Jest to ciekawe wydarzenie (o szerszym znaczeniu), gdyż po raz pierwszy w czasie kadencji tego rządu, pozostali posłowie bez względu na partię sprzeciwili się partii rządzącej (co ciekawe jeszcze zrobili to by wesprzeć PIS co jeszcze rok temu byłoby absolutnie niemożliwe). Komentarzem tego wydarzenia może być tytuł wspomnianego newsa "Dostaliśmy w zęby".
Jest to bardzo specyficzna sytuacja, która odzwierciedla wiele zmian jakie zachodzą w sejmie oraz w polskim społeczeństwie. Zmiany w poglądach ludzi są już odczuwalne przez polityków, dlatego ci bez względu na reprezentowaną partię polityczną, zaczynają mówić głosem wyborców. Oczywiście nie robią tego bez przyczyny, zbliżają się wybory i jest to najlepszy moment na to aby zacząć grać na odpowiednim froncie. Przykładowo najwięcej do stracenia mają posłowie PSL, którzy cały czas tracą poparcie od czasu zawiązania koalicji z PO. Zmiany są widoczne w komisjach śledczych, gdzie PSL zaczyna zachowywać się rozsądnie i sprzecznie z linią PO (co również nie było do pomyślenia jeszcze rok temu). Jednak wczoraj PSL zagłosowało przeciw, czyli okres pasywny się skończył.
Oczywiście ten fakt to dla nas wszystkich (Polaków) jest bardzo dobrym sygnałem, jednak nie przeceniajmy naszych posłów, gdyż oni od 20 lat (bez względu na partię polityczną !) w specyficznych sytuacjach dekonspirują swoje gierki, wojny i strategie. Przykładowo pisałem o tym ponad rok temu w poście pt. Jest komisja śledcza – schizofrenia ??:
- Tu nie ma wątpliwości, że nasi politycy jedno co potrafią to głosować populistycznie (podobnie jak miało to miejsce przed ostatnim rozwiązaniem rządu, gdy przeprowadzono szereg groteskowych głosowań, w których wszystkie partie zwarcie głosowały za dofinansowaniem dla tych i tamtych....).
Dla jasności w update z 22 maja 2009 do postu Ustawa już w piątek ?? podałem przykład, jak większość sejmu głosuje za przyjęciem ustawy, która nie jest chwalona przez ani jednego eksperta (!), jest pospiesznie uchwalana i w dodatku stara się osłabić wolność wypowiedzi w TV i zniszczyć kanał informacyjny TVP. W maju ująłem to w następujących słowach:
- Ciekawe dlaczego wszyscy wiedzą jaka jest wartość tej ustawy (nieprzemyślana, nieprzedyskutowana, eksperci są zgodni co do tego że jest słaba), a mimo to 257 posłów głosowało „za” ???!
W ostatniej kampanii wyborczej obiecywano nam np. w Polsce drugą Irlandię itp., a prawda jest taka, że jeżeli ma się nam coś w PL zmienić na lepsze, to należy wywalić 99% posłów z sejmu, bo przez kolejne kadencje dowiedli oni swojej „wartości” (czyli np. populizm w głosowaniu) oraz totalnej nieumiejętności działania (o czym pisałem wielokrotnie np. w tym miejscu).
... choć oczywiście będą oni teraz próbowali coś ugrać...
Przykładowo we wspomnianym newsie czytamy o posłach z PO:
- (...) 5 posłów PO poparło Kempę, m.in. Jarosław Gowin i Antoni Mężydło.
oraz
W głosowaniu nad kandydaturą Wassermanna 186 posłów Platformy było przeciw (...) a jeden - Antoni Mężydło - poparł kandydaturę posła PiS.
Dlatego wczorajsze wydarzenie jest pierwszym sygnałem zbliżającej się kampanii, jest to dobry sygnał, ale to tylko my odpowiednio głosując w przyszłych wyborach będziemy mogli dokonać faktycznych zmian w następnych rządach.
Czy faktycznie to wczorajsze głosowanie w sejmie będzie się przekładać w odpowiednie posunięcia i rozgrywki w zbliżającej się kampanii wyborczej – zobaczymy.
Update:
Pozostałe newsy związane z tym wydarzeniem (z wczoraj):
- - "To nie porażka PO, ale porażka prawa" (wiadomości.wp.pl)
- Prezes PiS : powrót naszych posłów do komisji to sukces (wiadomości.wp.pl)
- Wassermann: Platforma mi grozi (wiadomości.wp.pl)
Update:
W ostatnich tygodniach po wykluczeniu ze składu komisji posłów PIS, media rozwodziły się nad tym deficytem, że PO będzie musiało jakoś ten problem rozwiązać itp. W związku z tym dziennikarze wszystkich stacji (itp.) zastanawiali się co można w tej sytuacji zrobić i jak szybko, aby przejść do właściwych prac komisji itp. Jednak ja ze znajomymi sobie z tego żartowałem, że PO nie ma żadnego problemu, wystarczy, że na miejsce Pani B. Kempy mogą dać B. Sawicką, a w miejsce Z. Wassermanna, pasować będzie świetnie Z. Chlebowski :D :D :D :D :D :D
Update listopad 2010:
Zgodnie z poniższymi komentarzami internauty, obecnie wspaniała a nawet dobrotliwa platforma dokonała politycznego przejęcia TVP właśnie dlatego, że była nic nie warta. Tak to zwykle jest w całej historii świata, że na początku zdobywa się wszelkimi metodami najmniej znaczące oraz zupełnie bezwartościowe punkty, np. kurnik w czasie wojny światowej lub małą lokalną np. stację radiową w walkach politycznych.
10 komentarzy:
TDC zajmij ty sie lepiej komputerami bo o polityce to ty nie masz większego pojecia..
micnow: napisz z czym się nie zgadzasz, bo ja faktycznie tym razem sporo gdybałem, jednak jeśli się mylę i inaczej będą sprawy wyglądały w następnych wyborach to zobaczymy może będzie tak jak Ty myślisz - tylko najpierw ujawnij to ;)
właściwie karzdy akapit twojego tekstu to jakieś dziwności, ale najistotniejsze to zrozumienie, że to co się dzieje w sejmie w sprawach komisji nie ma jakiegokolwiek znaczenia, za to przykryło w duzym stopniu wpadkę w NFZ, która faktycznie dla rządu była groźna, a tak już któryś dzień się dziennikarze podniecają sejmem, a kwestia szpitali poszła mocno na 2 plan. A jeśłi chodzi o wybory to PO i tak rozniesie resztę towarzystwa, bo nie ma dla niej jakiejkolwiek alternatywy. Postkomunisci robią wszystko aby się sami pognębić, pis to partia na miarę XIX wiecznego myślenia o polityce i świecie, a PSL jak zwykle skończy na 6-7 procentach.
ps ale najbardziej mnie bawi powoływanie się na ekspertów, z czego prawie wszyscy z nich biorą kase z tvp, jeśli chodzi o krytyke prób reformy mediów publicznych, ale jako zwolennik likwidacji tego tworu bardzo mnie cieszy ten obrót sprawy
Bardzo cieszę się że jednak coś napisałeś bo wcześniej to bez jakichkolwiek argumentów wypowiedź ta nie była zbyt zrozumiała.
> właściwie karzdy akapit twojego tekstu to jakieś dziwności,
Takie jest moje założenie, że będę tu pisał rzeczy, które trudno znaleźć np. w prasie czy TV.
Przykładowo totalną bombę szykuję na zbliżające się wybory – mogę się założyć, że nigdzie nie przeczyta się artykułu: jak głosować ? A ja zupełnie obiektywnie (bez partyjnego skrzywienia na PO, PIS, PSL i innych) i w prosty sposób odpowiem na to skomplikowane pytanie.
A tak nawiasem mówiąc to pisze się w języku polskim „każdy”...
> sejmie w sprawach komisji nie ma jakiegokolwiek znaczenia,
W mojej ocenie ma nie tyle znaczenie co konsekwencje, a to czy mam rację to się niebawem dowiemy.
> za to przykryło w duzym stopniu wpadkę w NFZ
Niewłaściwie odczytałeś, że ja to tak rozumiem, ja po prostu piszę w danej chwili daną rzecz, to nie jest blog polityczny aby opisywać wszystko co istotne w polityce itp. Ja po prostu od czasu do czasu coś napiszę i proszę mi wybaczyć, że nie daję rady komentować wszystkiego.
> wpadkę w NFZ, która faktycznie dla rządu była groźna
Masz rację.
> a tak już któryś dzień się dziennikarze podniecają sejmem, a kwestia szpitali poszła mocno na 2 plan
Tego nie wiem bo w ostatnim czasie mało oglądam TV.
> A jeśłi chodzi o wybory to PO i tak rozniesie resztę towarzystwa, bo nie ma dla niej jakiejkolwiek alternatywy.
Ja mam tu inny pogląd (w mojej ocenie po minionych latach rządów są to osoby, które nie są zdolne do podniesienia poziomu, ale na pewno są zdolne do następnych wpadek, żenujących wypowiedzi i oczywiście afer).
Jest jeszcze jedna kwestia, jest jeszcze zbyt wcześnie aby takie osądy wypowiadać. Przypominam, że PIS w ostatnich wyborach prowadziło, a sytuacja się zmieniła na 10 dni przed wyborami (i wygrało PO). Teraz jest jeszcze tyle czasu, że mogą pojawić się istotne nowe siły/partie polityczne, a obecny rząd może umoczyć w jeszcze innych aferach.
> Postkomunisci robią wszystko aby się sami pognębić
Na razie tak ale widać, że już mocno zbierają siły, na tym polu też może się jeszcze wiele wydarzyć, bo chyba nawet oni wiedzą, że ich sytuacja jest bardzo zła.
> świecie, a PSL jak zwykle skończy na 6-7 procentach.
O ile naród nie rozliczy ich za współudział w obecnym rządzie, bo niepowodzenia PO się na nich przelewają, a jak będą następne afery to obie partie mogą się nie pozbierać.
> ale najbardziej mnie bawi powoływanie się na ekspertów, z czego prawie wszyscy z nich biorą kase z tvp
Podaj jakieś przykłady (kto komu i za co płaci). Poza tym nie rozumiem jak to miałoby być możliwe aby TVP opłacało np. 15 prof. i doktorów ? Przecież to nie ma żadnego celu a jest kosztowne.
Sprawa jest w tym wypadku jasna. Gdy rządził ostatnio PIS to atakowali jego zapędy tylko ludzie związani z lewicą i PO. Natomiast teraz naprawdę nie widziałem w TV ani jednego eksperta, który by chwalił ustawę medialną, to naprawdę gigantyczna porażka, że zrobili tak złą ustawę.
> ale jako zwolennik likwidacji tego tworu bardzo mnie cieszy ten obrót sprawy
Ano widzisz, jeśli się Tobie nie podoba TVP to jest to w pewien sposób zrozumiałe co piszesz. Ale tak naprawdę to nie wiem co Tobie w TVP przeszkadza, przecież płacić na nią nie musisz, a jeśli nie to co w tym złego ?
Ja nie jestem zwolennikiem TVP, szczególnie dużo mam jej do zarzucenia w ostatnich 15 latach (od 1990 roku), gdzie faktycznie było źle (z przedzieraniem się zwykłych informacji itp.).
Jednak ja tu na blogu nie tyle bronię TVP co bronię ataku konkurencji na państwowy twór (inna sprawa, że jest to telewizja publiczna czyli nasza, wiele osób (które opłacają abon.) ma prawo się do niej przyznawać np. dlatego że zrobią dokument o historii np. danej rodziny/wioski czego media prywatne nigdy nie zrobią; tym bardziej media prywatne poprzez koneksje w rządzie nie mają prawa się dobierać do mediów publicznych). Ja jestem po prostu za równowagą na rynku niech sobie będzie kilka stacji prywatnych i publicznych, a każdy niech sobie ogląda swoje ulubione.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji na moim blogu. Wtedy kiedy ktoś ma nieco odmienne poglądy to właśnie wtedy dyskusja jest najciekawsza i konstruktywna. Jeśli też uważasz, że jakieś wydarzenie jest bardzo ważne dla nas, to podeślij link z małym komentarzem, na pewno będę Tobie wdzięczny za to bo nie daję rady obserwować wszystkiego.
TDC> Ja mam tu inny pogląd (w
TDC> mojej ocenie po minionych
TDC> latach rządów są to osoby, TDC> które nie są zdolne do
TDC> podniesienia poziomu, ale na
TDC> pewno są zdolne do następnych
TDC> wpadek, żenujących wypowiedzi
TDC> i oczywiście afer).
choć twój PISowski punkt widzenia tego nie dopuszcza, to w porównaniu z 4 latami smuty SLD i 2 kolejnymi PiSu, platforma nie ma na koncie na dziś większych afer na koncie, za to wiele spraw ruszyło mocno do przodu. A jeśli chcemy podniesienia poziomu w polityce, to nie wybierajmy do sejmu zawodowych polityków, wybierajmy tylko ludzie powyżej 50 roku życia, którzy mają na koncie sukcesy zawodowe
O wypraszam sobie ten szowinizm !
Na tym blogu nie ma żadnego mojego poparcia dla PIS (właściwie to prawie o nim nie piszę - to chyba nie jest grzech ?:) ), natomiast jest ogólna zła ocena naszych polityków, np. w tym poście czytamy:
„jeżeli ma się nam coś w PL zmienić na lepsze, to należy wywalić 99% posłów z sejmu (...)” itp.
A jeśli dobrze policzysz to 99% oznacza wywalenie również posłów PIS...
Postaraj się czytać ze zrozumieniem.
> platforma nie ma na koncie na dziś większych afer na koncie
W mojej ocenie (oraz nie tylko mojej jak widzę po ludziach w PL) to nie było jeszcze takiego rządu, który miałby tyle afer jak obecny rząd. Inne parte być może miały inne afery, które nie wypłynęły do szerszej publiczności (sam znam takie za kadencji SLD), jednak PO ma do tego niezwykłą skłonność, sam język jakim się posługują jest upubliczniony właśnie za sprawą PO. To są po prostu ci ludzie, którzy inaczej nie potrafią funkcjonować. Jak możesz pisać, że PO „nie ma na koncie na dziś większych afer na koncie”, skoro oni są tym przesiąknięci, popatrz na premiera, który co prawda na razie się wymigał od odpowiedzialności, ale przykładowo 2 lata temu zachwalał swego kolegę z Sopotu jako niezwykle zaufanego. Potem ten gostek był powodem pierwszej afery korupcyjnej tego rządu. Pan Chlebowski, który płynami fizjologicznymi więcej mówił niż słowami (przypomina mi się tu lejąca się woda z Chlebowskiego ukazana w programie Majewskiego) to przecież nie jest działacz partyjny z Honolulu tylko jego kolega, z wyżyn PO. A w całej 20 letniej historii sejmu był tylko jeden taki poseł, który wsławił się nerwami mówiącymi więcej niż on sam (miało to miejsce około połowy lat 90.). W tej całej historii jeszcze nie było rządu z tak licznymi dymisjami...
Czy możesz mi wyjaśnić jak mam zapomnieć o tych faktach i przyznać, że PO to krystaliczna partia – jak próbowała siebie promować w wyborach ??
> za to wiele spraw ruszyło mocno do przodu
To właśnie bardzo dokładnie śledzę na tym blogu, co możesz sobie zobaczyć (link do wszystkich politycznych postów).
Przykładowo już w 2008 roku napisałem post Do roboty!
Przeczytaj go sobie, na pewno dobrze Tobie zrobi.
Napisałem np. „Czy nie rozumiecie tego, że wyborcy was rozliczą ??”
Jednak teraz to już kadencja się zbliża do końca i rozliczenie wyborców jest tuż, tuż...
Przykładowo dokładnie opisałem w rozdziale „początki” jak wyglądały początki rządów PO, jakoś nie zauważyłem jakiejkolwiek ustawy, która by cokolwiek zmieniła, bo twierdzisz „wiele spraw ruszyło mocno do przodu” - ja się pytam gdzie ? Co ? Jak ?
Prosiłbym Ciebie o fakty (ja Tobie tu pokazałem pokaźne źródła w postaci linku do wszystkich politycznych postów na tym blogu, oczekuję tego samego od Ciebie), opracowywane konkretne ustawy itp. Bo ja fakty widzę, ale żadna z forsowanych reform nie ma nic wspólnego z tym co reprezentują sobą wartości liberalne (co byłoby naturalne w normalnej sytuacji): ustawa medialna o której rozmawialiśmy, planowana zmiana uprawnień prezydenta w konstytucji i inne. To są bezwartościowe ustawy, które są na rękę pewnym grupom, ale nie mają nic wspólnego z tym czego oczekuje społeczeństwo oraz z tym czego oczekują wyborcy liberalni (a rozmawiałem ostatnio z wieloma przedsiębiorcami, którzy są załamani totalnym zastojem oraz polityczną marionetką w postaci ministra finansów).
> to nie wybierajmy do sejmu zawodowych polityków
Tak to jest interesująca propozycja, z którą jestem się gotów zgodzić w całej rozciągłości. Dodatkowo myślę, że i inne rzeczy można zmienić, jak np. model funkcjonowania państwa, stanowienia prawa, ordynację wyborczą i wiele innych fundamentalnych rzeczy.
Dziękuję za zabranie głosu, na przyszłość proszę o więcej kultury (nie powtarzanie frazesów i obraźliwych tekstów z mediów).
ehehe, ciekawe rozumowanie przypisać samorządowców do rządu, tak to można dowalić wszystkim, ale nawet w tym nieszczęsnym sopocie, większośc zarzutów jest już umorzona, referendum karnowski wygrał bez problemu (tak wiem, mieszkańcy są głupi i nie rozumieją co robią), a co do hazardu to się jeszcze zobaczy, moim zdaniem tak afery nie było, i w tym przypadku tak jak w wypadku sopotu to się skończy raczej kompromitacją CBA.. ale tylko 2 potrafisz wymienić? zaledwie 2 lata pisu dały nam dziesiątki takich przykładów, a sukcesy obecnego rządu to np wreszcie przyspieszenie inwestycji drogowych, wreszcie coś się dzieje w energetyce i choćby orliki o których gdzieś przed chwila czytałem, ale oczekuje od nich więcej, zwłaszcza jak obecny prezio zniknie
> ehehe, ciekawe rozumowanie przypisać samorządowców do rządu
Tak myślałem, że się do tego przyczepisz ;)
Chodziło mi o to że to są ludzie których występki w całej rozciągłości związane są z obecną koalicja PO+PSL. Gdyby nie było tej koalicji, nie byłoby tych ludzi.
Samorządowcy powinni być naszymi najważniejszymi przedstawicielami w tej sferze życia a nie są (właśnie ostatnio w TV jakiś prof. się na ten temat bardzo fajnie wypowiadał), niestety obecnie są oni dosłownie SAMOrządowcami, a nie NASZYMIrządowcami ;)
> ale nawet w tym nieszczęsnym sopocie, większośc zarzutów jest już umorzona
To nie ma znaczenia. Fakty są powszechnie znane, a to czy to pasuje do paragrafu to inna historia.
Podobnie można powiedzieć, że spotkania Sawickiej to tylko mizdrzenie się, a spotkania na cmentarzach czy stacjach również nie podchodzą pod żaden paragraf...
> tak wiem, mieszkańcy są głupi i nie rozumieją co robią
Nie traktuj mnie jako jakieś radykała, to że chcę zmienić posłów i całą naszą sytuację to ja jestem do tego zmuszony sytuacją (np. sukcesami krajów co startowały z tego samego punktu co my itp.).
> a co do hazardu to się jeszcze zobaczy, moim zdaniem tak afery nie było
Nie będę tu dyskutował bo ja podałem liczne źródła, a Ty żadnych. Ja prosiłem o fakty i to co najmniej tak szczegółowe jak moje.
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz