Naprawdę nie wiem czy gorzej kiedy premier obraża cały kraj czy może gdy wywołuje sobie wojenki za nasze pieniądze (o czym była mowa w tym miejscu).

Z drugiej strony znamy wypowiedź Ministra Michała Boni (źródło):
    Po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, Michał Boni powiedział:"Po dyskusji i analizie dokumentu ACTA stwierdzamy, że ta umowa w niczym nie zmieni - zgodnie z opiniami prawników - polskiego prawa (...)
To po co wprowadzać prawo, które nic nie zmienia bo wszystko już jest ok? I do tego my MUSIMY ?
Niech może w końcu powiedzą nam komu tak na tym zależy?


Powyżej cytowałem, że Minister Michał Boni przepraszał i zapewniał że konsultacje społeczne ws. ACTA zostaną przeprowadzone (tvn24). Co to są za standardy: rządów, legislacji, konsultacji skoro już podpisali, a Minister zapewniał wcześniej, że konsultacje się odbędą. Ja proponuję przeprowadzić jakieś społeczne konsultacje ustawy z np. 1992 roku, w końcu co nagle to po diable :D


Update:
Nowe posty:
- Rząd kasuje wolność słowa
- Wrogowie społeczeństwa i internetu
- ACTA - protest w stolicy


Update:
Sprawa ACTA się definitywnie zakończyła dla Europy po głosowaniu w PE (tu news). Niestety niebezpieczeństwo związane z tymi zagrywkami, które jest potęgowane infantylizmem rządów, w cale nie minęło :-( Nadal musimy być czujni.


Update:
Sprawa się jednak nie kończy dla nas, prezydent wraz z rządem wprowadzili prawo ograniczające "wolność" zgromadzeń (ustawa o zgromadzeniach), teraz podobne protesty do tych odnośnie ACTA nie będą możliwe, bo teraz zebrać się będzie można jedynie jeśli z tygodniowym wyprzedzeniem zostanie to zgłoszone (co za absurd!), a do tego bezpieczeństwo zgromadzeń ma spadać na organizatorów, czyli np. pokrywanie kosztów ew. zniszczeń itp.

Będę jeszcze o tym pisał szczegółowo w przyszłości.


Update:
To wszystko widzieliśmy na własne oczy, ale warto wspomnieć o tym czego nie widzieliśmy - bo nie mieliśmy widzieć :( Szukałem w internecie, szukałem w TV i nigdzie nie było żadnych szczegółów dotyczących włamań na stronę np. premiera. Bardzo chciałem zamieścić w tym newsie screen, ale nigdzie go nie było! (chyba na onecie był pusty/fejkowy screen, który ma wypełnić tę lukę (dodam link jak znajdę); niżej jest link ze screenem, gdzie pokazano pierwszy włam, a nie ten właściwy) Taki zamordyzm mediów widzieliśmy na własne oczy(!) przy okazji polskiej afery z ACTA.

Wiele stron i dziennikarzy powoływało się na to, że do takiego włamania doszło, gdzieś w TV (chyba) nawet nawiązano do tego, że była tam mowa o haśle (inna sprawa, że wątek "admin1" ciekawy (polskieradio.pl)). Problem w tym, że to kompletnie nieistotne informacje! Przecież haker piszący o haśle, pisze do tego co hasło ustanawiał, czyli tak naprawdę mówiono o (niemal) prywatnej korespondencji między 2 osobami, bo dla reszty czytelników temat był nieznany i nie dotyczył nikogo poza autorem i adresatem.

Tymczasem na stronie www.premier.gov.pl pojawiło się sporo ciekawych treści!

Oto niektóre z nich:
    (...) Jest to dopiero początek naszych starań o WOLNĄ POLSKĘ !
    Jeszcze raz wzywamy Pana Donalda Tuska o wycofanie się z
    decyzji podpisania ACTA !!!
    Niszcząc swobodę wypowiedzi w internecie My ANONYMOUS
    dopiero pokażemy na co nas stać !
Czy warto, aby internauci dowiedzieli się, że atak na stronkę premiera nie był żartem, nie był błahostką (a nawet o tym, że takowy miał w ogóle miejsce!) lecz miał jeden bardzo konkretny i czytelny cel (zaznaczyłem istotny fragment).

Natomiast myślę, że dla każdego jest jasne dlaczego te informacje były zatajane (np. "Trudno mówić o ataku hakerów" rzecznik rządu Paweł Graś (http://www.tvn24.pl), a nawet zastraszano naród "W razie cyberataku można wprowadzić stan wojenny" (http://www.tvn24.pl)), w końcu na stronie premiera w domenie gov pojawił się głos ludu, który stara się o "WOLNĄ POLSKĘ !" - grubo! Skoro tak to odwracając to: czym się faktycznie zajmował premier? :D :> :P
...swoją drogą: radykalność, stanowczość i drastyczność reakcji świadczyła, że otoczenie premiera i służby potraktowały tę wypowiedź bardzo poważnie. Tzn. powaga była tak duża, bo jasne było, że gdyby wszystkie media donosiły, że włamano się na stronę WWW premiera bo naród domaga się "WOLNEJ POLSKI", to nie dałoby się tego zakłamać manipulacjami...

Niestety w czytelny sposób, wszyscy widzieliśmy, że media były wtedy całkowicie kontrolowane przez odpowiednie służby i to tak drastycznie, że wszyscy się bali... gorzej, że niestety przykładów takiego zamordyzmu w czasach PO-PSL było zatrzęsienie! Media wtedy serwowały papkę dla dzieci, bo o inteligentnym przekazie to nie ma co wspominać, a informacji o tym co się naprawdę działo (np. surowy zakaz informowania o drastycznym wzroście samobójstw w PL) to prawie, że nie było... z resztą potem z taśm prawdy dowiedzieliśmy się (internet też zrobił swoje) o tym o czym miały media milczeć...
...zrozumiała była wtedy gigantyczna frustracja władzy na ten nieoczekiwany obrót zdarzeń (cóż... im się wydawało, że mogą wszystko...). Przypomnę, że wtedy jak mantrę wszyscy posłowie PO powtarzali w TV, że podsłuchy są nielegalne, że to złamanie prawa itp., ale nie to nas interesowało, tylko TREŚĆ!

Przeraża mnie to, że tacy ludzie doszli do władzy i to na dwie kadencje...

środa, 2 marca 2011

W Warszawie pub ważniejszy od pamięci

Ostatnio przypadkiem spotkałem mojego nauczyciela historii, który przedstawił mi tak nieprawdopodobną aferę, że trzeba ją Wam przybliżyć, tym bardziej, że po politycznym przejęciu TVP, trudno liczyć na to aby wydarzenia te zostały ukazane w jakimkolwiek programie.
Otrzymałem od profesora Józefa Szaniawskiego źródła opisujące problem, którymi się będę posiłkował w tym tekście, bo szczegółów jest dość dużo:


Urzędnicy m. st. Warszawy z upoważnienia prezydent Hanny Gronkiewicz-Walz likwidują założoną i prowadzoną przez prof. Józefa Szaniawskiego izbę Pamięci Pułkownika Kuklińskiego. Zgodnie z decyzją Zarządu Gospodarki Nieruchomościami w Dzielnicy Śródmieście w Warszawie, wypowiedziano umowę najmu lokalu profesorowi, który ma opróżnić muzeum do 26 lutego 2011 r. (choć jeszcze to nie nastąpiło).

W Polsce i na świecie zawrzało, szczególnie oburzona jest Polonia amerykańska, a co ciekawe prezydenci innych miast już oferują zastępcze miejsca w swoich miastach (np. Gdańsk, Kraków i Chicago) - jak widać prezydent prezydentowi nie równy, czyli tak jak to już jest z naszymi politykami, a szczególnie w stolicy :-(

Sylwetka Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego


Przypomnę Płk Ryszard Kukliński (1930-2004) - konspiracyjny pseudonim Jack Strong. Bohater Polski i Ameryki, pomógł USA pokonać Rosję Sowiecką, zdobył w Moskwie supertajne plany agresji Armii Czerwonej na Europę - zapobiegł wybuchowi III Wojny Światowej, w której Polska stać się miała nuklearnym pobojowiskiem. Skazany przez komunistów w stanie wojennym na śmierć, uniewinniony przez wolną Rzeczpospolitą Polskę. Tak brzmi napis na małej tablicy znajdującej się na przedniej ścianie niewielkiego muzeum o powierzchni 103 m2. Jednak mimo to Izba Pamięci jest przepełniona ciekawymi eksponatami (między innymi: czarnym sztandarem żołnierzy AK skazanymi na karę śmierci, mapą działań wojennych z planowanej III wojny światowej, ostatnim na świecie fragmentem "żelaznej kurtyny", a nawet sporym pomnikiem pochodzącym z Muzeum Narodowego), formą nie ustępuje nowoczesnym muzeom na świecie, gdyż nie straszy nudą, ale faktycznie wciąga widza w trudne realia tamtych choć nie tak odległych czasów.


Izbę pamięci w ostatnich czterech latach odwiedziło ponad 20 tys. turystów, a w honorowej księdze muzeum znajduje się kilkaset wpisów bardzo znaczących osób z Polski i świata: premierzy, dyplomaci, wojskowi, ambasadorowie USA, ministrowie, działacze Solidarności, duchowni. Oto jeden z nich, odręczne przesłanie od prezydenta USA George'a W. Busha:
    Przekazuję wyrazy głębokiego szacunku dla pamięci Pułkownika Kuklińskiego. To wielki zaszczyt dla mnie oddać cześć, honor wielkiemu bohaterowi Polski i Ameryki, który pomógł USA, a zarazem tak bardzo przyczynił się do wolności Polski. Amerykanie, którym są bliskie ideały wolności, są zainspirowani wielkim dziełem Pułkownika Kuklińskiego.

          Ambasador USA Victor Ashe
Nic dziwnego, że Płk Kukliński zwany jest "Konradem Wallenrodem XX wieku".

Jak można zamknąć cudze muzeum ?


Warszawscy urzędnicy prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, chcą zamknąć Izbę Pamięci, zamiast dostrzec jej rolę dla Polski i Warszawy. Jednak jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, obecnie urzędnicy mówią już o jakiejś pomyłce (?!?!?) decyzja o likwidacji muzeum miała być związana z podwyżką czynszu o 550 procent, czyli najemca nie zgodził się na płacenie wyższego czynszu.

Profesor Józef Szaniawski, kustosz muzeum podkreśla, że wypowiedzenie umowy najmu nie zawiera jakiegokolwiek uzasadnienia, a w dokumencie Izba Pamięci Pułkownika Kuklińskiego jest określona jako lokal użytkowy - czyli "tak jakby to był warzywniak, pub lub kawiarnia" - podsumowuje pełnomocnik Pułkownika Kuklińskiego.

Napisałem, że to jest cudze muzeum, warto to wyjaśnić, bo nie jest ono własnością, ani niczym podobnym dla skarbu miasta, prezydent itp. Wstęp do muzeum jest bezpłatny, a cała działalność jest finansowana z prywatnych środków profesora Szaniawskiego.

Co więcej, zgodnie z funkcjonującym prawem w stolicy, wypowiedzenie umowy najmu musi być poparte dalszymi planami zagospodarowania takiej przestrzeni. Dlatego już dziś wiadomo, że w miejscu Izby Pamięci będzie... pub, jak dodaje profesor Szaniawski, "zupełnie tak jakby w Warszawie było ich za mało"...

Z artykułu jaki otrzymałem wynika, że dziennikarze nie mają wątpliwości, że cała sprawa ma charakter czysto polityczny oraz nieprzypadkowy. Sugeruje się między innymi, że decyzja o zamknięciu muzeum wynika z ogólnej polityki rządu, która podobno ma na celu pojednanie Polski z Rosją. Niestety efektów nie widać, a wszyscy widzimy skandale i żenujący teatr.

Ja od siebie dodam, że warszawscy politowania godni urzędnicy, wpakowali się w takie tarapaty, że bez względu na to czy zlikwidują Izbę Pamięci, czy też wycofają swoją wcześniejszą decyzję to obie decyzje będą źle na nich rzutowały. Wstyd (po raz kolejny), że żyję w mieście rządzonym przez takich ludzi, nawet siebie nie potrafią obronić przed swoimi decyzjami...


Część zbulwersowanych senatorów wystosowała list otwarty do premiera, w którym zwracają się z prośbą, aby zapobiegł likwidacji Izby Pamięci Pułkownika Kuklińskiego, ponieważ godzi ona w stosunki polsko-amerykańskie, a nawet w polską rację stanu.


Pukanie do głuchych



Urzędnikom m. st. Warszawy, z Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele, polecam następującą lekturę, jednak wcześniej proponuję wyjść na dwór nieco przewietrzyć płuca, może zrozumienie cytowanych myślicieli - będzie łatwiejsze:
    Naród, który nie zna swej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie.
          Autor: Nieznany


    Historia jednego człowieka jest historią całej ludzkości.
          Autor: Paulo Coelho, Demon i panna Prym


    Historia jest świadkiem czasów, światłem prawdy, życiem pamięci, nauczycielką życia.
    Historia testis temporum, lux veritatis, vita memoriae, magistra vitae. (łac.)
          Autor: Cyceron


    Nie człowiek jest momentem z historii rzeczy, lecz rzeczy są momentem z historii człowieka (...)
          Autor: Stanisław Brzozowski, Legenda Młodej Polski.


    Pragnąłem odsłonić to, w jakiej cenie powinny być u nas wszelkiego rodzaju pamiątki przeszłości, źródło naszej wiedzy o dziejach, których nieznajomość o ile przynosi wstyd, o tyle przyswojenie sobie zasługuje na pochwałę.
          Autor: Szymon Starowolski, Monumenta Sarmatorum viam universare carnis ingressorum


    Studiowanie historii przygotowuje raczej do rozumienia teraźniejszości, niż do uciekania od niej w zamierzchłą przeszłość.
          Autor: Elizabeth Kostova, Historyk

źródło: Wikicytaty - historia

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Wikipedia ma już 10 lat

W ciągu 10 lat Wikipedia stała się piątym serwisem na świecie pod względem liczby odwiedzin, jak czytamy na specjalnej stronie z podziękowaniami założyciela Jimmyego Walesa "Mimo to wszyscy pracownicy, infrastruktura i budżet stanowią jedynie ułamek budżetu innych serwisów z pierwszej dziesiątki".

Na corocznej zbiórce, tym razem udało się zebrać rekordową kwotę 16 milionów dolarów, które zostaną rozdysponowane np. na infrastrukturę technologiczną itp. Jak dalej czytamy "Tegoroczna zbiórka zawierała w sobie wszystko to, co kochamy w projektach Wikimedia: jednoczenie się ludzi, przekazywanie tego, co mają i wspólne czynienie niesamowitych rzeczy".

Dziesiąta rocznica jest świętowana na całym świecie, w tym również u nas w Poznaniu - na co serdecznie Was zapraszam;)


Update:
Wcześniej świat obiegła informacja, że w piątek 16 kwietnia 2010 zarejestrowano miliardową edycję po 9 latach istnienia projektów Wikimedia. Zaliczyć do nich można Wikisłownik, Wikibooks, Wikiźródła, Wikicytaty, Wikimedia Commons, Wikinews, Wikispecies, Wikiversity.
Więcej informacji na ten temat Miliard edycji w ciągu 9 lat istnienia projektów Wikimedia (Wikinews).

Angielskojęzyczna Wikipedia powstała w styczniu 2001 roku, zaraz potem powstawały następne wersje językowe w tym i polska. Do dziś największym projektem pozostaje Wikipedia (na tle innych projektów) oraz największa jest nadal angielska (i to ze znaczną przewagą). Polska jest na 4 miejscu na świecie (wikipedia.org):

lp

Projekt

Ilość haseł

różnica

plików

Kont

adminów

1

en

3256675

2566076

845202

12133976

1716

2

de

1054414

363815

190013

973252

286

3

fr

937611

+247012

39540

812524

186

4

pl

690599

0

1602

355489

163

Dane: tsca.bot z 17 kwietnia 2010 r.


Update:
W 2008 roku pisałem o osiągnięciu polskiej Wikipedii w poście Polska wikipedia ma 500 000 haseł.


Update:
News Wikipedia kończy 10 lat! (dobre programy):
    15 stycznia 2001, czyli 10 lat temu, jako projekt pomocniczy nieistniejącej już Nupedii, powstała Wikipedia – wielojęzyczna internetowa encyklopedia, która w całości składa się z otwartej treści. Niezależna, utrzymuje się z datków użytkowników i kontrybutorów treści. (...)

czwartek, 24 czerwca 2010

Don't Give Up ! ;)

24 czerwca był dzień przytulania, co było powodem aby napisać tego posta o dawnym hicie Don't Give Up w najbardziej niezwykłym wykonaniu wszech czasów czyli Peter Gabriel & Kate Bush. To teledysk, który przeszedł do historii, co ciekawe cały zarejestrowany z jednego ujęcia (każdy kto się kiedykolwiek zajmował kręceniem filmów zdaje sobie sprawę jak trudne to zadanie):


Peter Gabriel & Kate Bush -Don't Give Up

środa, 9 czerwca 2010

Co to są akcje S.W.A.T ?

Oto filmik, który absolutnie wszyscy muszą zobaczyć, bez względu na wiek, zamiłowanie do SF lub jego brak:


STAR WARS ARTISTIC TEAM - 2010

Wielkie wyrazy uznania dla charytatywnej pracy wykonywanej przez tych młodych, zdolnych i przedsiębiorczych ludzi !;)

Na koniec zapraszam na oficjalną stronkę S.W.A.T.

niedziela, 4 października 2009

S.W.A.T. Gwiezdne Wojny w EMPIKU 10 X 2k9

Od Pawła dostałem informację o następnej imprezce organizowanej przez S.W.A.T., która ostatnio zebrała nieprawdopodobne tłumy ludzi (odwiedziło ponad 2900 osób), co opisywałem w poście Fotorelacja S.W.A.T. 2k9.

Oto co otrzymałem:
    Celebration S.W.A.T. - Gwiezdne wojny w EMPIKU - 10 października 2009


    Serdecznie zapraszam 10 października na kolejną akcję współorganizowaną
    przez Star Wars Artistic Team.
    Tym razem całość odbędzie się w EMPIKU - JUNIOR przy ul. Marszałkowskiej w
    Warszawie.

    Przez cały dzień będziemy prowadzili dla najmłodszych "szkolenia padawanów",
    szkolenia snajperów, "szkolenia mocy", czyli zabawa dla każdego, gdzie
    instrukcje przekazuje sam mistrz Yoda. Będą również stoły z zabawkami i
    klockami oraz specjalnie dla Was olbrzymia (2.20m) figura samego Lorda
    Vadera zrobiona z klocków LEGO.

    Dla starszych będą przygotowane stanowiska z konsolami Xbox 360 oraz
    komputerami na których będzie można sprawdzić swoje umiejętności w
    najnowszych tytułach ze świata "Gwiezdnych wojen". Będzie również możliwość
    przejażdżki kosmicznym urządzeniem, czyli "Segway" w akcji - więcej niż
    jednym, tak żeby jak największa ilość osób mogła się na nim pobawić.
    Znajdziecie również nowe komiksy prezentowane przez wydawnictwo EGMONT.

    Na scenie będą rozgrywały się pojedynki na miecze świetlne, wywiady,
    opowieści z gwiezdnych wojen widziane oczami szturmowców, prezentacje
    postaci i inne nowe i stare punkty naszego programu artystycznego.

    Będą również goście specjalni z wydawnictwa EGMONT oraz nasze gwiazdy, czyli
    aktorzy oraz osoby zaangażowane w realizację polskiej wersji językowej
    serialu "Wojny klonów". Prace nad drugim sezonem serialu ruszyły pełną parą.

    Nie może również zabraknąć przymierzalni strojów, gdzie każdy będzie mógł
    przymierzyć strój rycerza Jedi oraz elementy zbroi szturmowca wraz z hełmem.

    Przygotowaliśmy liczne konkursy, w tym konkurs strojów (koniecznie
    przyjdźcie z dziećmi oraz sami przebrani za postacie z gwiezdnej sagi),
    konkursy wiedzy, posługiwania się mocą (tak, tak, będzie trening mocy, czyli magiczna kula)

    oraz tradycyjne już na naszych akcjach losowania "szczęśliwego numerka Jedi".

    Mamy dla Was olbrzymią ilość bo ponad 1000 różnych nagród w tym komiksy od
    firmy EGMONT, gry na komputery od firmy LICOMP, klocki od firmy LEGO,
    figurki i pojazdy od firmy HASBRO, plakaty, koszulki oraz znaczki i co
    najważniejsze wszystko z logo Star Wars.

    Ale to nie koniec informacji o Celebration S.W.A.T. III. Kolejne wieści na
    naszej stronie internetowej w poniedziałek 5 października, a w nich m.in. o
    tym jak zdobyć identyfikator dla gości specjalnych, który uprawnia do
    wejścia na teren atrakcji poza kolejnością. Będzie również szczegółowy plan
    całego dnia oraz mapka do wydrukowania.

    Zapraszamy na nową stronę S.W.A.T. i Niech Moc będzie z Wami
    www.swat.org.pl

    Bardzo proszę o przekazanie powyższej informacji wszystkim, którzy mogą być
    zainteresowani zabawą w Gwiezdne wojny.

    Serdecznie dziękuję za dotychczasowe wsparcie naszego zespołu oraz mamy
    nadzieję, że będziemy mogli zawsze na Was liczyć w pomocy przy organizacji
    podobnych imprez w przyszłości.

    Pozdrawiam
    Paweł

A ja do tego zaproszenia się przyłączam;)

czwartek, 13 sierpnia 2009

Polcon 2k9 - Atrakcje Star Wars

Ostatnio w poście Polcon 2k9 - uwalniamy fantazję !:) zaprezentowałem oficjalny film promujący tegoroczną edycję konwentu.

Dziś na oficjalnej stronie Polconu pojawił się news dotyczący atrakcji Star Wars oraz akcji charytatywnych. Zapraszam do zapoznania się ze szczegółami w tym miejscu..

Ogólnie na Polcon wybiera się pokaźna ilość osób związanych z fandomem i atrakcji SW nie będzie tam brakowało ;)

czwartek, 11 czerwca 2009

Non omnis moriar - Marta Piekarz

Niemal od początku istnienia tego bloga, z boku ekranu znajdował się duży banner, który kierował na stronkę WWW poświęconą pomocy Marcie Piekarz. Niestety 22 maja Marta przegrała... po 14 miesiącach niezwykle trudnej i bolesnej walki...



Marta cały czas miała duży wpływ na ludzi z całej Polski, jak czytamy na wspomnianej stronce:
    Pozostaje mieć nadzieję, że Marta uświadomiła nam wszystkim, jak bardzo ważna jest pierwsza pomoc. To właśnie Ona, będąc jeszcze w pełni sprawną, osobiście propagowała pierwszą pomoc przedmedyczną. To dzięki Niej, a właściwie w reakcji na Jej przypadek, w całym kraju zorganizowano dziesiątki akcji, pokazów i innych imprez, które uświadamiały i szkoliły tysiące ludzi. I to poprzez pamięć o Niej, mamy nadzieję, że będzie następował nadal wzrost świadomości nas wszystkich.
I faktycznie, wielu moich znajomych oraz wiele innych osób, zainteresowało się zagadnieniem pierwszej pomocy oraz zaangażowaniu w organizowanie imprez charytatywnych. Niektórzy z nich pokończyli odpowiednie kursy, by stać się ratownikami medycznymi oraz prowadzić dalsze szkolenia z tego zakresu. Nie ulega wątpliwości, że wielu z tych ludzi w innym wypadku nigdy by się nie zajęło podobną tematyką oraz nie przekroczyliby bariery myślenia jedynie o sobie samym (a jest to szczególnie rzadkie wśród ludzi z fandomu itp.).


W 1:44 minucie widoczny jest fragment archiwalnego nagrania Marty udzielajacej wywiadu dla TVP

Śmierć Marty jest niezwykle smutnym zdarzeniem... starałem się śledzić jej losy, czytałem opisy na jej stronce WWW i oglądałem zdjęcia, które powiem szczerze były jednym z największych horrorów z jakim miałem do czynienia.


Ada i Rafciu tańczą na koncercie dla Marty

Marta mimo, że nie posiadająca władzy nad swym ciałem, cały czas jednoczyła ludzi z całego kraju, inspirowała i... realizowała swoją życiową misję. Myślę, że teraz jej misja będzie kontynuowana przez wielu młodych ludzi, którzy do tej pory byli tak bardzo zaangażowani w organizowanie akcji i szkoleń.


Walc dla Marty Piekarz z Gorzowa Wlkp. w wykonaniu absolwentów 2LO

Często gdy kogoś spotyka, coś niezwykle trudnego, coś przerażająco strasznego - wielu zadaje sobie pytania: skąd to ? Czemu Ona była winna ? Gdzie jest Bóg ?

Odpowiedź na te bardzo trudne pytania jest prosta: Marta jest dowodem na to, że nawet najcięższa choroba ma sens i to gigantyczne zło, przemienia się w jeszcze większe dobro, w jeszcze większą wartość o zasięgu np. internetu.
Marta zrobiła bardzo wiele, gdyby nie jej fatalny udar ja pewnie bym o niej nigdy nie usłyszał, a ci wszyscy tak zaangażowani ludzie nigdy by nie zrobili tak wiele w imię wartości wyższych, w imię szacunku do każdego życia ludzkiego, w imię bezgranicznej miłości bliźniego.


Ja by realizować misję Marty Piekarz, zamieszczam linki do bardzo pouczających materiałów:
    - komiks: RATUJEMY ŻYCIE - wystarczy około 5 MINUT, aby dowiedzieć się, jak nietrudne jest uratowanie czyjegoś ŻYCIA!
    - PIERWSZA POMOC! - obszerne materiały na stronce WWW Marty Piekarz


Marto nie zapomnimy o Tobie !

wtorek, 31 marca 2009

"Nowość! Laboratorium Gmaila"

...taki napis pojawił się dziś w usłudze pocztowej firmy Google czyli Gmail. Jak czytamy na tej stronie WWW:
    Laboratorium Gmaila: miejsce testowania nowych, eksperymentalnych funkcji
    Wypróbuj funkcje będące w fazie opracowywania i poinformuj nas, co o nich sądzisz. Aby zacząć korzystać z eksperymentalnych funkcji, kliknij kartę Laboratorium w Ustawieniach. Więcej informacji

Ponownie okazuje się, że firma Google używa użytkowników do testowania swojego oprogramowania (czyli jako tzw. beta testerów). Temat jest o tyle kontrowersyjny, że testowanie oprogramowania często jest bardzo kosztownym procesem (nawet dla takich gigantów jak Google), dlatego wiele firm "woli" namówić swoich klientów (użytkowników) do tego aby się sami za to zabrali jako swoisty wolontariat.

Szczególnie źle są takie posunięcia odbierane przez opinię publiczną w momencie gdy dotyczy to wielkich firm (które są bogate), a szczególnie zwykle się dostaje Microsoftowi (o czym ostatnio była mowa odnośnie systemu Windows Vista).
Jednak Google jakoś potrafi zadbać o swoją markę i zaufanie użytkowników, którzy raczej przychylnie traktują podobne posunięcia. Jak wiadomo firma ta kieruje się zasadą biznesową "don't be evil". Oczywiście produkty Microsoftu są klasycznymi przykładami produktów komercyjnych (i to nietanich), natomiast produkty Google'a dla użytkowników są darmowe - jednak mam wrażenie, że to nie w tym leży sedno tematu. Trudno wyjaśnić jak się to tej firmie udaje (niech się wypowiadają w tym temacie specjaliści), jednak jedno jest pewne - jeśli z kogoś brać przykład to właśnie z nich.


Update:
Więcej na ten temat w tym miejscu.

niedziela, 1 marca 2009

Fotorelacja z Akcji STAR WARS

Zapraszam na bardzo małą i wybiórczą fotorelację z Akcji STAR WARS w klubie Traffic w Warszawie (zapraszałem ostatnio na nią w tym poście). Imprezka udała się wyśmienicie, a przybyłych było ponad 2900 osób, co jest jak na polskie warunki wynikiem wyśmienitym. Zwróćmy uwagę, że największy ogólnopolski konwent Polcon na 3-4 dni zbiera podobną ilość ludzi - czyli jest to sukces na skalę kraju.

Atrakcji było wiele i nie wszystkie zostaną opisane (bo czasu brakuje), ale oto co przygotowałem:

Gdy dotarłem na miejsce, akcja trwała już od wielu godzin, na schodach prowadzących na 2 piętro spotkałem wielką kolejkę ludzi czekających na wejście.



Na drugim piętrze znajdowała się gigantyczna kolejka !



W dzisiejszych „bezkolejkowych” czasach taki widok to ewenement.
Można się jedynie zastanawiać ile osób nie dało rady się dostać.



Organizatorem atrakcji STAR WARS był S.W.A.T.



Na miejscu dostępne były dwie konsole Wii (Wikipedia).



z 40 calowymi ekranami oraz z grą The Force Unleashed (gra była ostatnio opisywana w tym miejscu).



Na uwagę zasługuje niezwykły sposób sterowania mieczami świetlnymi, jak widać obracając się można wykonać cios z obrotu !



... co nie musi być takie łatwe;)



...ale w końcu się udało;)
Za wygraną w grze otrzymywało się kupon.



Było także coś dla dziewczynek, choć panowie spoglądali również z zaciekawieniem;)



Pola bitew cieszyły się dużym zainteresowaniem.



Główne nagrody były niezwykle atrakcyjne i wartościowe.





Dzieciaki miały udostępnione 3 stoliki z klockami, tatusiowie również się dobrze bawili ;):)



Niewątpliwą atrakcją dla wszystkich grup wiekowych były dwa Segwaye.



...aby pojeździć trzeba było sobie postać w niemałej kolejce.



Po kilku godzinach kolejka się właściwie nie zmniejszała...



Niezwykła przedstawicielka rasy Twi'leków (biblioteka Ossus), czyli Twi'letka;)



Jej przebranie wzbudzało powszechny podziw, ale mało kto wiedział, że nie należy do S.W.A.T. lecz sama zatroszczyła się o wszystko !



Odbyło się interesujace spotkanie z aktorami podkładającymi dialogi do serialu Wojny klonów.



... widzów nie brakowało.



Ratownicy medyczni uczyli pierwszej pomocy.



Były też dwa stanowiska Xbox 360 z grą The Force Unleashed.



Na strzelnicy, dzieciaki z sokolim okiem zadowolone zbierały kupony na nagrody.



Zabawa wspaniałymi pojazdami nie miała końca.



Tu chyba nastąpiło gwałtowne hamowanie z hiperprędkości ;):)



Gra Monopoly STAR WARS to unikat.



Nie do dostania w PL...



...ale mimo że tylko w wersji en to jednak pewnie i tak by się sprzedawała.



Ta uśmiechnięta Pani odgrywa rolę złowrogiej Asajj Ventress (biblioteka Ossus), do tej pory odgrywała podobne role np. małego pieska na Mini mini ;):)



Przedstawicielki Fundacji Spełnionych Marzeń



Wystawa zestawów pojazdów z klocków.



Chwila nieuwagi i szturmowiec został wyeliminowany...



Odtwórczyni roli Ahsoki Tano (biblioteka Ossus) żaliła się że internauci chcieli uśmiercić jej postać już w pierwszym odcinku ;):)



Nagrody uskrzydlają zwycięzców.



Koncert niezwykle utalentowanego padawana – w końcu muzyka z Gwiezdnych wojen to bardzo skomplikowana technicznie dawka nutek;)



Walki na miecze – jak na rozkaz...



..zawsze zbierały...



...dużą publiczność.



Konsole Xbox były oblegane.



Gra The Force Unleashed dla Xboxa mocno mnie rozczarowała, grafika była niechlujna i ta sama gra na np. Wii prezentowała się o niebo lepiej.



Chętnych do zabawy i konkursów...



...nigdy nie brakowało!



...ale to atrakcje tylko dla wybranych;)



Ta dziewczynka miała własny strój Lorda Vadera.



Po ojcu widać było kto jej sprawił taki prezent ;):)



Po nauce w Akademii Jedi – przyszedł czas na skonfrontowanie swoich umiejętności w walce z najprawdziwszym Sithem !



Ta dziewczynka była malutka... ale mało mieczy nie połamała !
Wyraźnie chciała dołożyć tym wstrętnym Sithom !;)



W pewnym momencie dzieci usłyszały głos Yody, który chwalił je za swe zdolności. Wszystkie od razu poznały ten głos, jednak postaci nigdzie nie było widać...



... ciekawe gdzie ten Yoda się tam chowa ?!



Na koniec wręczenie dyplomów dla młodych padawanów.



Następna nagroda przyznana...



... i faktycznie uskrzydla!



Ciekawe czy to tata będzie się więcej bawił ??;)



Chętnych do zdjęć nie brakowało.



Jak powiedział DantE: błękitna dziewczynka na Segwayu to moja reporterska codzienność;)



Imperium się przesiada ze skuterów na Segwaye;)



Cała ekipa, dzięki której to wszystko stało się możliwe.


Więcej zdjęć w albumie Akcja STAR WARS 2009 Traffic club.


Zabawa była przednia, uciecha dzieci wielka a impreza udana ! Następna taka organizowana będzie już przed wakacjami, a jak widać spodziewać się można jeszcze lepszej zabawy i jeszcze fajniejszych atrakcji !


Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...