Niedawno opisywałem zaskakujące dla mnie zdarzenie jakim było zakończenie aukcji, która czekała kilka miesięcy i w końcu okazało się, że sprzedałem wirtualną walutę tzw. Srebrne – post pt. „Sprzedałem wirtualną walutę ;)”.
Jednak O DZIWO ! 1 kwietnia i to zupełnie bez jaj ktoś kupił Srebrne z następnych dwóch aukcji ! Co się tym ludziom porobiło ? Dlaczego kupują właśnie teraz oraz dlaczego właśnie ode mnie ? Przecież ja mam bardzo wysokie ceny...
To była bardzo szybka transakcja, gdy otrzymałem e-mail od serwisu Świstak.pl oraz e-mail od kupującego, wpłata była już na moim koncie, dlatego szybko przelałem Srebrne i po sprawie. Niby 1 kwietnia a jednak poszło jak z płatka ;)
Pierwsza transakcja przebiegała znacznie dłużej, zwycięzca napisał mi (w piątek), że system mu powiedział, że ten przelew zostanie zrealizowany dopiero w poniedziałek (PKO S.A.). I faktycznie musieliśmy wszyscy czekać aż do poniedziałku, a jakby tego było mało, to w poniedziałek sprawdzałem i kwota jeszcze nie została zaksięgowana, okazało się że przelew doszedł dopiero w drugiej połowie dnia...
Natomiast przy drugiej transakcji, kwota została natychmiast zaksięgowana – co umożliwiło sprawną i szybką finalizację transakcji jeszcze tego samego dnia.
Tak to jest, że szybkość przelewania oraz zaksięgowania przelewu świadczy o renomie banku. Przykładowo ja ostatnio zrezygnowałem z usług PKO B.P pomimo że byłem jego klientem od kilkunastu lat – jednak gdy przelew, który chciałem zrealizować (z wyprzedzeniem 2 dni) został wykonany z ponadplanowym opóźnieniem o 24h – powiedziałem dość – konto jest drogie i zbyt powolne (wspominałem o tym w poście pt. „10,5% Gwiezdnych Wojen ;)”).
Jednak to jeszcze nic, ostatnio mój kolega bronił dyplom i przed obroną gdy wszedł do dziekanatu okazało się, że właściwie nie może się bronić bo od ponad tygodnia nie wpłynęła jego wpłata !! (innym studentom wpłynęła). Gdy to usłyszałem zapytałem się co to za bank ? On odpowiedział Nordea – no to już wiemy kogo unikać ;)
Wracając do wirtualnej kasy - interpretuję to zaskakujące zagadnienie w ten sposób, że zawiłości rynkowe są niezwykle skomplikowane. Przewidzenie: kto, kiedy i ile czegoś kupi jest po prostu niezwykle trudne. Jednak wyraźnie widać, że bez względu na to czy się coś sprzedaje czy nie trzeba być cały czas na rynku obecnym, sama obecność (np. w internecie) jest bardzo istotna. Ja o tych aukcjach po miesiącach wystawiania już zapomniałem (jak pisałem wcześniej), a jednak okazało się że temat ruszył z miejsca.
Jeszcze innym zagadnieniem jest kwestia tego dlaczego ludzie kupują u tego lub innego sprzedawcy, ja jak na trudny polski rynek (szczególnie ten niewielki na świstaku), jestem ze swoimi aukcjami przez internautów wybierany pomimo cen – pytanie: dlaczego ? Nie miałem też żadnych punktów, więc również i tu nie miałem żadnego atutu.
Pewnie odpowiedź na pytanie „dlaczego” składa się z wielu elementów, jednak niech o tym przesądzają specjaliści.
Jednego jestem pewien, stać mnie obecnie na dwa klasyczne filmy na DVD, a zarobiłem na nie zupełnie za friko – nic nie robiąc :P ;)
Update: 6 IV 2009:
Coś ludzi ugryzło i znów pojawiło się wiele aukcji z srebrnymi, jednak ludzie i tak kupują u mnie ;)
Obecnie z ostatnich kilku aukcji ilość ta wzrosła do dwóch stron (18 aukcji), a jedna aukcja znajduje się w promowanych w tej kategorii !
Janusz ZajdelMamy tutaj po prostu doskonale kontrolowany bałagan, stwarzający pozory (...) porządku (...)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.
Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.
W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz