wtorek, 29 września 2009

20 lat bez Sondy

Dziś mija 20 lat od śmierci Zdzisława Kamińskiego oraz Andrzeja Kurka czyli autorów niezwykle cenionego programu popularnonaukowego pt. Sonda (Wikipedia), emitowanego w TVP w latach 1977 – 1989 (ponad 560 programów). Emisja programu została zawieszona po tragicznej śmierci obu panów, w trakcie podróży samochodem (realizowali następny odcinek programu).
Ostatnio nawet gdy wygrzebywałem swoje pamiątki z dzieciństwa, to znalazłem historyczny wycinek z prasy informujący o tym smutnym wydarzeniu.

Program ten był niezwykle lubiany przez widzów oraz ceniony przez świat nauki. Dziś w TV było wiele komentarzy dotyczących programu i przedstawiciele nauki podkreślali, że obecnie nie ma takiego programu na świecie, który by w równym stopniu popularyzował naukę (samą w sobie) na takim poziomie. Dawni autorzy programu i eksperci podkreślali, że obecnie telewizja na świecie skupia się na emitowaniu bezwartościowej papki, natomiast zagadnienia naukowe prezentowane są bez właściwego tła, perspektywy, refleksji i traktowane są bardziej jako ciekawostki, które nie mają mieć jakiegoś zbytniego realnego wpływu na widza poza rozrywką... a od takiego podejścia do nauki jest bardzo daleko.

W tym miejscu można zobaczyć SONDA - czołówka programu (YT). Internauta romjurek napisał tu komentarz:
    sluchajac tej muzyki jako dziecko pamietam ze czulem straszny niepokoj. tak jakby autorzy chcieli ostrzec przed zagrozeniami jakie niesie ze soba rozwoj nauki.
I faktycznie inni też są zgodni, że coś w tym było i też należy to zaliczyć do sukcesów. Czołówka programu musi być intrygująca, autorzy uzyskali to poprzez ów niepokój.

Na czym polegał fenomen programu ? Zapewne w dużym stopniu na autorach, którzy prowadzili program ciekawie i na wysokim poziomie merytorycznym – przy okazji swoimi osobowościami zaskarbili sobie sympatię widzów. W tamtych czasach, wyprodukowanie takiego programu było niezwykle trudne, autorzy często chodzili po różnych konferencjach naukowych oraz ambasadach aby zdobyć zdjęcia i materiały filmowe, które nigdzie w socjalistycznej (wtedy) Polsce nie były dostępne. W ten też sposób, program ten był swego rodzaju oknem na inny świat niż zacofana socjalistyczna rzeczywistość.
Wkładany wysiłek też był zawsze zauważany i ceniony, w końcu trzeba być bardzo pracowitym, aby w tak trudnych warunkach realizować tak niedościgniony program. Bardzo dobrze widoczna pasja autorów, zapewne również mocno wpływała na opinie widzów.


Kodeks Kosmosu 1/3, cz 2 i cz. 3

Bardzo unikalna i wartościowa była formuła programu, prowadzona w oparciu o bardzo wysokich lotów polemice. Obaj autorzy zamieniali się rolą: sceptyka i entuzjasty danej np. technologii lub rolą teoretyka i praktyka.
Dziś w dobie internetu, dyskusje jedynie odstręczają, gdyż powiedzmy sobie otwarcie zdecydowana większość ludzi nie umie mówić (pisać), rozmawiać, spierać się, argumentować, szanować rozmówcy itp. Jak to powiedział Stanisław Lem, nim nie skorzystałem z internetu nie zdawałem sobie sprawy jak wielu jest idiotów ;) Dlatego niedoścignionym wzorem jest program Sonda, gdzie było miejsce na argumenty, wysłuchanie drugiej strony, konstruktywną krytykę i wyciąganie wniosków, przy jednoczesnym braku panoszenia się i obrażania pozostałych – co znamy zbyt dobrze ;):)

Wszystko to przyczyniło się do faktu, że program zbierał publiczność liczącą 5-6 milionów widzów co do dzisiejszego dnia jest absolutnym rekordem !

Niespodziewana śmierć autorów Sondy była bardzo smutnym narodowym wydarzeniem, które niestety wiele zmieniło w naszym życiu, a może nawet w postrzeganiu świata. Tym bardziej jest to smutne, że przecież po transformacji ustrojowej z 1989 roku, realizacja programów byłaby coraz łatwiejsza, a niestety tak pracowici Panowie tego nie doczekali. A bardzo ciekawe jaki byłby ten program dziś !


Fragmenty programu Sonda z 1983 roku (YT)

Chciałbym w tym miejscu oddać hołd: Zdzisławowi Kamińskiemu oraz Andrzejowi Kurkowi, którzy i we mnie zaszczepili tego bakcyla, a jest to o tyle niezwykłe, że ja wtedy miałem około 10 lat, a Oni potrafili swoim przekazem trafić nawet do tak młodego widza ! Naprawdę niezwykłe ! Nawet sam nie wiem, ile zawdzięczam Sondzie, może właśnie dzięki niej prowadzę obecnie szkolenia i prelekcje, a na tym blogu nie pisze o tym, czy jakiejś gwieździe się urodziło dziecko (co za wydarzenie !!!:D :D), wzięła ślub i czy już są dostępne fotki itp., a jednak czasami napiszę coś o tym czym jest nauka lub czym być powinna.

Dziękuję bardzo, za to że również dzięki Wam nie jestem obecnie kolejnym internetowym idiotą ;)


Update:
Autor filmu zaprezentowanego z YT (SONDA - czołówka programu) niejaki jaarex skomentował materiał w ten sposób:
    Przy tworzeniu czołówki dzwiekowej Teresa Bancer wykozystała nastepujace uwtory:

    Quincy Jones Fat - Poppadaddy (jazz)
    Karlheinz Stockhausen - Etude (interesujace brzmienia sam nie wiem co to jest)
    Vladimir Ussachevsky i Otto Luening - King Lear Suite (muzyka powazna)
    Ergo Band - Zmienność myśli (brak)

    Nie wiem jak mozna z tych utworow cos zlozyc


Update:
W filmie jaki zamieściłem, a konkretnie Sonda - Kodeks Kosmosu 3/3 w 1:46 (do 2:13) jest przedstawione rysowanie na płaszczyźnie trzech wymiarów. Pada tam stwierdzenie (w 1:59):
    (...) i tu jest koniec rysunków, nie ma miejsca na inne wymiary na inne linie (...)
Tak samo mnie uczono (w czasach Sondy), jednak ja zastanawiałem się nad tym problemem wiele lat i oczywiście problem ten mnie przerastał. Jednak w końcu w liceum udało mi się opracować metodę przedstawiania dowolnej ilości wymiarów, np. 11 - jak jest mowa w tym materiale. Jakoś nigdy nie zastanawiałem się szczególnie nad moim odkryciem, ale miałem kiedyś okazję zaprezentować tę metodę studentowi matematyki. Gdy studiowałem na WAT to też dziekan na wykładzie powiedział, że więcej się narysować nie da, ja oponowałem, ale już nie chciało mi się mu pokazywać o co mi chodziło.
Zabawne jest to, że w tym programie lektor mówi (2:07):
    ludzki mózg nie potrafi sobie tego ((wielu wymiarów)) wyobrazić
Nie przesadzajmy ;) To wymaga jedynie nieco intelektualnego wysiłku ;)

Brak komentarzy:



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...