W tym poście odpowiadam na pytanie: dlaczego przez najbliższe 20 lat nie zagłosuję na SLD ;)
Chodzi mi o pierwszą cześć programu Teraz MY!, który był ostatnio emitowany. W filmie tym proszę nie zwracać uwagi na temat rozmowy, ciekawie natomiast prezentuje się sam Pan Grzegorz Napieralski oraz jego otoczenie... oj MOCNY wywiad !;)
Oto materiał "Nie ma sojuszu z prezesem PiS" (gościem pierwszej części programu jest Grzegorz Napieralski). Podany link niestety przystosowany głównie dla systemów Windows.
Wszystko jasne ?:)
Janusz ZajdelMamy tutaj po prostu doskonale kontrolowany bałagan, stwarzający pozory (...) porządku (...)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.
Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.
W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...
4 komentarze:
A głosowałes w ostatnich 10 latach na SLD?
Nie głosowałem, bo oni tak mają nie od dziś (niestety!), co mnie mocno od nich odstręcza. Jednak gdy dojdą do sensownego poziomu partii lewicowej to kto wie. Napisałem że nie będę głosował przez 20 lat bo zwykle minimum tyle czasu trzeba aby z jakiegoś zgrupowania ludzkiego wyplenić podobne problemy (w końcu to poważne zagadnienie: Pan Grzegorz Napieralski oraz inni wysoko postawieni są przecież wybierani przez wyborców, a następnie przez posłów – to nie jest problem tych konkretnych osób ale szerszy problem wielu ludzi, którzy wybierają przewodniczących partii itp.).
Co do głosowania, to jest to też pewna mobilizacja, aby ci panowie (ich wyborcy od których jednak wiele zależy itp.) w końcu zabrali się za siebie. Będzie to z zyskiem nawet dla tych, którzy absolutnie nigdy nie zagłosują na jakąkolwiek partię lewicową. Temat jest szeroki, więc teraz go przemilczę z braku czasu.
Podsumuję: demokracja jest takim systemem, w którym rzadko się głosuje na ludzi, którzy w 100% są zgodni z poglądami, jakością (np. merytoryczną itp.) jaką by się chciało oczekiwać itp. Najczęściej głosuje się na zasadzie pewnego kompromisu (większego lub mniejszego), a czasami nawet zgodnie z jakąś strategią itp. Dlatego jeśli SLD stałoby się rozsądną, konkretną partią, o ludziach z gruntu odmiennych od tych, których teraz widzimy (np. w tym linku) to nie wykluczam, że być może kiedyś na nich zagłosuję, wydarzyć się może w przyszłości wiele i dobrze by było aby wydarzyło się coś co odmieni tę partię – może nasze dyskusje internetowe w jakiś sposób wpłyną na to.
Na koniec proszę o podpisywanie się, gdyż cytuję: „bardzo proszę o podpisywanie się gdyż nie ma się czego wstydzić ;) oraz nikt tu nie ma zamiaru kogokolwiek obrażać”
A bo nawet nie wiedziałem czy to ktoś przeczyta :)
Oczywiście, że dojrzały człowiek zdaje sobie sprawę, że idąc do wyborów musi iść na pewien kompromis, rozważyć wszystkie za i przeciw i oddać swój głos z nadzieją, ale i pewnym kredytem zaufania, a później rozliczać tych, na których oddało się głos.
Dlatego przykro mi słyszeć różne dyskusje polityczne w rodzinach, gdzie szwagrowie się kłóca, bo jeden zagłosował na jedną partię, drugi na drugą, a teraz każdy trzyma stronę swojej partii niezależnie jakie kretyństwo robi jedna, albo druga.
Co do SLD, to ja myślę, że za 20 lat może już takiej partii nie być, choć może nie doceniam sił jakie wiążą ze sobą tych ludzi.
Jeśli chodzi o lewicę, prawicę, to do dziś oprócz deklaracji, słabo widzę różnicę w Polsce między nimi :(
pozdrawiam.
> A bo nawet nie wiedziałem czy to ktoś przeczyta :)
Spoko;) Ja dostaję powiadomienia o wszystkich komentarzach, choć nie jestem w stanie szybko na nie odpowiadać – za co bardzo przepraszam, ale to zabiera naprawdę dużo czasu (ten blog to pewien kompromis pomiędzy ilością zamieszczanych postów, a szybkością i jakością odpowiedzi na komentarze). I tak jestem jedną z najobszerniej piszących osób z moich znajomych – choć mam takiego jednego, który błyskawicznie niemal 24h na dobę ;) reaguje na komentarze i w tym miejscu wielki szacun !
> idąc do wyborów musi iść na pewien kompromis, rozważyć wszystkie za i przeciw
W moim odczuciu partie ostatnich 10 lat mocno rozczarowały swych wyborców i warto rozważyć sytuację, w której zagłosuje się na partię, która może nie jest w naszej linii myślowej np. prawicowiec zagłosuje na lewicę itp. ale pod warunkiem, że jakaś nowa partia będzie dawać realne szanse na zmianę jakości życia politycznego oraz na jakieś zmiany na lepsze. Tego dobrym przykładem jest PO, które zmobilizowało społeczeństwo do dużego poparcia, a teraz mocno rozczarowało efektami (właściwie to w sposób niespotykany jeszcze w naszej nowej historii).
> później rozliczać tych, na których oddało się głos.
Niestety od 20 lat nie mamy, żadnych możliwości rozliczania polityków. To tragiczne, ale oni mogą i robią sobie co się im żywnie podoba... Nie mam teraz czasu na przykłady...
Do zmiany tego faktu należy wprowadzić szereg zmian o zakresie systemowym (np. zmiana ordynacji wyborczej itp.). Problem w tym, która partia polityczna będzie chciała coś podobnego zrobić ??? (a wiemy przecież, że wszystkie obecne partie są wyrachowane i populistyczne o czym pisałem w tym miejscu)
Ech....
> teraz każdy trzyma stronę swojej partii niezależnie jakie kretyństwo robi jedna, albo druga.
Święta racja!
To też takie mechanizmy obronne;)
Dla mnie smutne jest to że mamy tak niski poziom polityki i polityków, że oni zmuszają nas do takich fatalnych sytuacji, gdy się broni wilka :-/
Nasze partie w moim ujęciu są fatalne i jest czas najwyższy na coś świeżego. Warto zaznaczyć, żeby to było coś faktycznie nowego, nowa jakość, przykładowo obecnie rządzące PO niestety takie nigdy nie było zaczynając od założycieli tej partii a na obecnym premierze kończąc.
Ja jedyne co mogę zauważyć to, że w wielu partiach są pojedyncze osoby, które faktycznie reprezentują inny poziom i mogą być zalążkiem zupełnie nowej jakości. Niestety w pojedynkę nic nie zdziałają...
> Co do SLD, to ja myślę, że za 20 lat może już takiej partii nie być,
Możliwe, ale na razie się bardzo silnie trzyma przez ostatnie 20 lat (nie licząc wcześniejszych kilkudziesięciu ;) ), więc co się ma wydarzyć aby nie przetrwało następnych ? Trudno powiedzieć...
> choć może nie doceniam sił jakie wiążą ze sobą tych ludzi.
;):)
> Jeśli chodzi o lewicę, prawicę, to do dziś oprócz deklaracji, słabo widzę różnicę w Polsce między nimi :(
Tak. Problem jest w tym co pisałem wcześniej są o partie populistyczne, dlatego bez względu na to jaką partią są faktycznie to gadają to co ludzie w Polsce chcą usłyszeć czyli głównie jakieś socjalne rzeczy. Dlatego w ostatnich latach w tym tonie atakują wyborców takie partie jak PIS, LPR, SO, SLD i czego nie mogę pojąć PO (dziś już tak nie gadają bo już rządzą, ale wcześniej to świrowali totalnie).
Dziękuję za ciekawy komentarz i miłą rozmowę z nieznajomym;)
Prześlij komentarz