wtorek, 3 marca 2009

Targi CeBIT 2009 w Hanowerze

Wczoraj rozpoczęły się targi CeBIT, w których pojawia się między innymi postać Terminatora. Mowa o tym wydarzeniu jest w newsie pt. „Czy Terminator uratuje świat przed kryzysem?” (z tvn24.pl). Chyba musieli długo myśleć nad takim tytułem :D :D

Czytam w tym tekście między innymi:
    O tej imprezie można mówić wyłącznie w kategoriach „naj”. Największe na świecie targi innowacji, najnowsze technologie i najznakomitsi goście. Między innymi gubernator Kalifornii, Arnold Schwarzenegger (...)
Ja bardzo cenię dorobek tego aktora oraz film Terminator, ale żeby go traktować jako „Najznakomitszego gościa” - to przesada... naprawdę sobie wyobrażam znacznie znakomitszych gości do zaproszenia na targi nowych technologii...

Zajmować się tam będą przede wszystkim:
    W tegorocznych targach CeBIT, w centrum uwagi znajdzie się społeczeństwo informacyjne (...), (...) koncepcja oprogramowania dostępnego online, Cloud Computing, bankowość elektroniczna, Enterprise 2.0, oprogramowanie klasy open source, blogi, wikipedie, telewizja internetowa, portale społecznościowe i konferencje prowadzone zdalnie (...) oraz (...) W centrum uwagi będą też produkty i usługi z zakresu Webciety (neologizm utworzony z "World Wide Web" - "światowa sieć" i "society" - "społeczność") oraz Green IT (energooszczędne systemy IT).

Jak się okazuje i kryzys pokazał swoje oblicze na CeBIT 2009, jak czytamy:
    Na imprezie pojawi się blisko 4300 firm (1,5 tysiąca mniej stoisk niż rok temu). Jednak według organizatorów, nie jest to negatywne zjawisko, bo „zaprezentują się tylko te firmy, które stoją na solidnych postawach”.
...tak, w każdej sytuacji można się pocieszać, jak przybyłoby np. 5 firm to też można napisać „zaprezentują się tylko te firmy, które stoją na solidnych postawach” ;)


No może za rok kryzys będzie już przeszłością - oby!

Brak komentarzy:



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...