sobota, 11 kwietnia 2009

Filmy, filmy, filmy

Rozpoczął się okres świąteczny i wiele osób zasiądzie przed TV, nie czeka nas nic szczególnego, ale jest kilka pozycji SF, co jest zwykle słabością telewizji w PL.

W sobotę 11 kwietnia na TVP2 o godzinie 15:10 będzie film „Willow” (Wikipedia) (fantasy, 1988) w reż. Rona Howarda oraz wg scenariusza Georga Lucasa. Jest to klasyczny film, za który G. Lucas otrzymał nominację do Oscara. Wszyscy pewnie ten film widzieli po 10 razy – oprócz mnie ;) Ja się cały czas zbieram ;)


Aliens Trailer, "This time it's war" (link na YT z ciekawymi komentarzami internautów)

Natomiast prawdziwa uczta kinomana jest o godzinie 22:30 na Polsacie (szkoda... niestety z reklamami...), gdzie będzie emitowany „Obcy – decydujące starcie” czyli Thriller SF z 1986 roku. Jak wspominałem ostatnio w poście pt. „Obcy - ósmy pasażer Nostromo w sobotę w TV”, druga część Obcego jest moją ulubioną, gdyż pierwsza część jest wstępem, druga właściwym filmem, a trójka najlepszą ma czołówkę wytwórni ;):) Czwórki nie obejrzałem do końca i jakoś mogę z tym żyć ;):)
Dlatego wszystkich zapraszam na tę wspaniałą dawkę ostrego kina, bo jak wspominałem ostatnio w latach 80. w polskich kinach ludzie byli NAPRAWDĘ przerażeni, wrzeszczeli, krzyczeli ile sił w płucach ;) Nie było takiego co szybko zapomniał o tym filmie – wszyscy o tym mówili, mój kolega z klatki obok (rówieśnik), gdy wróciliśmy do domu powiedział coś takiego: jak ja teraz wsiądę do windy ? idę schodami (on jako jedyny z nas mieszkał na 9 piętrze ;). Chodziło mu oczywiście o sceny z końca filmu, które odbywały się w windach ;)

Warto wspomnieć, że wczoraj załapałem się na kanale BBC Entertainment (Wikipedia) (polska stronka oraz program), na końcówkę maratonu (od 8:00 do 23:00) „Doctora Who” (Wikipedia oraz na stronce BBC), czyli najnowszego jego wcielenia w jego ostatniej najnowszej serii z 2006 roku z Davidem Tennantem w roli tzw. dziesiątego Doktora (o temacie Doktora ostatnio wspominałem w czerwcu 2008).
Słabo znam serię Doktora (największą na świecie !) i nie jestem jakimś szczególnym miłośnikiem, jednak wczorajszy maraton był smakowity;) Szczególnie, że polskie telewizje bardzo zaniedbują SF, bo właściwie nie ma co oglądać, ja co prawda od niedawna mam np. kanał Sci-fi, ale i on jest jedynie namiastką (zbyt dużo fantasty oraz kiepskiej rozrywki).

2 komentarze:

DAK pisze...

Co ja bym zrobił bez Ciebie -- zapomniałbym o obcym dziś, dzięki.

Tdc pisze...

nie ma problemu ;) Polecam się na przyszłość!:)



Jeśli nie jest zaznaczone inaczej (lub nie jest zaznaczone wcale) zamieszczone ilustracje pochodzą z Wikimedia Commons lub są mojego autorstwa.


Ta strona używa cookies oraz innych technologii Google (i innych firm w specjalnych dodatkach po prawej stronie) w celu prawidłowego działania tej stronki (jej elementów jak np. ankiety, reklamy itp.) oraz zbierania statystyk. Korzystanie z tego bloga powoduje zapisywanie typowych plików na Twoje urządzenie (np. komputer, tablet itp.) o ile w ustawieniach przeglądarki nie zmienisz tego.

W UE się ludziom w głowach przewraca, więc dla świętego spokoju zamieściłem to absurdalne ostrzeżenie...