piątek, 28 stycznia 2011

Global Game Jam, PolyJam 2011 - już dziś !

O godzinie 16:00 rozpoczyna się Global Game Jam, czyli bardzo interesująca inicjatywa dla osób twórczych. Wcześniej pisałem o tym wydarzeniu w tym poście.

Ja już jadę !;)


Update 31 stycznia:
Ciekawa sprawa, ze statystyk strony Global Game Jam, wychodzi czarno na białym, że projekt który wygrał ma teraz 82 odwiedziny, miejsce drugie 64, a moje miejsce trzecie ma... 297 ! 8-O

środa, 26 stycznia 2011

Tron w IMAX (Warszawa)

Ostatnio pisałem o premierze filmu TRON LEGACY, dlatego zastanawiałem się aby zrobić tradycyjną naszą wycieczkę do kina, ale tym razem w 3D.

Niestety okazało się, że IMAX Warszawa jest zamknięty do lutego, ze względu na zmianę projektora z analogowego na cyfrowy. Do tego powiedzieli, że filmu Tron nie będą wyświetlać ?!?!

Następnymi mankamentami jest brak możliwości rezerwacji dla dorosłych (tylko uczniowie szkół) oraz brak zniżek takich jakie zwykle starałem się dla Was załatwiać (ceny dla dorosłych od ~30 do 20 zł).

No cóż, szkoda - może się wybierzemy na ten film do zwykłego kina...

wtorek, 25 stycznia 2011

Atari ST w studiu nagraniowym 2010 - wywiad ze Sławomirem Łosowskim

Internauta z branży motoryzacyjnej highend, bardzo emocjonalnie skomentował mój post Stara wojna: Atari vs Amiga ;). Napisał między innymi:
    (...) że w 1985 roku (...) i nawet jeśli ST był parę miesięcy wcześniej to był pod każdym względem gorszy.
Jest to oczywiście kompletnie nieprawda. Ogólnie rzecz ujmując trudno powiedzieć o jakimkolwiek komputerze, że był pod każdym względem gorszy, dlatego że dla wielu komputerów można znaleźć zastosowania np. niszowe, w których się sprawdzał i zadomowił. Dlatego tego typu oceny i komentarze są zbyt impulsywne i nie starające się o dogłębną, obiektywną analizę (głównie chodzi o ocenę z pewnego punktu widzenia - czyli bardzo subiektywną).

Dlatego warto tu podkreślić jeden z najbardziej niezwykłych faktów w historii informatyki, czyli zastosowanie Atari ST w studiach nagraniowych. Oto zeszłoroczny wywiad Greya z kompozytorem Sławomirem Łosowskim, znanym głównie z założenia w latach 70. zespołu KOMBI:


SV2k10 - ceremonia otwarcia (wywiad)

W ujęciu informatycznym, jest to nieprawdopodobny fakt, że komputery z serii ST są wykorzystywane od lat 80 w tych profesjonalnych zastosowaniach aż po dzień dzisiejszy. To naprawdę niezwykłe, że można było około 1985 roku stworzyć komputer i oprogramowanie tej klasy, że do dziś sprawdza się wyśmienicie.
Atari powstałe w 1985 roku, w takim studiu nagraniowym steruje często najnowszym sprzętem muzycznym, jaki pojawia się na rynku i jaki jest wymagany w takich zastosowaniach - jest to niezwykłe w ramach całej historii techniki i informatyki.

Przykładowo spróbujcie dziś podłączyć peceta 286, do dzisiejszego monitora, klawiatury - a już zupełnie niedorzeczne staje się to po co to robić, bo tam nawet porządnego okienkowego systemu nie było wtedy oraz oprogramowania, które zrobiłoby coś sensownego w studiu nagraniowym.

Zwróćmy uwagę na fakt, że dziś komputery starzeją się w błyskawicznym tempie, komputery sprzed 5 lat mogą nie uruchomić systemu operacyjnego Windows, czy nowej gry komputerowej itp. Komputery sprzed 10 lat to już historia i nikt dziś nie wyposaży swojego biura, pracowni, studia w np. peceta Pentium II lub w Apple iMac (Wikipedia). W przypadku Atari ST fakty są takie że minęło 25 lat i studio Pana Sławomira Łosowskiego nie jest jedynym, w którym na co dzień używa się tych komputerów.

Do tego warto dodać, niezwykłą wytrzymałość tego sprzętu, zarówno: komputera, klawiatury, stacji dysków, monitora itp. Przypominam sobie jak na początku lat 90. powstawały w Warszawie pierwsze pracownie komputerowe oparte o firmowe (zagraniczne) pecety 386, które po kilku latach nadawały się do wymiany bo np. w większości modeli padały zasilacze lub inne podzespoły. W przypadku Atari jest to osiągnięcie na skalę światową - jak widać te komputery są nie do zdarcia.

sobota, 22 stycznia 2011

Gorąca brazylijska samba !

Oto mam przyjemność przedstawić Wam, moją koleżankę, którą mieliście ostatnio okazję poznać. Tym razem poznacie ją z zupełnie innej strony, bo to coś niezwykłego, gorącego i pięknego:


Salsa vs Mambo - pokazik w Steps 4 salsa 18.12.2010

Jak powstał Terminator II część I - historia filmu

Na privie rozgorzała ostatnio wielka dyskusja pomiędzy miłośnikami Atari i Commodore Amiga, odnośnie tego na jakim sprzęcie powstawał ten słynny i lubiany film. Ja to zwykle w tego typu "dyskusjach" - nie brakowało sporych emocji czyli bronienia swych racji do upadłego i za wszelką cenę ;)

Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie, za pomocą tego co można znaleźć w internecie. Dziś Sikor podsyła bardzo ciekawy materiał, który krytycznie opisuje historię filmu od roku 1900 (!), czyli np. "A Trip to the Moon" (o którym pisałem w tym miejscu). Następnie jest mowa między innymi o "The Lost World", "Metropolis", "King Kong", "War of the Worlds", " Jason and
the Argonauts", "Star Wars", "Tron", "The Abyss", "Jurassic Park", "Apollo 13", "Dragonheart", "Independence Day", "Spawn", "Starship Troopers", "The Fifth Element", "The Matrix" i wiele innych.

Oto materiał A Critical History of Computer Graphics and Animation - Section 14:
CGI in the movies
. Gdzie odnośnie Terminatora II czytamy:
    1991 marked the beginning of the ground breaking years. James Cameron’s Terminator 2: Judgment Day (Oscar winner) brought to life by the artists at ILM began to change the way Hollywood perceived computer graphics. It was the first major digital character to be used in a film since the stained glass knight in Young Sherlock Holmes. Alias/2 and Photoshop were used along with a host of in-house tools designed especially for the project. Dennis Muren, Mark Dippe, Stefen Fangmeier, Tom Williams and Steve Williams were some of the people involved.
Z czego wychodzi na razie, że do Tworzenia Terminatora II, wykorzystano Alias/2 i Photoshop na komputerach Apple.

Ciąg dalszy nastąpi.

sobota, 15 stycznia 2011

Wybieramy grę 2010 roku !

Na stronie Atarionline.pl kończy się właśnie Kaz Kompo 2010. Już tylko do niedzieli można zagłosować na swoje ulubione gry i przy tym wziąć udział w losowaniu nagród. Jest w czym wybierać bo w zeszłym roku powstało naprawdę dużo gier bo aż 46!

W tym miejscu znajduje się playlista YT, gdzie można szybko zapoznać się z grami.

Zapraszam do głosowania !


Update 21 stycznia:
Wyniki konkursu.

Update:
Zwycięska gra roku 2010 "His Dark Majesty" ma swoją stronę WWW - zapraszam.

Global Game Jam - PolyJam 2011 (Warszawa)

Na tegorocznej edycji Global Game Jam, a ściślej jego warszawskiej edycji PolyJam (oraz strona koła), zaprezentuję nową prelekcję. Zostałem poproszony o przybliżenie tematu polskiego gamedevu i tematów pokrewnych. Jeszcze się zastanawiam z jakiego punktu widzenia te tematy zaprezentuję;)

PolyJam 2010


Niestety nie jest to otwarta impreza, trzeba się zarejestrować do 24 stycznia (i do tego z konkretnym zamiarem tworzenia ;) ).

czwartek, 13 stycznia 2011

Microsoft Windows - zniszczył moją pracę !!! :-(

Ostanie tygodnie mój pecet pracował okrągło przez 24h na dobę (nocami przesyłał, przetwarzał itp.). W końcu uzbierało się sporo pootwieranych okien różnych programów, notatek i zakładek w przeglądarkach WWW (3 równocześnie) - niestety wszystko co wartościowe straciłem !! :-(


W pewnym momencie gdy podszedłem do komputera system Windows XP Professional SP3 pokazał mi dialog, że a minutę zrestartuje komputer w celu instalacji nowej aktualizacji, wyłączyłem to i z ulgą zastanawiałem się co by się stało gdybym nie zdążył...
Zacząłem się też zastanawiać, czy system poczekałby na monity programów, że pliki są niezapisane...

Poszedłem coś zjeść i po powrocie zastałem uruchomiony system Linux, co świadczyło o restarcie. Co się mogło stać ? Prąd był bo obok pracował komputer Atari i nic mu się nie stało. Widocznie Windows gdy odszedłem od komputera ponowił próbę wymuszonego restartu...

Straty są gigantyczne:
1. w notatniku miałem otwartych 8 zakładek gdzie pracowałem i notowałem różne rzeczy – udało się (chyba) odratować jedną którą zapisałem
2. treści wpisywane do formularzy stron WWW
3. w przeglądarkach miałem pootwierane w kolejnych zakładkach moje biznesowe statystyki, wszystkie co prawda się odtworzyły, ale wartości w nich prezentowane nie pochodziły z różnych dni, tylko były identyczne – aktualne...
4. utraciłem też moją pracę z kilku okienek emulatorów...
5. miałem też pootwieranych około 80 okienek, w których coś robiłem (np. przygotowywałem zdjęcia do publikacji itp.)
6. nowe (liczne) ustawienia firewalla również się nie zapisały...
7. straciłem rozgrywkę w strategicznej grze online – każdy baaardzo lubi stracić gigantyczną armię...
8. uruchomiłem ale nie rozpocząłem instalacji aktualizacji javy (teraz pewnie gdzieś na dysku straszą jakieś pliki)

Jedynie udało się odzyskać kolejne okienka programu Open Office, na szczęście ten program ma zapewnione mechanizmy odzyskiwania dokumentów po AWARII systemu operacyjnego.

Straty są tak duże, że nawet trudno jest mi je oszacować. Jest to praca kilku tygodni, w czasie których przy małej ilości czasu przygotowywałem wiele artykułów itp. więc nawet nie miałem czasu za bardzo myśleć i pamiętać, po prostu wszystko to na co nie miałem czasu trafiało do jakiejś zakładki lub jako notatka – teraz nie pamiętam co tam było ! :-(

WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA WSPANIAŁEJ FIRMY MICROSOFT !

Muszę zweryfikować sytuację, że płacę za to aby oni mnie tak traktowali...


Co ciekawe system Windows po uruchomieniu domagał się następnego restartu, tak jakby tamten był jakiś nieudany :)

sobota, 8 stycznia 2011

Ankieta o pierwszej reklamie

Od tygodnia mogliście głosować w ankiecie, która pytała się Was:
    Czego dotyczyła pierwsza wydrukowana reklama prasowa (Anglia) z ~1480 roku ?
a oto odpowiedzi:
  1. usług
  2. zbliżających się świąt
  3. oświaty
  4. rodziny królewskiej
  5. wojny
  6. nie mam pojęcia
Odpowiedź jak zwykle jest łatwa do znalezienia w internecie, ale przecież nie o to tutaj chodzi;) Jak czytamy w Wikipedii (Reklama):
    (...) Wynalezienie przez J. Gutenberga druku zrewolucjonizowało reklamę. Za umowną datę wynalezienia druku uznaje się rok 1450. Pojawiły się pierwsze gazety a w nich pierwsze reklamy prasowe. Ok. 1480 roku wydrukowano w Anglii pierwszą reklamę prasową (wskazówki dla duchownych dotyczące Wielkanocy).
I oto mamy odpowiedź;) W mojej ocenie jest to dość zaskakujące, że trzeba było instruować duchownych przed świętami;) A oto wyniki ankiety:
  1. usług 0
  2. zbliżających się świąt 57%
  3. oświaty 0
  4. rodziny królewskiej 14%
  5. wojny 0
  6. nie mam pojęcia 28%
He, he licznymi odpowiedziami starałem się Was zmylić, ale się nie daliście. Jak widać większość bo 57% doskonale zna historię reklamy lub Google ;):)
Część czyli 14% dała się nabrać, bo powszechnie wiadomo co mają Anglicy na punkcie rodziny królewskiej, ale z drugiej strony wtedy u nich rozgrywały się tam dziwne rzeczy.

Dziękuję za udział w ankiecie, następne pytania, którymi będę się starał przekazać jakąś interesującą i mało znaną treść - już niebawem.

Czyim wynalazkiem jest nienawiść ?

    Walkę stworzyła natura, nienawiść jest wynalazkiem człowieka.

    źr. Karel Čapek (Wikicytaty)

Duke Nukem dzwoni do Jenny

Gra „Duke Nukem 3D” (Wikipedia; en) powstała bardzo dawno temu bo 1996 roku i już wtedy zastanawiało mnie co oznacza napis na ścianie: „867-5309”:


To co tu widzimy pochodzi z DOSowej wersji gry, z pierwszego poziomu ("Hollywood Holocaust") w łazience kina nad pisuarem. Temat ten mnie o tyle zaintrygował, że w oryginalnej rozdzielczości gry (320x240) napis ten był słabo widoczny i mało czytelny (tylko z bliska). Czyli pachniało tu ewidentnie jakimś smaczkiem ;)

Ja od samego początku grałem w tę grę w wyższych rozdzielczościach i dla mnie napis ten był mały, ale czytelny (zamieszczone tu screeny są w rozdzielczości 640x480).

Okładka gry Duke Nukem 3D

Okazało się, że mogłem w nieskończoność zastanawiać się o co z tym numerem chodzi, gdyż jest to nawiązanie do utworu prawie kompletnie nieznanego w Polsce: Tommy Tutone - 867 5309 (Jenny):


Na forum 3drealms (producent gry) można znaleźć wątek dotyczący tego tematu.

Z kolei na oficjalnej stronie 3drealms.com pojawił się w marcu 2008 roku interesujący news, w którym autorzy ujawniają np. zainteresowanie tematem, które jest niezłe !:)
Tu jest post pt. "Duke's Search for Jenny" (na www.3drealms.com), w którym czytamy:
    If you don't remember where this turned up, in the Hollywood Holocaust level in Duke Nukem 3D, you can see above one of the urinals in the bathroom the number (867-5309) on the wall. Surprisingly, we still get asked about that to this day 12 years later. :)

Nawiasem mówiąc każda szanująca się Jenny - byłaby dumna, że jej numer znalazł się w tak szacownym miejscu ;):)


Update:
Artek został zamieszczony w serwisie GamesWorld. Redakcji bardzo dziękuję za zainteresowanie;)

piątek, 7 stycznia 2011

Windows 7 i aparaty cyfrowe

W ostatnim czasie uczestniczyłem w różnych wydarzeniach w kraju, w czasie których zbierałem nowe doświadczenia, niestety niekoniecznie dobre :/

Dziś chciałbym opisać sytuację, w której na jednej z największych imprez w kraju (obyła się kilka miesięcy temu) podłączyłem system Windows 7 z moim aparatem.

Dzięki temu, że wiele osób ostatnio kupuje laptopy z systemem Windows 7, ostatnio bardzo dotkliwie odczułem na sobie (inni również) jak bardzo słaby jest to system (o czym jeszcze będę pisał więcej w przyszłości).

Tym razem kolega poprosił mnie aby zgrać fotki z imprezy na jego laptopa, ja co prawda nie byłem do tego przygotowany, ale okazało się że on miał pod ręką odpowiedni kabelek, więc podłączyliśmy i... nic ! Dla systemu Windows 7 mój aparat Canon (seria EOS) jest najwyraźniej urządzeniem, którego nie powinienem chcieć podłączać...

Byłem tym nieco zdziwiony, bo bardzo często podłączałem ten aparat nawet do Linuksa i nie było żadnego problemu*. Tutaj najnowszy i "najwspanialszy" system Microsoftu, poległ na tak prostej operacji. Dlatego nie mamy wątpliwości, że po pierwsze lepiej nie wybierać Windows 7 jeśli chcesz robić coś poza klikaniem w okienka (i to lepiej nie te w programach Microsoftu bo mogą się zawiesić - to nie złośliwość ale fakt). Po drugie zawsze dobrze jest mieć zainstalowany system Linuks bo tam, gdzie polegnie Windows, konkurent nie ma problemów, o czym pisałem np. w poście Bracia: Windows i Linuks.

Niedawno, kupowałem laptopa i sprzedawca był zdziwiony, "jak to bez Windows 7 ??". Tak drogi Panie, ja wymagam aby mój system przede wszystkim działał.


---
    * do Linuksa podłączałem wiele aparatów i nie było najmniejszych problemów, jeden co prawda nie wiem dlaczego zgłaszał się jako dwa urządzenia, ale nie miało to żadnego wpływu na zgrywanie zdjęć i filmów)

środa, 5 stycznia 2011

TRON LEGACY - w kinach

Od kilku dni w kinach wyświetlany jest film TRON LEGACY, o którym wspominałem już w styczniu 2009 roku. Jak widać tytuł filmu wtedy ewoluował, a teraz możemy już zobaczyć film w pełnej trójwymiarowej krasie;)

Jak czytamy na Wikipedii
    Tron: Dziedzictwo (ang. Tron: Legacy) - amerykański film science fiction w reżyserii Josepha Kosinskiego z 2010 roku. Produkcja jest kontynuacją słynnego kultowego filmu Tron z 1982 roku. Reżyser pierwszego filmu, Steven Lisberger, powrócił tu jako producent. Jeff Bridges ponownie wcielił się w rolę Kevina Flynna, Bruce Boxleitner w rolę Alana Bradleya, a Garrett Hedlund zagrał rolę Sama Flynna, teraz jako dorosły syn Kevina. W drugiej części wystąpiła również Olivia Wilde jako Quorra.


TRON: LEGACY Official Trailer


Równolegle została wydana gra komputerowa 3D, którą miałem okazję podziwiać na targach ON/OFF.

Warto wspomnieć, że pierwszy film Tron z 1982 roku, to tak stare czasy, że Walt Disney wtedy przecierał szlaki komputerowej grafiki, bo film ten był pierwszym w historii, który opierał się w tak dużej mierze na grafice 3D generowanej przez superkomputery.


Zwiastun filmu Tron


Film też był niemal hołdem oddawanym grom i automatom arcade, nieco o tym pisałem w postach Atari w filmie Tron oraz Smaczki z filmu Tron część 2.

Warto dodać, że film ten ukazuje system operacyjny jako złożona hierarchia systemu Unix (lub dziś Linux), bo w 1982 roku Windows jeszcze nie istniał przez wiele lat, a przez następne ~15 lat nie miał tak złożonej architektury.


Nie pozostaje nic innego jak wybrać się na film Tron: Dziedzictwo;)


Update:
O nowym filmie Tron wspominałem w postach:
  1. Tron Legacy - zwiastun w HD
  2. Tron 1 i 2 oraz Avatar
  3. TR2N - zwiastun !
  4. Myszka na tronie ;)

Dwa miliony domen .pl

Jak podaje serwis Dobreprogramy.pl, właśnie NASK zarejestrował dwumilionową domenę z rozszerzeniem .pl.

W ostatnich latach ilość rejestrowanych domen .pl wzrosła o 100%, co dało nam piąte miejsce w Europie (duży udział mają tu firmy). Jak czytamy Okazuje się też, że na pierwszy milion zarejestrowanych domen potrzebowaliśmy aż 17 lat. Drugi udało nam się zdobyć w ciągu zaledwie... 2 lat. Przyrost ten jest niezwykły nie tylko w Polsce, bo przy dziennym rejestrowaniu niemal 2900 domen, staliśmy się europejskim liderem w tej dziedzinie.

Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości będzie jeszcze lepiej, a nawet możemy osiągnąć pierwsze miejsce w Europie pod względem ilości zarejestrowanych domen.

Kasjer przejdzie do historii ?

W latach 80 i 90 oglądało się z wypiekami filmy s-f, gdy robot wyglądający jak człowiek mówi z sensem, biega czy zabija (Terminator), albo dla odmiany gdy Luke'owi dołączono sztuczną rękę. Dziś nie jest niczym dziwnym, że w naszych ciałach znajdują się sztuczne, coraz trwalsze elementy - bardziej lub mniej elektroniczne - bankomaty są na każdym rogu. Ogólnie bez większych perturbacji wkroczyliśmy w erę internetu i wszechobecnych komputerów, czy robotów.

Jednak dziś zaskoczono mnie dość mocno, mianowicie wszedłem do sklepu i zobaczyłem uruchomionych kilka "robotów", które zastępują kasjerki. Wyjąłem zakupy, zeskanowałem i po pierwszym jest problem bo nie chce zeskanować następnego... myślałem że chodzi jedynie o kod, jednak nie. Chodziło o to, że trzeba się trzymać procedury, która ma chronić sklep przed nieskanowaniem oraz ew. podwójnym skanowaniem jednego towaru. Z lewej strony znajduje się kosz na zakupy zeskanowane, gdy dokładamy do niego artykuł, on ma czujnik i kasa dopiero wtedy jest gotowa do skanowania następnego produktu - porządek musi być !;)

Ogólnie jestem w szoku, urządzenie jest dość proste, ale nie spodziewałem się czegoś takiego w 2011 roku ;)

Jakie są uwagi praktyczne ? Ogólnie wszystko działało i jestem zadowolony. W mojej ocenie to jak najbardziej może zdać egzamin, choć wydaje mi się, że większą ilość zakupów szybciej sprawdzi kasjerka, która np. szybciej przenosi towary oraz układa stroną kodu. Ja podszedłem do tej zrobotyzowanej kasy bo nie było do niej kolejki, ale teraz chętnie będę z niej korzystał.


Dlatego zadam tu fundamentalne pytanie czy za 10 lub 20 lat zawód ten jeszcze będzie istniał ?

Na pewno ostanie się w małych sklepach, w dużych być może zostanie kilka kas, ze względu na to, że może faktycznie osoby z wypełnionymi koszykami po brzegi będą wolały obsługę.

Jednak dla sklepu to czysty zysk, maszyna to podobny zakup i wydatek jak w przypadku zwykłej kasy, a jednak nie potrzebuje obsługi, czyli jest niewątpliwie tańsza (a i tak głośno było zawsze o minimalizowaniu kosztów, czyli znęcaniu się i wyzyskiwaniu pracowników). Nie prosi też o podwyżkę i nie nawtyka szefowi ;):)


Powiedzmy jasno i otwarcie, dzisiejsze roboty co prawda jeszcze nie mówią z sensem i nie są mądrzejsze od nas, ale futurystyczny świat ze starych filmów i książek od dawna stał się faktem.

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Wikipedia ma już 10 lat

W ciągu 10 lat Wikipedia stała się piątym serwisem na świecie pod względem liczby odwiedzin, jak czytamy na specjalnej stronie z podziękowaniami założyciela Jimmyego Walesa "Mimo to wszyscy pracownicy, infrastruktura i budżet stanowią jedynie ułamek budżetu innych serwisów z pierwszej dziesiątki".

Na corocznej zbiórce, tym razem udało się zebrać rekordową kwotę 16 milionów dolarów, które zostaną rozdysponowane np. na infrastrukturę technologiczną itp. Jak dalej czytamy "Tegoroczna zbiórka zawierała w sobie wszystko to, co kochamy w projektach Wikimedia: jednoczenie się ludzi, przekazywanie tego, co mają i wspólne czynienie niesamowitych rzeczy".

Dziesiąta rocznica jest świętowana na całym świecie, w tym również u nas w Poznaniu - na co serdecznie Was zapraszam;)


Update:
Wcześniej świat obiegła informacja, że w piątek 16 kwietnia 2010 zarejestrowano miliardową edycję po 9 latach istnienia projektów Wikimedia. Zaliczyć do nich można Wikisłownik, Wikibooks, Wikiźródła, Wikicytaty, Wikimedia Commons, Wikinews, Wikispecies, Wikiversity.
Więcej informacji na ten temat Miliard edycji w ciągu 9 lat istnienia projektów Wikimedia (Wikinews).

Angielskojęzyczna Wikipedia powstała w styczniu 2001 roku, zaraz potem powstawały następne wersje językowe w tym i polska. Do dziś największym projektem pozostaje Wikipedia (na tle innych projektów) oraz największa jest nadal angielska (i to ze znaczną przewagą). Polska jest na 4 miejscu na świecie (wikipedia.org):

lp

Projekt

Ilość haseł

różnica

plików

Kont

adminów

1

en

3256675

2566076

845202

12133976

1716

2

de

1054414

363815

190013

973252

286

3

fr

937611

+247012

39540

812524

186

4

pl

690599

0

1602

355489

163

Dane: tsca.bot z 17 kwietnia 2010 r.


Update:
W 2008 roku pisałem o osiągnięciu polskiej Wikipedii w poście Polska wikipedia ma 500 000 haseł.


Update:
News Wikipedia kończy 10 lat! (dobre programy):
    15 stycznia 2001, czyli 10 lat temu, jako projekt pomocniczy nieistniejącej już Nupedii, powstała Wikipedia – wielojęzyczna internetowa encyklopedia, która w całości składa się z otwartej treści. Niezależna, utrzymuje się z datków użytkowników i kontrybutorów treści. (...)

Zwycięzcy GamesWorld 2010

Tym razem coś nie o grach retro (a o tym też będę pisał niebawem), ale o wydarzeniach minionego roku. Serwis GamesWorld właśnie wybrał swoje typy najważniejszych wydarzeń minionego roku oraz największą katastrofę - polecam ten tekst.

W kategorii Gra roku zwycięzcą została Red Dead Redemption (Wikipedia), w kategorii Wydarzenie roku zwyciężyła INICJATYWA GRACZY WE WANT LIVE, a w kategorii Niewypał roku, zwycięzca mógł być tylko jeden LIVE W POLSCE.


Odnośnie ostatniej informacji, to firma Microsoft już chyba nie wie jak można swoim użytkownikom obrzydzić się bardziej (czy to w Polsce czy dla pozostałych krajów). Przypomnę, że na początku lat 90. Polscy użytkownicy Windows (wtedy 2.x i 3.x) również byli fatalnie traktowani przez tę firmę, a nawet wielu koderów się żaliło, że właściwie trudno dostać jakiekolwiek informacje o np. Win API, nawet duże instytucje jak uczelnie były wtedy przez Microsoft traktowane podejrzliwie - zupełnie jakby chcieli im to API zabrać;) To były zachowania dziwne, a tym bardziej zadziwiające, że przecież kilka lat temu Microsoft sam ukradł system firmie Apple pod pretekstem współpracy, a potem z tego powodu Apple pozwała "wspólnika" do sądu.
Wracając do tematu Polski, to na początku lat 90. Microsoft zaczął wydawać polskie wersje Windows, ja właściwie byłem zaskoczony tym że im się chce, no ale na pewno się to opłaciło.

Jednak polskie wydania Windows były gorzej niż fatalne do dziś mam podręcznik dodawany do oryginalnego Windows 3.1, gdyż jego zawartość to tona śmiechu ! Przykładowo najmniej śmieszne jest to, że w książce wiele razy rozpoczyna się numerację stron i dla przykładu stron numer 5 jest wiele (?!?). Jeszcze innym przykładem były komunikaty np. Windows 98 SE, który często w awaryjnych sytuacjach zwracał się do użytkownika niemal identycznym językiem jak ostatnio opisywałem to na Facebooku.

Mógłbym tak długo, ale reszta następnym razem;)

Mamy nowy 2011 rok ;)

Witajcie w nowym roku!

Miniony rok, była pełen niezwykłych wydarzeń, w tym wiele bardzo smutnych. Wiele osób mówi mi, że miniony rok był dla nich bardzo ciężki, ja również to potwierdzam, choć z drugiej strony był on też bardzo udany, udało mi się zająć wysokie miejsca na compo, byłem na wielu fantastycznych imprezach jak np. SV, ZTG, Confidence, SGS, Allegro Pixel Party i wielu innych.

W nowym roku życzę Wam aby przyszły rok był dużo bardziej dla Was udany. Abyście realizowali swoje plany, marzenia oraz abyście mieli duużo czasu na swoje ulubione zajęcia !

Życzę Wam abyśmy nigdy w przyszłości nie mieli tak fatalnej sytuacji politycznej, abyśmy nigdy nie mieli tak fatalnego premiera (np. takiego lub takiego itp.) i takiego prezydenta (np. takiego itp.).


Co do moich domysłów jaki będzie rok 2011 w Polsce i na świecie, to niestety nie mam tu nic optymistycznego do powiedzenia. W Europie i na świecie szerzy się kryzys, a w niektórych krajach ludzie już nie wytrzymują tego. W Polsce co prawda kryzys jeszcze nie jest tak dotkliwy, ale sytuacja kraju jest bardzo zła, było to w ostatnim czasie skrywane przed obywatelami (zbliżały się wybory prezydenckie i lokalne), ale teraz już niestety i dowiemy się jak jest i odczujemy to.

Dlatego zakładam że niestety teraz zobaczymy znacznie więcej różnych przykrych zdarzeń niż w roku ubiegłym - bo nic nie wskazuje na to że coś się ma poprawić, a od lat najznamienitsi ekonomiści rozkładają ręce, dając nam do zrozumienia, że kryzys rządzi się swoimi prawami i niewiele się da z tym zrobić.


Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...