środa, 2 marca 2011

W Warszawie pub ważniejszy od pamięci

Ostatnio przypadkiem spotkałem mojego nauczyciela historii, który przedstawił mi tak nieprawdopodobną aferę, że trzeba ją Wam przybliżyć, tym bardziej, że po politycznym przejęciu TVP, trudno liczyć na to aby wydarzenia te zostały ukazane w jakimkolwiek programie.
Otrzymałem od profesora Józefa Szaniawskiego źródła opisujące problem, którymi się będę posiłkował w tym tekście, bo szczegółów jest dość dużo:


Urzędnicy m. st. Warszawy z upoważnienia prezydent Hanny Gronkiewicz-Walz likwidują założoną i prowadzoną przez prof. Józefa Szaniawskiego izbę Pamięci Pułkownika Kuklińskiego. Zgodnie z decyzją Zarządu Gospodarki Nieruchomościami w Dzielnicy Śródmieście w Warszawie, wypowiedziano umowę najmu lokalu profesorowi, który ma opróżnić muzeum do 26 lutego 2011 r. (choć jeszcze to nie nastąpiło).

W Polsce i na świecie zawrzało, szczególnie oburzona jest Polonia amerykańska, a co ciekawe prezydenci innych miast już oferują zastępcze miejsca w swoich miastach (np. Gdańsk, Kraków i Chicago) - jak widać prezydent prezydentowi nie równy, czyli tak jak to już jest z naszymi politykami, a szczególnie w stolicy :-(

Sylwetka Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego


Przypomnę Płk Ryszard Kukliński (1930-2004) - konspiracyjny pseudonim Jack Strong. Bohater Polski i Ameryki, pomógł USA pokonać Rosję Sowiecką, zdobył w Moskwie supertajne plany agresji Armii Czerwonej na Europę - zapobiegł wybuchowi III Wojny Światowej, w której Polska stać się miała nuklearnym pobojowiskiem. Skazany przez komunistów w stanie wojennym na śmierć, uniewinniony przez wolną Rzeczpospolitą Polskę. Tak brzmi napis na małej tablicy znajdującej się na przedniej ścianie niewielkiego muzeum o powierzchni 103 m2. Jednak mimo to Izba Pamięci jest przepełniona ciekawymi eksponatami (między innymi: czarnym sztandarem żołnierzy AK skazanymi na karę śmierci, mapą działań wojennych z planowanej III wojny światowej, ostatnim na świecie fragmentem "żelaznej kurtyny", a nawet sporym pomnikiem pochodzącym z Muzeum Narodowego), formą nie ustępuje nowoczesnym muzeom na świecie, gdyż nie straszy nudą, ale faktycznie wciąga widza w trudne realia tamtych choć nie tak odległych czasów.


Izbę pamięci w ostatnich czterech latach odwiedziło ponad 20 tys. turystów, a w honorowej księdze muzeum znajduje się kilkaset wpisów bardzo znaczących osób z Polski i świata: premierzy, dyplomaci, wojskowi, ambasadorowie USA, ministrowie, działacze Solidarności, duchowni. Oto jeden z nich, odręczne przesłanie od prezydenta USA George'a W. Busha:
    Przekazuję wyrazy głębokiego szacunku dla pamięci Pułkownika Kuklińskiego. To wielki zaszczyt dla mnie oddać cześć, honor wielkiemu bohaterowi Polski i Ameryki, który pomógł USA, a zarazem tak bardzo przyczynił się do wolności Polski. Amerykanie, którym są bliskie ideały wolności, są zainspirowani wielkim dziełem Pułkownika Kuklińskiego.

          Ambasador USA Victor Ashe
Nic dziwnego, że Płk Kukliński zwany jest "Konradem Wallenrodem XX wieku".

Jak można zamknąć cudze muzeum ?


Warszawscy urzędnicy prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, chcą zamknąć Izbę Pamięci, zamiast dostrzec jej rolę dla Polski i Warszawy. Jednak jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, obecnie urzędnicy mówią już o jakiejś pomyłce (?!?!?) decyzja o likwidacji muzeum miała być związana z podwyżką czynszu o 550 procent, czyli najemca nie zgodził się na płacenie wyższego czynszu.

Profesor Józef Szaniawski, kustosz muzeum podkreśla, że wypowiedzenie umowy najmu nie zawiera jakiegokolwiek uzasadnienia, a w dokumencie Izba Pamięci Pułkownika Kuklińskiego jest określona jako lokal użytkowy - czyli "tak jakby to był warzywniak, pub lub kawiarnia" - podsumowuje pełnomocnik Pułkownika Kuklińskiego.

Napisałem, że to jest cudze muzeum, warto to wyjaśnić, bo nie jest ono własnością, ani niczym podobnym dla skarbu miasta, prezydent itp. Wstęp do muzeum jest bezpłatny, a cała działalność jest finansowana z prywatnych środków profesora Szaniawskiego.

Co więcej, zgodnie z funkcjonującym prawem w stolicy, wypowiedzenie umowy najmu musi być poparte dalszymi planami zagospodarowania takiej przestrzeni. Dlatego już dziś wiadomo, że w miejscu Izby Pamięci będzie... pub, jak dodaje profesor Szaniawski, "zupełnie tak jakby w Warszawie było ich za mało"...

Z artykułu jaki otrzymałem wynika, że dziennikarze nie mają wątpliwości, że cała sprawa ma charakter czysto polityczny oraz nieprzypadkowy. Sugeruje się między innymi, że decyzja o zamknięciu muzeum wynika z ogólnej polityki rządu, która podobno ma na celu pojednanie Polski z Rosją. Niestety efektów nie widać, a wszyscy widzimy skandale i żenujący teatr.

Ja od siebie dodam, że warszawscy politowania godni urzędnicy, wpakowali się w takie tarapaty, że bez względu na to czy zlikwidują Izbę Pamięci, czy też wycofają swoją wcześniejszą decyzję to obie decyzje będą źle na nich rzutowały. Wstyd (po raz kolejny), że żyję w mieście rządzonym przez takich ludzi, nawet siebie nie potrafią obronić przed swoimi decyzjami...


Część zbulwersowanych senatorów wystosowała list otwarty do premiera, w którym zwracają się z prośbą, aby zapobiegł likwidacji Izby Pamięci Pułkownika Kuklińskiego, ponieważ godzi ona w stosunki polsko-amerykańskie, a nawet w polską rację stanu.


Pukanie do głuchych



Urzędnikom m. st. Warszawy, z Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele, polecam następującą lekturę, jednak wcześniej proponuję wyjść na dwór nieco przewietrzyć płuca, może zrozumienie cytowanych myślicieli - będzie łatwiejsze:
    Naród, który nie zna swej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie.
          Autor: Nieznany


    Historia jednego człowieka jest historią całej ludzkości.
          Autor: Paulo Coelho, Demon i panna Prym


    Historia jest świadkiem czasów, światłem prawdy, życiem pamięci, nauczycielką życia.
    Historia testis temporum, lux veritatis, vita memoriae, magistra vitae. (łac.)
          Autor: Cyceron


    Nie człowiek jest momentem z historii rzeczy, lecz rzeczy są momentem z historii człowieka (...)
          Autor: Stanisław Brzozowski, Legenda Młodej Polski.


    Pragnąłem odsłonić to, w jakiej cenie powinny być u nas wszelkiego rodzaju pamiątki przeszłości, źródło naszej wiedzy o dziejach, których nieznajomość o ile przynosi wstyd, o tyle przyswojenie sobie zasługuje na pochwałę.
          Autor: Szymon Starowolski, Monumenta Sarmatorum viam universare carnis ingressorum


    Studiowanie historii przygotowuje raczej do rozumienia teraźniejszości, niż do uciekania od niej w zamierzchłą przeszłość.
          Autor: Elizabeth Kostova, Historyk

źródło: Wikicytaty - historia

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Kukliński to zdrajca. Sprzedał Polskę po 45 roku zrobiłby to by po 89. Dla niego to była tylko kwestia kasy. Niby taki super jest bo sprzedał nas Zachodowi ? Kiedy Zachód nam pomógł? W 39 czy może w 44 w Jałcie? Zdrajca to zawsze zdrajca! Nie ważne w jakim ustroju!!

Tdc pisze...

Nieco pomyliłeś temat, to nie jest post o Kulińskim, ale o tym co się rozgrywa w Warszawie, dziś teraz za naszymi oknami. Poczytaj sobie choćby cytaty na końcu - to nie o to tutaj chodzi.

Naprawdę w całym tym poście drażni Ciebie tylko osoba Kuklińskiego (który już nie żyje), a np. nasi pożałowania godni urzędnicy powodują u Ciebie dumę ?? A może podwyżka o 550% jest dla Ciebie normą ?

Anonimowy pisze...

Widać, że jesteś wyznawcą zachodu, który nigdy nam nie pomógł. Dodam ci to, że nas zachód zdradził w 39 i w 44 w Jałcie a ty uważasz to za eldorado. Nasi ojcowie walczyli w dywizjonach 303 i pod Monte Casino i co z tego mają? Jak wizy były tak są, ale Czesi, którzy nic nie zrobili Wiz nie mają !!

Anonimowy pisze...

Kukliński to frajer, który myślał, ze jak zdradzi Polske to nam zachód coś da!! No i co nam dał? Nic!!

Tdc pisze...

Przeginasz i nad interpretujesz ten post, to że w jednym podrozdziale cytuję ambasadora USA jako przykład (który przecież mógł paść na dowolną osobę) to od razu uważasz, że "Widać, że jesteś wyznawcą zachodu"

Przeginasz, gdybym ja był takim wyznawcą "zachodu" to byłoby to widać nie w tym poście, ale w całym blogu. Jednak ja na tym blogu nie kłaniam się ani tym z jednej ani tym z drugiej, a nawet trzeciej i czwartej strony ;)

> Jak wizy były tak są, ale Czesi, którzy nic nie zrobili Wiz nie mają !!

No tak, ale to znów nie jest temat tego postu.


Przesadzasz kolego w wielu miejscach !

Anonimowy pisze...

Nic nie przesadzam! Niech polonia amerykańska robi sobie nawet jak chce pięć ulic Lecha Kaczyńskiego. Kukliński to zdrajca i nic do tego Polonii amerykańskiej !!!

Tdc pisze...

Ufff... znowu zbytnia emocjonalność wypowiedzi uniemożliwia spokojnie i rzeczowe rozmawianie.

Dlatego podkreślam ten post ani nie jest o Polonii amerykańskiej, ani o innych rzeczach o których piszesz.

Aby naprowadzić Ciebie na jeden z tematów tego postu posłużę się cytatem:
Historia lubi się powtarzać.
Autor: nieznany. źr. Wikicytaty.

Problem tu opisany polega na tym, że profesor Józef Szaniawski był prześladowany w tamtych czasach (i to w znaczeniu dosłownym!), a jak się okazuje i dziś działacze państwowi mogą doprowadzać do takich absurdów jak rzekoma "pomyłka" związana ze zwiększeniem czynszu o 550 procent ! :/

W czasach socjalizmu też się naginało przepisy aby np. doprowadzić do tego aby ktoś nie mógł znaleźć pracy w ustroju, w którym każdy musiał pracować itp.



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...